Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Christopher Nolan
‹Mroczny Rycerz›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMroczny Rycerz
Tytuł oryginalnyThe Dark Knight
Dystrybutor Galapagos, Warner Bros
Data premiery8 sierpnia 2008
ReżyseriaChristopher Nolan
ZdjęciaWally Pfister
Scenariusz
ObsadaChristian Bale, Heath Ledger, Michael Caine, Gary Oldman, Maggie Gyllenhaal, Aaron Eckhart, Morgan Freeman, Monique Curnen, Cillian Murphy, Chin Han, Eric Roberts, Anthony Michael Hall, Keith Szarabajka, Melinda McGraw, Nathan Gamble, Michael Jai White, William Fichtner, Edison Chen, Tom "Tiny" Lister Jr., Nicky Katt
MuzykaJames Newton Howard, Hans Zimmer
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
CyklMroczny Rycerz
Czas trwania152 min
ParametryDolby Digital 5.1; format: 1,85:1
WWW
Gatunekakcja, przygodowy, SF, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Mroczny Rycerz: Czarno na czarnym
[Christopher Nolan „Mroczny Rycerz” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W filmie Christophera Nolana Batman to postać mroczna. Momentami tak bardzo, że staje się czarną plamą. Na ciemnym niebie. W „Mrocznym rycerzu” Batmana nie widać. Ale dla Nolana to nie stanowi przeszkody na drodze do zrobienia wspaniałego filmu.

Urszula Lipińska

Mroczny Rycerz: Czarno na czarnym
[Christopher Nolan „Mroczny Rycerz” - recenzja]

W filmie Christophera Nolana Batman to postać mroczna. Momentami tak bardzo, że staje się czarną plamą. Na ciemnym niebie. W „Mrocznym rycerzu” Batmana nie widać. Ale dla Nolana to nie stanowi przeszkody na drodze do zrobienia wspaniałego filmu.

Christopher Nolan
‹Mroczny Rycerz›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMroczny Rycerz
Tytuł oryginalnyThe Dark Knight
Dystrybutor Galapagos, Warner Bros
Data premiery8 sierpnia 2008
ReżyseriaChristopher Nolan
ZdjęciaWally Pfister
Scenariusz
ObsadaChristian Bale, Heath Ledger, Michael Caine, Gary Oldman, Maggie Gyllenhaal, Aaron Eckhart, Morgan Freeman, Monique Curnen, Cillian Murphy, Chin Han, Eric Roberts, Anthony Michael Hall, Keith Szarabajka, Melinda McGraw, Nathan Gamble, Michael Jai White, William Fichtner, Edison Chen, Tom "Tiny" Lister Jr., Nicky Katt
MuzykaJames Newton Howard, Hans Zimmer
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
CyklMroczny Rycerz
Czas trwania152 min
ParametryDolby Digital 5.1; format: 1,85:1
WWW
Gatunekakcja, przygodowy, SF, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W „Batmanie: Początku” Christopher Nolan zrobił z kinem batmańskim dokładnie to samo, co w „Mrocznym rycerzu” Joker robi z ołówkiem. Szybkim ruchem zgładził wszystko. Kompletnie odciął się od mitologii stworzonej przez poprzedników, ale też niespecjalnie miał coś w zamian do zaproponowania. Przyjrzał się za to trendom panującym wówczas w kinie komiksowym i filmach sensacyjnych. Wywiódł „Batmana: Początek” z nowego ducha zapoczątkowanego przez X-menów, a bohatera poprowadził po tej samej ścieżce, którą wcześniej przeszedł m.in. Jason Bourne, a później kroczył James Bond. Tyle że np. „Casino Royale” podjęło wyzwanie pogodzenia starego z nowym, spojenia bondowskiego świata sprzed czterdziestu lat ze współczesnością. Natomiast „Batman: Początek” stanowił zupełnie osobny rozdział, napisany w innym języku niż reszta filmowej odysei o Nietoperzu z Gotham. Jakby nie było wcześniej wizyjnego Tima Burtona i siermiężnego Joela Schumachera. Jakby lalusiowaty George Clooney i czerstwy Michael Keaton nie istnieli. I pewnie nie byłoby z filmem Nolana problemu, gdyby reżyser zaprezentował autorską wizję kultowego komiksu. Swoją własną. A on po prostu gładko wpasował Batmana w ramki tego realistycznego trendu. I tym, co w mojej ocenie odróżnia nieprzekonującego „Batmana: Początek” od błyszczącego nową jakością „Mrocznego rycerza”, jest właśnie osobista wizja reżysera. Tam jej brakowało, tu jest: spójna, ciekawa, kompletna i bezkompromisowa.
Na czym zatem polega ta nowa jakość serwowana przez „Mrocznego rycerza”? Nolan wyprowadził swój film z realistyczno-poważnego podejścia do rozrywki i poszedł krok dalej. Pozbawił produkcję rozrywkowości, jednocześnie pozostawiając w swoim filmie sceny stricte rozrywkowe. Są tu motywy, podczas których powinniśmy przestawić się na odbiór radosnego dzieciaka, który ogląda w kinie genialnie nakręcony pościg czy rewelacyjny wybuch. Jednak tak się nie dzieje. „Mroczny rycerz” jest ponury, poważny, a mimo to nie wiadomo, kiedy minęły dwie i pół godziny seansu.
Film Nolana ma pełny katalog zalet: od genialnego aktorstwa po ujęcia miasta, przy których popcorn grzęźnie w przełyku. „Mroczny rycerz” tryska od pomysłów, ale wciąż brakuje pomysłu na głównego bohatera. W portrecie Batmana uderza jakaś drętwota i płytkość, które zbudowała pierwsza część, a których nie udało się wyzbyć w części drugiej. Na przestrzeni obu batmańskich filmów widać, że Nolana rajcuje wszystko – poza samym Batmanem. W „Mrocznym rycerzu” fascynuje go demoralizacja Jokera, dwulicowość i rozdarcie Harveya Denta, odpowiedź na pytanie, czy da się oczyścić miejskie bagno, a jeśli nie, to jak można w nim pozostać czystym. Christian Bale mógłby założyć niebieski trykot i naciągnąć na niego czerwone slipy – nawet ta desperacka próba skupienia na sobie uwagi nie przyniosłaby pożądanego skutku. Nolana pociągają niewidoczne rozgrywki wewnątrz dusz bohaterów, wobec których moralne dylematy Batmana wydają się jednowymiarowe, płytkie. Reżyser kreuje Batmana podrzucając na ekran wyświechtane szablony, czyniąc go postacią o wewnętrznym świecie niewiele głębszym niż ten posiadany przez Rambo. Dziwi to tym bardziej, że inni aktorzy są świetnie, przekonująco prowadzeni i potrafią nadać autentyczność każdemu zachowaniu granych przez siebie bohaterów.
W 23 sezonie „Prison Break” Wentworth Miller był już bardzo zmęczony swą rolą i koniecznością kolejnej ucieczki…
W 23 sezonie „Prison Break” Wentworth Miller był już bardzo zmęczony swą rolą i koniecznością kolejnej ucieczki…
Nie zgodzę się z ideą świadomego i celowego zepchnięcia Batmana w cień i przeniesienia środka ciężkości na postać Jokera. „Mroczny rycerz” to film z bardzo skrupulatnie, logistycznie rozłożonymi akcentami. Nolan nie daje się uwieść tanim chwytom robionym pod publiczkę. Porusza się w filmie między wieloma postaciami, płaszczyznami i wątkami, dozuje spektakularność. Ciężko uwierzyć, aby o czymkolwiek w tej produkcji zadecydował przypadek. To świetne zaplanowanie każdego elementu w filmie widać zwłaszcza śledząc wykorzystanie postaci Jokera. Bo czy świetna interpretacja Heatha Ledgera nie pociągnęłaby „Mrocznego rycerza”? Owszem, dałaby radę bez większego wysiłku. A jednak twórca nie nadużywa tej postaci, nie daje się ponieść jej potencjałowi. Wręcz przeciwnie – mądrze dawkuje pojawienia się Jokera na ekranie. Bez problemu przez głównego łotra przebija się cała galeria drugo- i trzecioplanowych postaci. Bohaterów z krwi i kości, z charakterem, poglądami, dylematami, sumieniem. Główny bohater zaś jest zawieszony gdzieś między tym ludzkim obliczem, które stara się nam wmówić reżyser, a fajowymi samochodami, gadżetami i plastikowymi uszami. To właśnie Batmana z tej samej bajki co cała reszta, brakuje, żeby nazwać „Mrocznego rycerza” arcydziełem.
koniec
8 sierpnia 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Czas Nietoperza
— Konrad Wągrowski

Mroczny Rycerz: A ty?
— Michał R. Wiśniewski

Mroczny Rycerz: Mrok nad Gotham
— Jakub Gałka

Tegoż twórcy

Remanent filmowy 2017
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Grzegorz Fortuna, Adam Kordaś, Marcin Osuch, Jarosław Robak, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Grudzień 2017 (4)
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Lipiec 2017 (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Listopad 2014 (2)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Gdzie twój dom, Ziemianinie?
— Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Listopad 2012 (DVD i Blu-Ray)
— Sebastian Chosiński, Krystian Fred, Jakub Gałka, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Sierpień 2012 (kino)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Anna Kańtoch, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Bruce Wayne odchodzi
— Jakub Gałka

Esensja ogląda: Lipiec 2012
— Sebastian Chosiński, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

#occupygotham
— Michał R. Wiśniewski

Tegoż autora

007: Wszystkie laski Jamesa Bonda
— Urszula Lipińska

Co nam w kinie gra: „Kopciuszek”, „Gloria”
— Marta Bałaga, Urszula Lipińska

Co nam w kinie gra: Mapy gwiazd
— Marta Bałaga, Urszula Lipińska, Kamil Witek

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 10
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Urszula Lipińska

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 9
— Urszula Lipińska, Karolina Ćwiek-Rogalska

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 8
— Urszula Lipińska, Karolina Ćwiek-Rogalska

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 7
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Urszula Lipińska

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 6
— Urszula Lipińska, Karolina Ćwiek-Rogalska, Gabriel Krawczyk

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 5
— Urszula Lipińska, Karolina Ćwiek-Rogalska

30. Warszawski Festiwal Filmowy: Dzień 4
— Urszula Lipińska, Karolina Ćwiek-Rogalska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.