Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
‹Milczenie Lorny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMilczenie Lorny
Tytuł oryginalnyLe Silence de Lorna
Dystrybutor Vivarto
Data premiery16 stycznia 2009
ReżyseriaJean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
ZdjęciaAlain Marcoen
Scenariusz
ObsadaArta Dobroshi, Jérémie Renier, Fabrizio Rongione, Alban Ukaj, Morgan Marinne, Olivier Gourmet
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiBelgia, Francja, Niemcy, Włochy
Czas trwania105 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Lorna mówi: „Dość”
[Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne „Milczenie Lorny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czytając opis: „kino społeczne, film mówiący o niełatwym życiu albańskiej imigrantki w Belgii”, od razu wyobrażam sobie dzieło ponure, męczące, sfotografowane w przygnębiającej scenerii naprawdę paskudnych blokowisk i nagrodzone na festiwalu w Berlinie. „Milczenie Lorny” akurat nagrody w Berlinie nie dostało (tylko w Cannes), do opisu w gruncie rzeczy pasuje, ale okazuje się dziełem zaskakująco angażującym i poruszającym.

Konrad Wągrowski

Lorna mówi: „Dość”
[Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne „Milczenie Lorny” - recenzja]

Czytając opis: „kino społeczne, film mówiący o niełatwym życiu albańskiej imigrantki w Belgii”, od razu wyobrażam sobie dzieło ponure, męczące, sfotografowane w przygnębiającej scenerii naprawdę paskudnych blokowisk i nagrodzone na festiwalu w Berlinie. „Milczenie Lorny” akurat nagrody w Berlinie nie dostało (tylko w Cannes), do opisu w gruncie rzeczy pasuje, ale okazuje się dziełem zaskakująco angażującym i poruszającym.

Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
‹Milczenie Lorny›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMilczenie Lorny
Tytuł oryginalnyLe Silence de Lorna
Dystrybutor Vivarto
Data premiery16 stycznia 2009
ReżyseriaJean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
ZdjęciaAlain Marcoen
Scenariusz
ObsadaArta Dobroshi, Jérémie Renier, Fabrizio Rongione, Alban Ukaj, Morgan Marinne, Olivier Gourmet
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiBelgia, Francja, Niemcy, Włochy
Czas trwania105 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Milczenie Lorny” to kolejne dzieło ulubieńców jury w Cannes – belgijskich braci Dardenne (do tej pory dwie Złote Palmy). Tym razem trzeciej Palmy nie było i bracia musieli zadowolić się nagrodą za scenariusz. Szkoda, bo być może „Milczenie Lorny” to najlepszy film Dardenne’ów. Co więcej – docenić to powinni nie tylko krytycy „Kina” i „Kwartalnika filmowego”, ale także całkiem zwyczajni widzowie.
Lorna (w tej roli świetna, o ciekawej urodzie Arta Dobroshi) jest młodą dziewczyną, która przybyła do Belgii z Albanii. Aby uzyskać obywatelstwo, wyszła za mąż za lokalnego narkomana (nie z marginesu – z własnym mieszkaniem, ale wciąż nieskutecznie walczącego z nałogiem). Układ jest prosty – Lorna płaci za małżeństwo, a następnie za rozwód. Potem, będąc już obywatelką Unii Europejskiej, będzie mogła usługę odwzajemnić. Na zawarcie fikcyjnego małżeństwa oczekuje już bogaty Rosjanin. Lorna oczywiście nie działa sama, tak naprawdę jest tylko elementem większej organizacji zajmującej się zarabianiem na takim procederze.
Lorna nie chce oczywiście całe życie działać w ten sposób. Liczy na to, że za pieniądze zarobione na transakcji z Rosjaninem będzie mogła otworzyć bar i zacząć nowe życie ze swym chłopakiem. Przyszły mąż się spieszy, pracodawcy nie chcą czekać, nie chcą też przepłacać i przypominają sobie, że w sumie co jak co, ale śmierć narkomana nikogo specjalnie nie powinna zaskoczyć… Tymczasem Lorna, o dziwo, zaczyna w swoim „mężu” dostrzegać człowieka i sprzeciwia się drastycznym rozwiązaniom.
„Milczenie Lorny” to perfekcja realizacji (scenariusz i reżyseria są na najwyższym poziomie). Wielką siłą filmu jest to, że praktycznie w żaden sposób nie próbuje manipulować emocjami widza. Nie ma w nim muzyki mającej wywołać konkretne uczucia (dokładniej mówiąc, muzyki nie ma w ogóle), nie ma scen przekazujących świadomie czy podświadomie jakichś emocjonalnych komunikatów (nawet o śmierci bohatera dowiadujemy się pośrednio, nie jest pokazana na ekranie). Nie ma także komentarzy bohaterów, nie ma werbalnie formułowanych ocen. Jest natomiast bardzo sucha relacja wydarzeń, oglądana bezpośrednio z perspektywy Lorny (nie widzimy niczego, czego ona sama nie mogłaby zobaczyć). To kino minimalistyczne, ale zaskakująco angażujące.
Angażujące, bo w gruncie rzeczy w małym stopniu opowiadające o ciężkim losie albańskich emigrantów czy piętnujące politykę imigracyjną, czy cokolwiek w tym stylu. „Milczenie Lorny” to tak naprawdę bardzo ludzka opowieść o kobiecie, która w parszywym świecie próbuje zachować choć odrobinę dobra, uczciwości, szlachetności, nawet gdy w pewnym momencie będzie musiała zaryzykować całe swoje życie. Podobnie jak w zeszłorocznym „Kierowcy dla Wiery”, film w jakiś sposób optymistycznie mówi, że dla ludzi, którzy nie są do końca zdemoralizowani, musi przyjść taki moment, że powie się „dość”, że obudzi się sumienie i człowieczeństwo.
„Milczenie Lorny” pozostawia nas w niepewności co do dalszych losów bohaterki. Ale wychodzimy z kina pokrzepieni i wzruszeni. Być może finałowa scena jest małym ukłonem braci w kierunku kina bardziej emocjonalnego, lekkim odejściem od przyjętej konwencji suchej relacji. Ale nie można mieć im tego za złe.
koniec
14 stycznia 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.