Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Veit Harlan
‹Żyd Süss›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻyd Süss
Tytuł oryginalnyJud Süß
ReżyseriaVeit Harlan
ZdjęciaBruno Mondi
Scenariusz
ObsadaFerdinand Marian, Werner Krauss, Heinrich George, Kristina Söderbaum, Eugen Klöpfer
MuzykaWolfgang Zeller
Rok produkcji1940
Kraj produkcjiNiemcy
CyklKino totalitarne
Czas trwania98 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kino totalitarne: Nazistowskie pragnienie „sprawiedliwości” wobec Żydów
[Veit Harlan „Żyd Süss” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pięć lat po wprowadzeniu antysemickich ustaw norymberskich i dwa lata po wydarzeniach Nocy Kryształowej jeden z najzdolniejszych niemieckich reżyserów Veit Harlan zrealizował – na zlecenie ministra propagandy III Rzeszy Josepha Goebbelsa – film, który miał usprawiedliwić przygotowywaną w zaciszach nazistowskich gabinetów eksterminację ludności żydowskiej. Tak powstał cieszący się po dziś dzień ponurą sławą „Żyd Süss”.

Sebastian Chosiński

Kino totalitarne: Nazistowskie pragnienie „sprawiedliwości” wobec Żydów
[Veit Harlan „Żyd Süss” - recenzja]

Pięć lat po wprowadzeniu antysemickich ustaw norymberskich i dwa lata po wydarzeniach Nocy Kryształowej jeden z najzdolniejszych niemieckich reżyserów Veit Harlan zrealizował – na zlecenie ministra propagandy III Rzeszy Josepha Goebbelsa – film, który miał usprawiedliwić przygotowywaną w zaciszach nazistowskich gabinetów eksterminację ludności żydowskiej. Tak powstał cieszący się po dziś dzień ponurą sławą „Żyd Süss”.

Veit Harlan
‹Żyd Süss›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŻyd Süss
Tytuł oryginalnyJud Süß
ReżyseriaVeit Harlan
ZdjęciaBruno Mondi
Scenariusz
ObsadaFerdinand Marian, Werner Krauss, Heinrich George, Kristina Söderbaum, Eugen Klöpfer
MuzykaWolfgang Zeller
Rok produkcji1940
Kraj produkcjiNiemcy
CyklKino totalitarne
Czas trwania98 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Żyd Süss” przyniósł Veitowi Harlanowi nieśmiertelną sławę, choć na pewno nie taką, na jakiej szczególnie zależało temu bardzo ambitnemu i niezwykle zdolnemu reżyserowi. Urodzony w 1899 roku berlińczyk bardzo wcześnie rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem. Na teatralnych deskach zadebiutował jako zaledwie szesnastolatek, występując w przedstawieniach realizowanych przez słynnego Maksa Reinhardta, austriackiego Żyda, który – począwszy od 1902 roku – przez trzy dekady pracował w różnych berlińskich teatrach1). Młody Harlan szybko zdobył sławę, nie narzekał także na brak powodzenia u kobiet. W 1922 roku ożenił się po raz pierwszy; jego wybranką była starsza od niego o kilka miesięcy Dora (a właściwie Dorothea) Gerson, znana aktorka i śpiewaczka kabaretowa. Małżeństwo rozpadło się jednak zaledwie po dwóch latach. Po dojściu nazistów do władzy Harlan zapewne specjalnie się tym związkiem nie chwalił – Gerson była bowiem Żydówką. W 1943 roku, gdy jej były mąż, ulubieniec ministra propagandy III Rzeszy doktora Josepha Goebbelsa, odnosił największe sukcesy artystyczne, ona wraz z całą rodziną została zagazowana w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. W filmie Veit zadebiutował, mając dwadzieścia osiem lat, w komedii „Die Hose” („Spodnie”). Zagrał w niej Żyda Mandelstama. Obraz wyreżyserował natomiast Hans Behrendt – artysta żydowskiego pochodzenia, który zagazowany został w Auschwitz rok przed Dorą Gerson. Żydami bądź antynazistami byli również inni twórcy filmowi, którzy w latach 20. i 30. XX wieku zapewniali Harlanowi pracę: Curtis Bernhardt („Das Mädchen mit den fünf Nullen”, 1927), Felix Basch („Eins + Eins = Drei”, 1927), Adolf Trotz („Somnambul”, 1929), Eugen Thiele („Gefahren der Liebe”, 1931), Fritz Friedmann-Frederich („Friderike”, 1932), Rudolf Meinert („Die Elf Schill’schen Offiziere”, 1932) oraz Robert Wiene („Polizeiakte 909”, 1933). W pierwszej połowie lat 30. wystąpił jednak również w trzech obrazach Gustawa Ucicky’ego – „Yorck” (1931), „Flüchtlinge” (1933) oraz „Das Mädchen Johanna” (1935) – który to reżyser, podobnie jak sam Harlan, zyska ponurą sławę, kręcąc w 1941 roku propagandowy, nazistowski i antypolski film „Powrót do ojczyzny”.
Ferdinand Marian i Heinrich George
Ferdinand Marian i Heinrich George
W 1935 roku Veit Harlan porzucił aktorstwo, by profesjonalnie zająć się reżyserią filmową. Pierwszym filmem, przy którym pracował jeszcze jako asystent reżysera Willy’ego Schmidta-Gentnera, był dramat historyczny „Die Pompadour”. W następnym roku wykazał się wyjątkową pracowitością, kręcąc – już samodzielnie – pięć pełnometrażowych obrazów. Były to zarówno błahe komedyjki, jak i poważne dramaty. W 1937 nieco spuścił z tonu, nakręcił bowiem „tylko” trzy filmy. Wszystkie były jednak oparte na dziełach literackich: „Die Kreutzersonate” („Sonata Kreutzerowska”) na podstawie opowiadania Lwa Tołstoja, podstawą „Die Herrscher” był dramat laureata Nagrody Nobla Gerharta Hauptmanna, zaś punktem wyjścia do „Mein Sohn, der Herr Minister” stała się sztuka Andre Birabeau. Nie powinno więc dziwić, że na „tytana pracy”, jakim bezsprzecznie był Harlan, zwrócił uwagę odpowiedzialny w III Rzeszy za propagandę i wychowanie społeczeństwa Goebbels. Uznał on reżysera za jednego z najzdolniejszych, jakich posiada kraj, co od tej pory wiązało się dlań ze specjalnymi względami władz. Nad Veitem, podobnie zresztą jak nad Leni Riefenstahl, roztoczono więc szczególną opiekę. Miało to jednak swoją bardzo wysoką cenę. W zamian za przywileje, sławę i zaszczyty należało odwdzięczać się ojczyźnie nie tylko filmami dobrymi, ale przede wszystkim – propagandowo słusznymi. W 1940 roku Harlan zyskał okazję, by wreszcie spłacić swój dług wobec ministra propagandy – na jego zlecenie miał przenieść na ekran opublikowaną w 1925 roku powieść Liona Feuchtwangera „Żyd Süss”. Choć oczywiście informacja o literackim pierwowzorze nie mogła znaleźć się w napisach początkowych, ponieważ autor był Żydem i antynazistą, uciekinierem z Rzeszy. Co ciekawe, nie była to pierwsza ekranizacja tej powieści – tej dokonali Amerykanie w 1934 roku. Film wyreżyserował wówczas niemiecki emigrant Lothar Mendes, a tytułową rolę zagrał Conrad Veidt2). Nie trzeba chyba dodawać, że oba filmy znacznie się od siebie różniły, przede wszystkim przesłaniem.
Harlan przed hamburskim sądem po uwolnieniu od zarzutów
Harlan przed hamburskim sądem po uwolnieniu od zarzutów
„Żyd Süss” Harlana nakręcony został w 1940 roku, pracę nad nim rozpoczęto zaledwie kilka miesięcy po hitlerowskiej agresji na Polskę. Jego triumfalny marsz przez ekrany kin w III Rzeszy i państw z nią sprzymierzonych odbył się do spółki z innym jeszcze obrazem, skierowanym przez Goebbelsa do szerokiej dystrybucji, wprawdzie znacznie odmiennym w formie, ale służącym realizacji dokładnie tego samego celu – przygotowania mieszkańców Europy do eksterminacji narodu żydowskiego. Filmem tym, który swoją premierę miał w listopadzie 1940 roku, a więc dwa lata po wydarzeniach Nocy Kryształowej, był godzinny dokument Fritza Hipplera3) „Der Ewige Jude” („Wieczny Żyd”). Po dziś dzień pozostaje on jednym z najbardziej ohydnych i odrażających przykładów antysemickiej propagandy nazistowskiej. Pełen przekłamań i manipulacji miał przekonać świat o zagrażającym mu spisku żydowskim. Jednocześnie był wezwaniem do ostatecznej rozprawy z potomkami Abrahama, Izaaka i Jakuba. „Żyd Süss” stanowił więc jego naturalne dopełnienie, tyle że w formie fabularnego dramatu historycznego. Tytułowy „Süss” (czyli „słodki”) to Joseph Oppenheimer, żydowski bankier i finansista księcia wirtemberskiego Karola Aleksandra, który w latach 30. XVIII wieku zdobył w Stuttgarcie tak wielkie wpływy, że ściągnął na siebie nienawiść niemieckich mieszkańców miasta. Po śmierci księcia został aresztowany, skazany na śmierć i powieszony. Dzieje jego życia w formie literackiej jako pierwszy opisał Wilhelm Hauff. Jego opowiadanie, opublikowane w 1827 roku, nie wyczerpywało jednak tematu, dlatego też sto lat później postać „Süssa” postanowił przypomnieć Feuchtwanger. Harlan i pozostali scenarzyści filmu – Wolfgang Eberhard Möller oraz Ludwig Metzger – oparli się przede wszystkim na jego powieści. Tyle że jej wydźwięk zmienili o sto osiemdziesiąt stopni.
Kristina Soderbaum
Kristina Soderbaum
Akcja filmu – już w napisach określonego jako dzieło oparte na prawdziwych zdarzeniach – rozpoczyna się w 1733 roku, kiedy to w Stuttgarcie umiera książę Eberhard Ludwig Wirtemberski. Nie miał on już żyjących męskich potomków (jego syn i następca tronu zmarł bowiem dwa lata wcześniej), dlatego też władza przechodzi w ręce jego kuzyna – Karola Aleksandra4). Nowy monarcha, śniący o potędze, lecz mający pustą kasę, zwraca się o pomoc finansową do mieszkającego we Frankfurcie bankiera Josepha Oppenheimera. Ten jednak stawia warunki – wyciągnie księcia z kłopotów finansowych, ale najpierw musi spotkać się z nim osobiście. Tym samym Karol Aleksander zostaje zmuszony do wyrażenia zgody na przyjazd „Süssa” do Stuttgartu – miasta, do którego Żydzi mieli wstęp zakazany. By nie kłuć w oczy mieszkańców, Oppenheimer goli brodę i zrzuca chałat. W drodze do stolicy Wirtembergii ma jednak wypadek – jego powóz rozbija się, co uniemożliwia mu dalszą podróż. Na szczęście dla Josepha, spotyka na drodze młodą Dorotheę Sturm, która zabiera go ze sobą. Jest tak oczarowana szarmanckim nieznajomym, że zaprasza go do domu. Z czego oczywiście bardzo niezadowolony jest narzeczony dziewczyny, pracownik stuttgarskiego magistratu Aktuarius Faber. Jego złość rośnie jeszcze bardziej, gdy – przyjrzawszy się bliżej rysom niespodziewanego gościa – odkrywa, że jest on Żydem. Jednak nawet ojciec Dorothei, kanclerz Rady Miejskiej, a więc osoba w mieście znacząca, nie jest w stanie przegnać Oppenheimera, który cieszy się przecież poparciem samego księcia. „Süss” tymczasem od pierwszych dni swego urzędowania jako minister finansów Karola Aleksandra skutecznie wkrada się w łaski monarchy, spełniając każdą jego zachciankę. Wznosi gmach opery, tworzy balet, organizuje oddział książęcych gwardzistów, podstawia nawet astrologa – oczywiście, jak on sam, Żyda – który przepowiada władcy świetlaną przyszłość. Nie wzdraga się nawet przed urządzaniem próżnemu księciu schadzek z baletnicami.
Żyd Suss - oryginalny program
Żyd Suss - oryginalny program
W zamian podstępnie wyłudza od Karola Aleksandra prawo do pobierania przez dziesięć lat podatków, nakłania go również do zmiany przepisów, dzięki czemu Żydzi mogą teraz osiedlać się w Stuttgarcie i prowadzić w mieście swoje interesy. W ten sposób miasto szybko zostaje całkowicie uzależnione od Oppenheimera i jego pobratymców. Bankier dzień po dniu ubezwłasnowolnia monarchę, który – całkowicie zadowolony z zewnętrznych oznak luksusu – nie wtrąca się do prowadzonej przez bankiera polityki. Bezczelność „Süssa” jest tak wielka, że pewnego dnia udaje się do kanclerza Sturma i prosi go o rękę córki. Ten oczywiście odmawia, co ściąga na jego głowę nienawiść wszechmocnego Żyda. Konflikt o piękną Dorotheę kończy się uwięzieniem jej ojca i Fabera, który w międzyczasie zostaje jej mężem. To z kolei prowadzi do jeszcze większej tragedii, niemalże w Szekspirowskim stylu. Wirtembergia staje nieomal w obliczu wojny domowej, której udaje się uniknąć tylko dlatego, że z powodu nadużycia alkoholu gnuśny Karol Aleksander dostaje ataku serca i umiera. Śmierć księcia oznacza automatyczne zdjęcie parasola ochronnego znad głowy Oppenheimera. Zostaje on aresztowany i postawiony przed sądem. Jednym z sędziów jest kanclerz Sturm, który – obłudnie – stwierdza, że „nie pragnie zemsty, ale sprawiedliwości”, że nie chce stosować zasady „oko za oko, ząb za ząb” (choć przecież ma za co się mścić). Film kończy porażająca scena procesu „Süssa”, kiedy to przerażony Żyd, zamknięty w ludzkich rozmiarów ptasiej klatce i zawieszony wysoko nad ziemią, błaga o litość swoich prześladowców. Krzyczy do zebranego na ulicy tłumu: „Weźcie mój dom! Weźcie moje pieniądze, ale darujcie mi życie! Jestem tylko biednym Żydem. Jestem niewinny!”. Rada Miejska nie ma jednak zamiaru wybaczyć mu zbrodni popełnionych przeciwko miłującym pokój i spokój Niemcom. Oppenheimer zostaje powieszony w klatce; jednocześnie też rajcy wydają zarządzenie, na mocy którego wszyscy Żydzi zostają zobowiązani do opuszczenia księstwa w ciągu trzech dni.
Żyd Suss - oryginalny program
Żyd Suss - oryginalny program
Na czym polegała ohyda tego filmu? Twórcy „Żyda Süssa”, opierając się na faktach historycznych, przedstawili skrajnie zmanipulowany obraz wydarzeń. Posługując się półprawdami i fałszerstwami, stworzyli wynaturzony obraz Żyda, całkowicie podporządkowany wytycznym nazistowskiej antysemickiej propagandy. Prawdziwy Joseph Oppenheimer rzeczywiście skazany został na śmierć i powieszony na głównym placu Stuttgartu 4 lutego 1738 roku. Oskarżono go wcześniej między innymi o oszustwa finansowe, zdradę, intymne stosunki z damami dworu, gwałt, a nawet próbę przywrócenia w protestanckim księstwie katolicyzmu (sic!) – tyle że żadnej z tych win mu nie udowodniono. Wyrok zaś wydano z jawnym pogwałceniem obowiązującego prawa. Tymczasem w filmie nie ma o tym oczywiście ani słowa. „Süss” jest podstępnym, pazernym i lubieżnym Żydem, nienawidzi całego świata, ale jednocześnie marzy o tym, by nim rządzić. Księcia Karola Aleksandra traktuje jako odskocznię do wielkiej kariery – w sensie symbolicznym staje się więc chorobową naroślą na zdrowym ciele narodu niemieckiego. Polipem, który należy wyciąć. W jaki sposób – widać w zakończeniu: poprzez fizyczną eliminację, wymordowanie całego narodu. Obraz Harlana nie pozostawia żadnych wątpliwości i przekonuje wprost: Jeżeli Niemcy nie pozbędą się Żydów, ci prędzej czy później zdradziecko opanują całe państwo, a potem będą gwałcić niemieckie kobiety i torturować niemieckich mężczyzn. Los Dorothei Sturm i jej męża Aktuariusa Fabera powinien być dla obywateli III Rzeszy wystarczającą przestrogą. Reżyser ostrzega: Jeśli wcześniej nie zrobicie porządku z Żydami, ich straszliwy los – nie Żydów oczywiście miał tutaj Harlan na myśli – stanie się waszym udziałem. Sprawnie zrealizowany od strony technicznej film, działał na wyobraźnię i zgodnie z oczekiwaniami Goebbelsa kształtował rasowe poglądy Niemców. Ale, jak się okazało, nie tylko ich. „Żyd Süss” miał swoją premierę we wrześniu 1940 roku na festiwalu filmowym w Wenecji. Do końca wojny obejrzało go około dwudziestu milionów Niemców i drugie tyle obywateli państw sprzymierzonych z nazistami bądź, jak Portugalia, neutralnych. Po pokazie w Marsylii tłum miał ponoć nawet wszcząć w tym portowym mieście rozruchy antyżydowskie. Co świadczy tylko o tym, że – przynajmniej pod względem propagandowym – film osiągnął swój cel.
Żyd Suss
Żyd Suss
Główną rolę „Süssa” Oppenheimera zagrał Ferdinand Marian, który zadebiutował na ekranie w 1933 roku w fantastyczno-naukowym filmie „Der Tunnel”. Cztery lata później wystąpił u boku naszej rodaczki Poli Negri w ekranizacji „Madame Bovary” Gustawa Flauberta. Natomiast po roli w filmie Harlana dostąpił jeszcze zaszczytu pojawienia się w obsadzie dwóch innych spektakularnych produkcji kinematografii nazistowskiej: „Ohm Krüger” (1941) Hansa Steinhoffa (opowieści o bohaterskim prezydencie transwalskich afrykanerów, Paulusie Krügerze, który na przełomie XIX i XX wieków walczył przeciwko brytyjskiej dominacji w Afryce Południowej) oraz „Münchhausen” (1943) Josefa von Báky’ego. Zmarł w 1946 roku. Podobnie zresztą jak Heinrich George, czyli filmowy książę Karol Aleksander. W okresie międzywojennym był on jedną z największych indywidualności kina niemieckiego. Zagrał między innymi w „Metropolis” (1927) Fritza Langa, „Berlin – Alexanderplatz” (1931) Phila Jutziego, będącym pierwszą ekranizacją głośnej powieści Alfreda Döblina, ale również – już po dojściu Hitlera do władzy – w pierwszym sztandarowym dziele nazistów „Hitlerjunge Quex” (1933) Steinhoffa, a później „Der Postmeister” (1940) Ucicky’ego oraz „Kolbergu” (1945) Harlana, który okazał się jednocześnie ostatnim filmem George’a. Po zakończeniu wojny aktor znalazł się w sowieckim obozie koncentracyjnym, otwartym na miejsce dawnego obozu nazistowskiego w Sachsenhausen pod Berlinem, gdzie zmarł w trakcie zabiegu wycięcia wyrostka robaczkowego5). Inną wielką gwiazdą kina międzywojennego, która pojawiła się w „Żydzie Süssie”, był Werner Krauss. Karierę sceniczną zaczął, podobnie jak Veit Harlan, od współpracy z Maksem Reinhardtem. W latach 20. zagrał kilka wyśmienitych ról filmowych – w „Gabinecie doktora Caligari” (1920) Roberta Wienego, „Dantonie” (1921) i „Otellu” (1922) Dmitrija Buchowieckiego, „Braciach Karamazow” (1921) i „Józefie i jego braciach” (1922) Carla Froelicha, „Gabinecie figur woskowych” (1924) Paula Leniego, „Studencie z Pragi” (1926) Henrika Galeena, francuskiej „Nanie” (1926) Jeana Renoira oraz „Napoleonie na Świętej Helenie” (1929) Lupu Picka. W dziele Harlana stworzył archetypiczną wręcz postać Żyda – rabbiego Loewa. Był w tej roli tak przekonujący, że chwalił go za nią sam Goebbels. Ukoronowaniem aktorskiej kariery Kraussa była natomiast tytułowa rola w „Paracelsusie” (1943) George’a Wilhelma Pabsta, filmie biograficznym o żyjącym w XVI wieku lekarzu i przyrodniku, uważanym za ojca nowożytnej medycyny.
Żydzi
Żydzi
Jedyną istotną rolę żeńską, czyli Dorotheę Sturm, a później Faber, zagrała Kristina Söderbaum – Szwedka, która swą popularność w latach 30. i 40. XX wieku zawdzięczała występom w filmach produkowanych w III Rzeszy. W 1938 roku wystąpiła w reżyserowanym przez Harlana dramacie „Jugend”. To był nie tylko początek długotrwałej współpracy artystycznej, ale przede wszystkim miłości (pobrali się w kwietniu następnego roku), która przetrwała aż do śmierci reżysera. Wspólnie zrealizowali czternaście filmów. Söderbaum stała się na ekranie wzorcem aryjskiej kobiety – grała postaci pełne godności i wewnętrznej siły, które – mimo srogich doświadczeń ze strony okrutnego losu – nigdy się nie poddają i walczą do samego końca. Taka była Dorothea w „Żydzie Süssie”, Anna w „Złotym mieście” („Die Goldene Stadt”, 1942), Elisabeth w „Immensee” (1943), wreszcie Maria w „Kolbergu” (1945). Gdy Armia Czerwona zbliżała się już do Berlina, Kristina i Veit postanowili uciec z bombardowanego miasta na północny zachód, do Hamburga. Na dachu samochodu umieścili flagę szwedzką, na tylnym bagażniku – znak czerwonego krzyża. Nie udało im się jednak opuścić Niemiec. W 1949 roku Harlana postawiono w Niemczech zachodnich przed sądem, oskarżając go – podobnie jak dygnitarzy nazistowskich przed Trybunałem Norymberskim – o zbrodnie przeciw ludzkości. Głównym dowodem oskarżenia był „Żyd Süss”. Reżyser tłumaczył się przede wszystkim tym, że został przez Goebbelsa zmuszony do nakręcenia tego filmu, czemu sąd dał wiarę i uwolnił artystę od zarzutów6). W ramach ekspiacji starał się on później zniszczyć wszystkie kopie obrazu, co prawie mu się udało. Do pracy zawodowej wrócił w 1951 roku, nakręcił jeszcze kilkanaście filmów, w których główne role żeńskie tradycyjnie grała Kristina Söderbaum7). Zmarł na zapalenie płuc w kwietniu 1964 roku w czasie wakacji spędzanych na wyspie Capri. Po śmierci męża Kristina pojawiała się na ekranie już tylko sporadycznie. Po raz ostatni w nakręconym w 1993 roku, parokrotnie już pokazywanym w polskiej telewizji, słabiutkim thrillerze „Nocny pociąg do Wenecji” Carla U. Quinteria, w którym wystąpiła u boku Hugh Granta i Malcolma McDowella. Zmarła w lutym 2001 roku w niemieckim Hitzacker.
„Żyd Süss” – poza chwilową i dość specyficzną popularnością – nie przyniósł swoim twórcom szczęścia. Wręcz przeciwnie, na długie lata naznaczył ich piętnem hańby, która – należy w to wierzyć – po wsze czasy nie zostanie z nich zmyta. Po wojnie publiczne pokazy dzieła Harlana, jak wielu innych nazistowskich filmów propagandowych, zostały zakazane. Dzisiaj wyłącznym depozytariuszem praw do tego obrazu jest, mająca swą siedzibę w Wiesbaden, Fundacja Friedricha Wilhelma Murnaua, która – choć z różnym skutkiem – dba o to, aby obraz ulubieńca Goebbelsa już nigdy nie został wykorzystany w celu, do jakiego przeznaczył go hitlerowski spec od propagandy.
koniec
11 marca 2009
1) Po dojściu do władzy Adolfa Hitlera w 1933 roku Max Reinhardt opuścił Niemcy i wrócił do ojczyzny. Pięć lat później jednak przywódca III Rzeszy dokonał Anschlussu Austrii. Z powodu swego żydowskiego pochodzenia słynny reżyser nie chciał pozostawać pod władzą nazistów i uciekł przed nimi po raz drugi – najpierw do Anglii, a następnie do Stanów Zjednoczonych. W obu krajach, gdzie okazjonalnie pracował już w latach 20. i 30., cieszył się wielkim szacunkiem. Na stałe osiadł w Hollywood, gdzie przy słynnym Bulwarze Zachodzącego Słońca otworzył własną szkołę teatralną. W 1940 roku otrzymał amerykańskie obywatelstwo. Zmarł w Nowym Jorku trzy lata później, w nieco ponad miesiąc po swoich siedemdziesiątych urodzinach.
2) Conrad Veidt był niemieckim aktorem charakterystycznym żydowskiego pochodzenia. Sławę zdobył, występując w sztandarowych horrorach niemieckiego ekspresjonizmu filmowego: w „Gabinecie doktora Caligari” (1920) Roberta Wienego zagrał mordercę-somnambulika, natomiast w „Gabinecie figur woskowych” (1924) Paula Leniego był przerażającym carem Iwanem IV Groźnym. Najsłynniejszym filmem z jego udziałem była jednak „Casablanca” (1942) Michaela Curtiza (a właściwie Mano Kertesza Kaminera, węgierskiego Żyda, który w 1926 roku wyjechał do Ameryki Północnej). Na emigracji znalazł się w 1933 roku. Po krótkim pobycie w Anglii wyjechał do Stanów Zjednoczonych i zakotwiczył w Hollywood. Zmarł na atak serca w 1943 roku podczas gry w golfa.
3) Fritz Hippler, mając jeszcze niespełna trzydzieści lat, mianowany został przez Goebbelsa szefem departamentu filmowego Ministerstwa Propagandy Rzeszy. W 1939 roku wybrał się wraz z wojskami niemieckimi na wojnę przeciwko Polsce, a efektem jego pracy stał się propagandowy dokument „Feldzug in Polen”, w którym sławił on sukcesy Wehrmachtu. Rok później powstał niesławny „Wieczny Żyd”. Po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej Hippler udał się na front wschodni, gdzie kręcił króciutkie filmiki, mające podnieść na duchu niemieckie społeczeństwo. W marcu 1943 roku z powodu „różnicy zdań” z Goebbelsem został pozbawiony swoich funkcji w ministerstwie. Od tamtej pory nie zrealizował już żadnego filmu. Zmarł w maju 2002 roku w bawarskim… Berchtesgaden – miasteczku, w którym przez jedenaście lat (od 1934 do 1945 roku) mieściła się górska rezydencja Adolfa Hitlera.
4) Karol Aleksander odziedziczył tytuł książęcy w 1698 roku po śmierci ojca Fryderyka Karola. Miał wówczas czternaście lat. Nie był jednak przeznaczony do sukcesji, tron wirtemberski znajdował się bowiem w rękach jego kuzynów. Nie licząc zbytnio na to, że w przyszłości będzie władał Stuttgartem, zaciągnął się do armii austriackiej, w której – pod wodzą słynnego księcia Eugeniusza Sabaudzkiego – walczył między innymi w wojnie o sukcesję hiszpańską. Pod wpływem Habsburgów zmienił wyznanie i przeszedł na katolicyzm. Kiedy już został władcą Wirtembergii, co nastąpiło w 1733 roku, rodziło to nieustanne konflikty między nim a w przytłaczającej większości protestanckimi mieszkańcami księstwa. Ci nie mogli mu wybaczyć przede wszystkim tego, że popiera wszechmocnych jezuitów, jednoznacznie kojarzonych z zapędami kontrreformatorskimi.
5) Urodzony w Szczecinie Heinrich George w młodości był członkiem Komunistycznej Partii Niemiec, jako aktor współpracował między innymi z Bertoldem Brechtem. Po dojściu do władzy Hitlera związał się jednak z nazistami, choć nigdy nie wstąpił do NSDAP. Jako dyrektor berlińskiego Teatru imienia Schillera zatrudniał w nim nawet Żydów i komunistów, dzięki czemu unikali oni wywózek do obozów koncentracyjnych. Jednocześnie nie przeszkadzało mu to w graniu w hitlerowskich filmach propagandowych, także antysemickich. Jego synem jest słynny aktor Götz George.
6) Przebieg procesu na podstawie zachowanych protokołów dokładnie zrelacjonował Horst Königstein w nakręconym w 2001 roku pełnometrażowym telewizyjnym fabularyzowanym dokumencie „Jud Süß – Ein Film als Verbrechen?” („Żyd Süss. Film jako zbrodnia?”). Veita Harlana zagrał w nim Axel Milberg, Kristinę Söderbaum – Esther Haussmann, a Goebbelsa – Johannes Silberschneider. W części dokumentalnej filmu wypowiada się natomiast między innymi Fritz Hippler, reżyser „Wiecznego Żyda”.
7) Kristina Söderbaum pochodziła ze znanej w Szwecji rodziny. Jej ojciec Henrik Gustaf Söderbaum był między innymi przewodniczącym Komitetu Noblowskiego. Tuż po zakończeniu wojny, gdy jej męża obowiązywał zakaz wykonywania zawodu, Kristina zaczęła zarabiać jako fotograf mody w Monachium. Wiele lat później – w 1983 roku – opublikowała wspomnienia zatytułowane „Nicht bleibt immer so”, w których opisała swoje życie z Veitem Harlanem.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.