Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Uli Edel
‹Baader-Meinhof›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBaader-Meinhof
Tytuł oryginalnyDer Baader Meinhof Komplex
Dystrybutor Monolith Plus
Data premiery20 marca 2009
ReżyseriaUli Edel
ZdjęciaRainer Klausmann
Scenariusz
ObsadaMartina Gedeck, Moritz Bleibtreu, Johanna Wokalek, Nadja Uhl, Jan Josef Liefers, Alexandra Maria Lara, Bruno Ganz, Gerald Alexander Held, Michael Gwisdek, Bernd Stegemann, Adam Jaskółka, Susanne Zygmunt
MuzykaPeter Hinderthür, Florian Tessloff
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiCzechy, Francja, Niemcy
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czerwono mi
[Uli Edel „Baader-Meinhof” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Rozgrzani do czerwoności rebelianci z „Baader-Meinhof” wypowiadają zblazowanym kapitalistom wojnę na śmierć i życie. Na początku terroryzują ich uzbrojeni we własny entuzjazm i piękne słowa, ale szybko przekonują się, że do tej roboty lepsze będą kałasznikowy. Reżyserowi Uliemu Edelowi udało się bezbłędnie wychwycić moment, w którym cnotliwy ruch gwałtownie traci niewinność, a miłość do ideałów zostaje zbrukana krwią.

Piotr Czerkawski

Czerwono mi
[Uli Edel „Baader-Meinhof” - recenzja]

Rozgrzani do czerwoności rebelianci z „Baader-Meinhof” wypowiadają zblazowanym kapitalistom wojnę na śmierć i życie. Na początku terroryzują ich uzbrojeni we własny entuzjazm i piękne słowa, ale szybko przekonują się, że do tej roboty lepsze będą kałasznikowy. Reżyserowi Uliemu Edelowi udało się bezbłędnie wychwycić moment, w którym cnotliwy ruch gwałtownie traci niewinność, a miłość do ideałów zostaje zbrukana krwią.

Uli Edel
‹Baader-Meinhof›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBaader-Meinhof
Tytuł oryginalnyDer Baader Meinhof Komplex
Dystrybutor Monolith Plus
Data premiery20 marca 2009
ReżyseriaUli Edel
ZdjęciaRainer Klausmann
Scenariusz
ObsadaMartina Gedeck, Moritz Bleibtreu, Johanna Wokalek, Nadja Uhl, Jan Josef Liefers, Alexandra Maria Lara, Bruno Ganz, Gerald Alexander Held, Michael Gwisdek, Bernd Stegemann, Adam Jaskółka, Susanne Zygmunt
MuzykaPeter Hinderthür, Florian Tessloff
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiCzechy, Francja, Niemcy
Czas trwania150 min
WWW
Gatunekdramat, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Choć ze wszystkich rewolucji najbardziej lubię tę kremową z piosenki Smolika, muszę przyznać, że członkowie Frakcji Czerwonej Armii to całkiem fajne chłopaki oraz (zwłaszcza) dziewczęta. Młodzi i seksowni bojownicy opalają się nago, słuchają rocka, a obóz szkoleniowy w Jordanii traktują jak egzotyczne wakacje. Prawda, że prezentują się znacznie sympatyczniej niż ponurzy brodacze w turbanach? Cóż, w kolorowej dekadzie Beatlesów nawet terroryści wydają się bardziej atrakcyjni niż w mrocznym XXI wieku. Tak przynajmniej postrzega czasy swojej młodości Edel – wyrośnięte dziecko Pokolenia ′68. Do postrzelonych bohaterów idealnie pasuje dynamiczny styl opowieści. W „Baader-Meinhof” wydarzenie goni wydarzenie, a kamera nadąża za nimi, jakby uskrzydlona trzema Red Bullami.
Aby pod maską beztroski dojrzeć prawdziwe oblicze filmu, należy oglądać go z szeroko otwartymi oczami. Wtedy zorientujemy się, że wywrotowcy zamiast obalić system, sami upadają pod ciężarem odpowiedzialności. W rezultacie pierwotne idee zostają uwięzione w ciasnej celi fanatyzmu. Sprzeciwiający się przemocy w Wietnamie zabójczo brutalni rewolucjoniści zapomnieli już, o co walczyli, ale przedstawienie musi toczyć się dalej. Choćby po to, żeby pielęgnować własny mit.
Paradoksalnie od najskuteczniejszej broni Edela rany odnosi także sam film. Jak najbardziej drobiazgowy opis kolejnych następstw przemiany bohaterów zaczyna powodować energetyczny kryzys fabuły. Nudnawe i rozciągnięte w czasie sekwencje procesu przywódców Frakcji oraz kłótni między członkami grupy usypiają naszą czujność. Po zgubieniu wątku ciężko już wydostać się z labiryntu kwestii poruszanych przez reżysera – tym bardziej że ścieżki jakimi podąża Edel chcący zinterpretować postępowanie terrorystów wydają się tak naprawdę prowadzić donikąd. Nie może być inaczej, jeśli wizerunki konkretnych bohaterów przypominają szkice, które ktoś zapomniał dokończyć i przerysować na czysto.
Brak zgłębiania psychiki postaci nie wydaje się jednak specjalnie kłopotliwy. Primo dlatego, że nie odbiera liderom Frakcji Czerwonej Armii ironicznego statusu ikon popkutury. Secundo – „Baader-Meinhof” to przede wszystkim kino akcji. Film Edela likwiduje światopoglądowe podziały i pozwala mi na dobrą zabawę, nawet jeśli agresywny, antyburżuazyjny język bohaterów uważam za niezrozumiały bełkot, a natychmiast po powrocie z kina zamierzam odpalić drogiego iPoda i przenieść się do krainy pacyfistycznych protest songów. Mam dziwne wrażenie, że twórcom „Baader-Meinhof” chodziło nie do końca o to, ale przecież wszystkie idee ulegają kiedyś wypaczeniom.
koniec
23 marca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 2. Elementy układanki zaczynają do siebie pasować
Marcin Mroziuk

19 IV 2024

Z jednej strony trudno nam zachować powagę, gdy obserwujemy, jak bardzo zachowanie Lucy nie pasuje do zwyczajów i warunków panujących na powierzchni. Z drugiej strony w miarę rozwoju wydarzeń wygląda na to, że właśnie ta młoda kobieta ma szansę wykonać z powodzeniem misję, która na pierwszy rzut oka jest ponad jej siły.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Do boju, Polsko!
— Piotr Czerkawski

Cud - miód
— Piotr Czerkawski

Nie wszystko gra
— Piotr Czerkawski

Jasność widzę, jasność!
— Piotr Czerkawski

Francuska miłość
— Piotr Czerkawski

Szukajcie, a znajdziecie?
— Piotr Czerkawski

Two Men Show
— Piotr Czerkawski

Rysownicy do ołówków!
— Piotr Czerkawski

Dyskretny urok francuskiej mżawki
— Piotr Czerkawski

Dlaczego Ikea jest w Jankach?
— Piotr Czerkawski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.