Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Andriej Szczerbinin
‹W stanie spoczynku›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułW stanie spoczynku
Tytuł oryginalnyОтставник
ReżyseriaAndriej Szczerbinin
ZdjęciaDmitrij Pliusnin
Scenariusz
ObsadaBorys Gałkin, Julia Rudina, Jelena Radiewicz, Iwan Trawianikow-Didienko, Tatjana Szachmatowa, Walerij Doronin, Aleksander Riazancew, Aleksiej Fiedkin, Aleksander Maruszew, Anton Guliajew, Siergiej Russkin, Michaił Sidasz, Aleksander Majorow
MuzykaWitalij Mukaniajew
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiRosja
CyklW stanie spoczynku
Czas trwania88 min
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Konstytucyjne prawo dziadka do obrony wnuczki
[Andriej Szczerbinin „W stanie spoczynku” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Sebastian Chosiński

East Side Story: Konstytucyjne prawo dziadka do obrony wnuczki
[Andriej Szczerbinin „W stanie spoczynku” - recenzja]

Główną rolę – emerytowanego pułkownika Siergieja Michajłowicza Diedowa – reżyser powierzył gwieździe rosyjskiego kina sprzed trzech dekad Borisowi Siergiejewiczowi Gałkinowi. Urodził się on w Leningradzie przed sześćdziesięcioma trzema laty jako – w prostej linii – potomek siostry legendarnego marszałka Michaiła Kutuzowa, pogromcy Napoleona w 1812 roku. Mając dwadzieścia dwa lata, Gałkin został absolwentem moskiewskiej Wyższej Szkoły Teatralnej imienia Borisa Szczukina. Miał już wtedy na koncie swój filmowy debiut (dwa lata wcześniej) w, opartej na powieści Konstantina Simonowa „Nikt nie rodzi się żołnierzem”, wojennej epopei Aleksandra Stolpera „Wozmiezdije” (będącej notabene kontynuacją „Żywych i martwych”). W połowie lat 70. ubiegłego wieku zagrał w dwóch obrazach Nikity Michałkowa (eastern „Swój wśród obcych, obcy wśród swoich”, 1974; melodramat „Niewolnica miłości”, 1975), po czym Andriej Maliukow – specjalista od radzieckiego kina akcji – powierzył mu główną rolę lejtnanta Tarasowa w obrazie „W zonie osobogo wnimanija” (1977). Film obejrzało prawie 35,5 milionów widzów, co zapewniło mu czwarte miejsce w rankingu najpopularniejszych sowieckich obrazów 1978 roku, a Gałkina uczyniło, choć nie na długo, gwiazdą pierwszej wielkości. Swoją wielką popularność aktor zdyskontował jeszcze występem w historycznym „Jemielianie Pugaczowie” (1978) Aleksieja Sałtykowa, zamykając tym sposobem niezwykle dla niego udaną dekadę. Następna już tak pomyślna nie była. Na szczęście Boris Siergiejewicz już wcześniej zabezpieczył się przed taką ewentualnością, podejmując studia reżyserskie w stołecznym Państwowym Instytucie Sztuk Teatralnych (GITIS). Ukończył je w 1977 roku, a swój pierwszy film w nowej roli zrealizował siedem lat później – był to dramat „Poruczit’ gienierału Niestierowu…”. Najbardziej pracowity był jednak dla niego początek lat 90., kiedy to – niemal równolegle – pracował nad trzema obrazami: dziecięcą „Igrą”, wojennym „22 ijunia, rowno w 4 czasa…” oraz obyczajowym „Pomnisz zapach sirieni…” (wszystkie miały premierę w 1992 roku). Dwa lata później nakręcił rozgrywający się w świecie artystów cyrkowych dramat „Cziornyj klaun”, po czym na kilka lat wycofał się z zawodu. Powrócił w 2000 roku; widzowie na dobre przypomnieli sobie o nim dzięki udziałowi w filmach „07 mieniajet kurs” (2007) Władimira Potapowa, „Jesteśmy z przyszłości” (2008) starego znajomego Maliukowa oraz w wojennym miniserialu Jewgienija Mitrofanowa i Tatjany Chodakowskiej „Ochota na Werwolfa” (2009). Warto jeszcze dodać, że Gałkin był przez trzy lata (2005-2008) przewodniczącym Gildii Aktorów Kinowych Rosji, a od 1996 roku pełni również funkcję zastępcy dyrektora od spraw produkcji wytwórni filmowej imienia Gorkiego.
Córkę Diedowa, Annę, zagrała trzydziestosześcioletnia Julia Rudina, urodzona – podobnie jak Gałkin – w Leningradzie. W 1993 roku otrzymała dyplom Wyższej Szkoły Pedagogicznej (specjalizacja: nauczanie początkowe); nie chciała jednak do końca swej aktywności zawodowej być nauczycielką, dlatego zdecydowała się kształcić dalej – tym razem jako śpiewaczka. Po dwóch latach przyjęto ją do Sankt-Petersburskiej Państwowej Akademii Sztuk Teatralnych (SPbGATI), po ukończeniu której została aktorką renomowanego Teatru Aleksandrowskiego. Do tej pory grywała głównie – mniejsze bądź większe role – w serialach: „Ulicy razbitych fonariej 2” (1998), „Impierija pod udarom” (2000), „Po imieni Baron” (2001) czy „Solo dlia pistolieta s orkiestrom” (2008). Nieco większą kreację powierzył jej Armenak Nazikian w kryminale „Opasnaja kombinacyjna” (2008). W Katię, córkę Anny, wcieliła się Jelena Radiewicz (rocznik 1986), również absolwentka SPbGATI. Zadebiutowała przed pięcioma laty w serialu Michaiła Czerniaka „Chołodilnik i drugije”; pojawiła się w wojennej „Potyczce o lokalnym znaczeniu” (2008) Aleksieja Kozłowa, ostatnio natomiast doświadczony Igor Masliennikow obsadził ją w dramacie „Wziatki gładki” (2009), będącym ekranizacją jednej ze sztuk dziewiętnastowiecznego klasyka Aleksandra Ostrowskiego. Ojczyma Katii, Pawła, zagrał Iwan Trawianikow-Didienko, który po ukończeniu SPbGATI zajął się przede wszystkim działalnością estradową – dzisiaj jest znanym petersburskim celebrytą, konferansjerem i didżejem radiowym. Jako aktor telewizyjny zadebiutował w serialu kryminalnym „Wersja” (2009) Aleksieja Bogdanowa. Masza, przyjaciółka Katii, zawdzięcza z kolei swoją twarz dwudziestosześcioletniej Tatjanie Szachmatowej, na co dzień aktorce petersburskiego Teatru Młodego Widza, która wcześniej zaliczyła jedynie epizody w serialach sensacyjnych „Raspisanije sudieb” (2008) Aleksandra Burcewa oraz w dwóch sezonach „Litiejnego” (2008-2009). Nieco większe doświadczenie aktorskie ma rok od niej młodszy Anton Guliajew, czyli filmowy Igor. Zadebiutował on w komedii kryminalnej Jegora Aanszkina i Anny Choduliny „Szutka” (2007), a później pojawił się jeszcze między innymi w noworocznej komedii „Dobraja podrużka dlia wsiech” (2008) Anaszkina i wojenno-przygodowym serialu Siergieja Basina „Kogda rastajał snieg” (2009).
Bardziej znanych i doświadczonych – i zarazem wiekowych – aktorów Szczerbinin obsadził w epizodach. W dawnych towarzyszy Diedowa z czasów służby wojskowej wcielili się bowiem Aleksandr Riazancew (rocznik 1949) oraz Walerij Doronin (rocznik 1948). Pierwszy z nich, absolwent Wyższej Szkoły Teatralnej w Jarosławlu, to ceniony aktor teatralny (zdarzyło mu się nawet zagrać Krisa Kelvina w scenicznej adaptacji „Solaris” Stanisława Lema); drugi, niegdyś student Państwowego Leningradzkiego Instytutu Teatru, Muzyki i Kinematografii (LGITMiK), najchętniej grywa w filmach historycznych przedstawiających ostatnie lata carskiej Rosji: na przykład „Koń Biały” (1993) Gelija Riabowa, „Romanowowie” (2000) Gleba Panfiłowa czy „Stołypin” (2006) Jurija Kuzina. Rolę nowobogackiego sąsiada dawnego specnazowca na osiedlu willowym reżyser powierzył natomiast urodzonemu w 1955 roku w Legnicy Siergiejowi Russkinowi, czytelnikom „Esensji” znanemu już z „Osobliwości narodowego polowania” (1995) Aleksandra Rogożkina, „Pory deszczów” (2005) Konstantina Łopuszanskiego, „Aleksandra. Bitwy nad Newą” (2008) Igora Kalienowa, „Tarasa Bulby” Władimira Bortki oraz „Lejtnanta Suworowa” Aleksieja Kozłowa (oba z 2009 roku). Scenariusz „W stanie spoczynku” wyszedł spod pióra trzydziestoczteroletniego Andrieja Tumarkina, do tej pory mającego w swoim curriculum vitae jedynie pojedyncze odcinki popularnych seriali sensacyjnych: między innymi kilka sezonów „Ulicy razbitych fonariej” (2003-2008), „Specgruppa” (2007), „Dorożnyj patrul 3” (2009). Autorem muzyki jest z kolei – urodzony w 1971 roku w miasteczku Apatity w obwodzie murmańskim na dalekiej północy Rosji – Witalij Mukaniajew. W szkole muzycznej uczył się gry na skrzypcach, śpiewał w chórze cerkiewnym, przez dziesięć lat grywał jako klezmer w restauracjach. Po przenosinach, przed dwunastu laty, do Petersburga zajął się tworzeniem muzyki do reklam, został też dźwiękowcem, wreszcie zadebiutował jako kompozytor filmowy, choć do tej pory nie osiągnął w tej dziedzinie szczególnych sukcesów.
koniec
« 1 2
14 lutego 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Odcięta głowa Jima Clarka
Sebastian Chosiński

17 IV 2024

Niby powinny cieszyć nas wielkie sukcesy odnoszone przez polskich artystów poza granicami kraju. A powieść Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” bez wątpienia taki sukces odniosła. Tyle że to sukces bardzo gorzki: po pierwsze – książka była typowym przejawem literatury socrealistycznej, po drugie – nie uchroniła autora przed rozstrzelaniem przez NKWD. Cztery dekady po jego śmierci na jej podstawie powstał w sowieckim Tadżykistanie telewizyjny serial.

więcej »

Co nam w kinie gra: Perfect Days
Kamil Witek

16 IV 2024

„Proza życia według klozetowego dziada” może nie brzmi za zbyt chwytliwy filmowy tagline, ale Wimowi Wendersowi chyba coraz mniej zależy, aby jego filmy cechowały się przede wszystkim potencjałem na komercyjny sukces. Zresztą przepełnione nostalgią „Perfect Days” koresponduje całkiem nieźle z powoli podsumowującym swoją twórczość Niemcem, który jak wielu starych mistrzów, powoli zaczyna odchodzić do filmowego lamusa. Nie znaczy to jednak, że zasłużony reżyser żegna się z kinem. Tym bardziej że (...)

więcej »

Fallout: Odc. 1. Odkrywanie realiów zniszczonego świata
Marcin Mroziuk

15 IV 2024

Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.

więcej »

Polecamy

Bo biblioteka była zamknięta

Z filmu wyjęte:

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Taśmowa robota
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.