Pożegnania 2019 (1/4)Nadszedł czas na podsumowanie strat szeroko pojętej popkultury w 2019 roku. Dziś miesiące styczeń-marzec.
Jarosław LoretzPożegnania 2019 (1/4)Nadszedł czas na podsumowanie strat szeroko pojętej popkultury w 2019 roku. Dziś miesiące styczeń-marzec. Jak w poprzednich dwóch latach, tak i teraz proponuję rzut oka na listę tych, którzy odeszli od nas w minionym roku. Znaleźli się na niej nie tylko twórcy, ale i osoby niezwiązane bezpośrednio z kulturą, a jednak mające ogromny wpływ na literaturę, muzykę, sztukę czy ogólnie na nasze życie i podejście do świata. Część zamieszczonych tu nazwisk budzi natychmiastowy odzew, część jednak może wyglądać na nieznaną – aczkolwiek tylko pozornie. Nikt nie znalazł się tu przypadkowo. Każdy w którymś momencie albo przyłożył rękę do dzieła, które obiegło swego czasu cały glob, lub choćby Polskę, albo był osią działań mających globalny oddźwięk. Lista oczywiście nie jest kompletna, bo i być taka by nie mogła zważywszy na liczbę osób, jakie zmarły w zeszłym roku. Wiele spośród nich było aktorami, często serialowymi, z dawnych „Star Treków”, „Doctora Who”, „Twin Peaks” i innych produkcji, przez które przewinęły się setki, o ile nie tysiące zarówno gwiazd, jak i statystów. Ponieważ seriale te mają już kilka dekad na karku, wymieranie dawnej obsady będzie tylko przybierało na sile wraz z biegiem lat. Podobne zjawisko dotyka coraz mocniej przemysłu muzycznego, w przypadku którego czarne chmury zaczynają coraz mocniej nadciągać nad prekursorów rocka i popu. Tym będziemy jednak martwić się później, gdy burza faktycznie nadejdzie. Na razie przypomnijmy sobie, kogo żegnaliśmy przez ostatnich dwanaście miesięcy. W styczniu odeszli: 2. – Daryl Dragon, muzyk, kompozytor i autor piosenek, w latach 1967-1972 klawiszowiec The Beach Boys, ochrzczony przez wokalistę zespołu, Mike’a Love’a, przydomkiem Captain Keyboard. W 1974 założył z poślubioną rok później wokalistką Toni Tennille duo Captain & Tennille. Zespół przetrwał do roku 2013, ale większe sukcesy odnosił jedynie w pierwszych kilku latach swojej działalności. 9. – Paul Koslo, niemiecko-kanadyjski aktor z polskimi korzeniami (jego prawdziwe nazwisko brzmiało Koslowski). W latach 1970. zagrał m.in. w „Człowieku Omedze”, „Znikającym punkcie”, „Joe Kiddzie”, „Mr. Majestyku” i „Roosterze Cogburnie”. Później grywał głównie role villainów w serialach i kinie klasy B. Z tego ostatniego okresu zapadł w pamięć jako Rosjanin Alexander z „Robota Joxa”. 14. – Wiesław Zdort, operator filmowy, autor zdjęć m.in. do „Marysi i Napoleona”, „Przekładańca”, „Soli ziemi czarnej”, „Doktor Ewy”, „Bruneta wieczorową porą”, „Dekalogu I” oraz „Pajęczarek”. 20. – Andrew Vajna, producent filmowy węgierskiego pochodzenia. To on stał za ostatecznym kształtem trzech pierwszych części „Rambo”, „Harry’ego Angela”, „Czerwonej gorączki”, „Obcego z głębin”, „Drabiny Jakubowej”, „Pamięci absolutnej”, „Tombstone”, „Sędziego Dredda” czy trzeciego „Terminatora”. 26. – Michel Legrand, kompozytor teatralny i filmowy, autor muzyki do ponad dwustu filmów, nominowany 13 razy do Oscara (statuetkę zdobył trzykrotnie: za „Lato roku 1942”, „Yentl” oraz piosenkę do „Sprawy Thomasa Crowna”), 15 razy do Złotego Globu (wygrał tylko raz – za piosenkę do „Sprawy Thomasa Crowna”), 14 razy do nagrody Grammy (zgarnął pięć statuetek). 29. – James Ingram, piosenkarz, autor tekstów, producent muzyczny, najlepiej czujący się na pograniczu rhythm and bluesa, soulu i popu. Dwukrotny laureat Grammy („One Hundred Ways” w 1982 i „Yah Mo B There” z Michaelem McDonaldem w 1985), jak również po dwakroć nominowany tak do Oscara, jak i do Złotych Globów (w obu przypadkach za piosenki „The Day I Fall in Love” z „Beethovena 2” oraz „Look What Love Has Done” z „Juniora”). 30. – Dick Miller, aktor epizodyczny kina przeważnie podrzędnego sortu. Wystąpił w wielu produkcjach Rogera Cormana, ale także w filmach w reżyserii Joe Dantego, Jamesa Camerona i Martina Scorsese. Spośród ponad 180 tytułów z pewnością warto wspomnieć „Terminatora”, w którym wcielił się w rolę sprzedawcy ze sklepu z bronią. W lutym: 2. – Carol Emshwiller, pisarka science fiction, laureatka nagrody im. Philipa K. Dicka (w 2002), dwukrotna zdobywczyni Nebuli (w 2003 i 2006 roku), uhonorowana w 2005 roku nagrodą World Fantasy Award za całokształt twórczości. W Polsce znana ledwie z kilku opowiadań (m.in. „Potworne” w „Drodze do Science Fiction 4”, „Seks i/lub Pan Morrison” w „Niebezpiecznych wizjach”, „Chłopcy” w „Krokach w nieznane 2007” oraz „Generał” w „Elektryzujących opowieściach”). 5. – Václav Vorlíček, czeski reżyser filmowy i scenarzysta, twórca wielu doskonałych komedii (m.in. „Kto chce zabić Jessii?”, „Jest pani wdową!”, „Jak utopić doktora Mraczka”, „Szpinak czyni cuda!”) oraz szeregu cieszących się ogromną popularnością seriali („Arabela” i „Powrót Arabeli”, „Latający Czestmir”). 6. – Rosamunde Pilcher, brytyjska autorka powieści obyczajowych i romansów, z których ponad setka doczekała się ekranizacji. W Polsce wyszło co najmniej 16 jej książek. 7. – Albert Finney, brytyjski aktor, scenarzysta i reżyser. Pięciokrotnie nominowany do Oscara („Tom Jones”, „Morderstwo w Orient Ekspresie”, „Garderobiany”, „Pod wulkanem” i „Erin Brockovich”), wielokrotnie do Złotych Globów (statuetkę zdobył dwa razy – za tytułową rolę w „Tomie Jonesie” oraz za wcielenie się w Winstona Churchilla we „Wzbierającej burzy”). 10. – Jan-Michael Vincent, drugoplanowy aktor, który niespodziewanie błysnął rolą Stringfellowa Hawke’a w serialu „Airwolf”, z miejsca zaskarbiając sobie sympatię widzów. Oprócz tego można go było zobaczyć m.in. w „Alei potępienia” według powieści Rogera Zelaznego, za który to występ został nominowany do nagrody Saturn. 12. – Betty Ballantine, redaktorka, współzałożycielka – z mężem Ianem, zmarłym w 1995 roku – dwóch wielce zasłużonych dla amerykańskiego rynku fantastycznego wydawnictw: Bantam Books (w roku 1945) i Ballantine Books (w 1952). Nagrodzona World Fantasy Award po raz pierwszy w 1975 roku – wraz z mężem – za profesjonalną pracę zawodową, po raz drugi zaś w 2007, za całokształt dokonań. 12. – William Edmund Butterworth III, czyli W. E. B. Griffin, autor powieści sensacyjnych i wojennych. W Polsce jak dotąd wydano jego kompletne cykle „Braterstwo broni” (9 tomów), „Korpus” (10 tomów), „Ostatni bohaterowie” (7 tomów), „Więzy honoru” (7 tomów) i „Prezydencki agent” (8 tomów), oraz napoczęto cykl „Odznaka Honoru” (wyszło jak dotąd 7 z 12 tomów). Ukazały się też trzy tomy napisanego z synem – Williamem Edmundem Butterworthem IV – cyklu „Tajne operacje”. 15. – Dick Churchill, ostatni z żyjących uczestników tzw. Wielkiej Ucieczki, czyli przeprowadzonej w marcu 1944 roku próby wydostania się 76 jeńców z położonego pod Żaganiem Stalagu Luft III, obozu jenieckiego dla alianckich lotników. 73 uciekinierów ostało złapanych, a 50 z nich rozstrzelanych. Na bazie tych wydarzeń powstał szereg książek i filmów, z których najgłośniejszy był ten z 1963 roku, w reżyserii Johna Sturgesa, ze Steve’em McQueenem, Jamesem Garnerem, Richardem Attenborough, Charlesem Bronsonem, Donaldem Pleasencem oraz Jamesem Coburnem w obsadzie. 16. – Bruno Ganz, Szwajcar, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów niemieckojęzycznych. Spośród ponad setki jego ról warto wymienić Jonathana Harkera z „Nosferatu” Wernera Herzoga, Damiela z „Nieba nad Berlinem” oraz Adolfa Hitlera z „Upadku”. 16. – Serge Merlin, francuski aktor. Debiutował główną rolą u Andrzeja Wajdy, w „Samsonie”. W późniejszych latach wystąpił jeszcze w jego „Dantonie”, a oprócz tego m.in. w „Kle” Alejandro Jodorowsky’ego oraz w „Mieście zaginionych dzieci” i „Amelii” Jean-Pierre’a Jeuneta. W tym ostatnim filmie wcielił się w postać Raymonda Dufayela, „szklanego” sąsiada z wrodzoną łamliwością kości, malującego co roku kopię „Śniadania na trawie” Renoira. 21. – Stanley Donen, reżyser szeregu wyśmienitych musicali (m.in. „Deszczowa piosenka”, „Zabawna buzia” i „Siedem narzeczonych dla siedmiu braci”), komedii („Szarada”, „Dusza na sprzedaż”, „Dwoje na drodze”) oraz thrillerów („Arabeska”, „Saturn 3”). W 1998 roku nagrodzony Oscarem za całokształt twórczości. |
:-) to było jedno z większych przeżyć mojego dzieciństwa, do dzisiaj pamiętam słowa lektora: "muzyka - Michel Legrand", chyba nawet "Załoga G" nie pozostawiła takich wspomnień
Michel Legrand stworzył tez znakomitą muzykę do serii "Był sobie..." co jakiś czas słucham sobie kawałków z "Był sobie kosmos", bo to mój ulubiony serial animowany z dzieciństwa. No, obok "Szagmy albo zaginione światy", zresztą tam jest chyba jeszcze lepsza muzyka, tym razem Vladimira Cosmy.
Marzec nie przyniósł zbyt wielu nowości ze świata Warhammera – do najważniejszych należy zaliczyć prezentacje kolejnych dwóch armii do The Old World.
więcej »Drugi numer „Magii i Miecza” ukazał się na zasadzie siły rozpędu. Jeśli wierzyć informacji zawartej we wstępniaku, miał premierę dwa tygodnie po pojawieniu się numeru pierwszego.
więcej »Mimo dodatkowego dnia tegoroczny luty nie obfitował w nadmiar warhammerowych nowinek.
więcej »Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski
Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski
Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski
Typowe miasto
— Miłosz Cybowski
Gnijący las
— Miłosz Cybowski
Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski
Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski
Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski
Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski
Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski
Pożegnania 2022 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (3/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (2/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2022 (1/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (3/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (2/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2021 (1/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2020 (4/4)
— Jarosław Loretz
Pożegnania 2020 (3/4)
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Z filmu wyjęte: Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Może to głupie ale Michel Legrand najbardziej kojarzy mi się z magiczną czołówką "Białego Delfina Uma"