Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Adam Kałuża
‹Kraby›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKraby
Data produkcji2009
Autor
Wydawca Granna
Info2-4 graczy, od 7 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Mała Esensja: Krab w panierce raz!
[Adam Kałuża „Kraby” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Gry rozwijające spostrzegawczość i planowanie kierowane do najmłodszych muszą być bardzo dobrze przemyślane. Czy układanie ławic krabów może ekscytować i wpisywać się w kanon gier rodzinnych? Przekonajcie się sami i wypróbujcie „Kraby”.

Kamil Sambor

Mała Esensja: Krab w panierce raz!
[Adam Kałuża „Kraby” - recenzja]

Gry rozwijające spostrzegawczość i planowanie kierowane do najmłodszych muszą być bardzo dobrze przemyślane. Czy układanie ławic krabów może ekscytować i wpisywać się w kanon gier rodzinnych? Przekonajcie się sami i wypróbujcie „Kraby”.

Dziękujemy sklepowi Kawroz za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji.

Adam Kałuża
‹Kraby›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKraby
Data produkcji2009
Autor
Wydawca Granna
Info2-4 graczy, od 7 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W grach dla dzieci ważne jest wykonanie, szczególnie gdy wymagają one od najmłodszych skupienia i koncentracji. W przypadku „Krabów” nie będziemy zawiedzeni – dostajemy bardzo sympatyczne figurki skorupiaków w ładnych barwach, do tego dobrze wykonane kartoniki, które będziemy umieszczać na planszy oraz funkcjonalne zasłonki.
W grze wcielamy się w poławiaczy krabów, którzy muszą się zdecydować na łowienie określonych gatunków krabów (maksymalnie trzech), za które na koniec gry zostaną przydzielone punkty. Jednak nie chodzi tu o zbieranie krabów z pól, a o budowanie ławic, dokładając na planszę skorupiaki w pięciu kolorach. Zasady są bajecznie proste, na początku losujemy sześć żetonów krabów i chowamy je za zasłonką, po czym rozpoczynamy grę. Pierwszy gracz „opuszcza” kraba z któregoś z brzegów, tak by ten zatrzymał się na krawędzi wyspy albo ławicy. Dodatkowo ten ruch nie może spowodować, że w nie będzie dało się umieścić innego kraba w jakimś punkcie (patrz: ilustracja obok). Po tym ruchu gracz dociąga nowy kartonik z woreczka i może też zadecydować, która z ławic ma mu przynosić punkty. Zaznaczamy to przez pobranie figurki skorupiaka w odpowiednim kolorze i ustawienie jej w ładowni (odpowiednio na mnożniku punktacji x3, x2, x1).
Trzeba dodać, że żaden gracz nie może posiadać krabów tego samego koloru na identycznym mnożniku niż przeciwnicy. Później tura przechodzi na następnego gracza. Gra toczy się do momentu zapełnienia planszy. Punktowanie na koniec gry jest bardzo ciekawe i dobrze przemyślane. Pojedynczy krab w danym kolorze otoczony przez kolegów w innych barwach daje punkt ujemny, dwa kraby to zero, trzy to jeden punkt, cztery to trzy, a pięć skorupiaków daje pięć punktów. Dalej punktacja już nie rośnie. Dzięki temu podczas rozgrywki stada nie rosną zbyt gigantyczne, a dołożenie każdego kraba powyżej jednego, jest na wagę złota. Podliczając punkty, robimy to dla każdego koloru osobno, odkładamy na odpowiedniej skali dzięki specjalnym znacznikom (które niestety są zdecydowanie za małe i mało wygodne w użyciu). Gdy zliczymy punkty za skorupiaki każdego koloru, dodajemy odpowiednie liczby punktów dla każdego gracza w zależności od wybranych kolorów i mnożników, jakie dla nich ustalił. Oczywiście wygrywa osoba z największą liczbą punktów. Dzięki tej prostej mechanice dostajemy przyjemną, logiczną grę z ciekawym elementem kooperacji i rywalizacji. Gracze posiadający ten sam kolor zapewne będą chcieli współpracować, a jednocześnie krzyżować szyki posiadaczom kolorów, które ich nie interesują.
Możliwe ruchy
Możliwe ruchy
Bardzo lubię, gdy gra ma jasne zasady i – co ważne – mechanikę przemyślaną tak, że proste składniki dają nieograniczone możliwości; dlatego jestem również miłośnikiem Go. W „Krabach” znalazłem elementy bardzo ciekawe, właśnie jak dokładanie do ławic, ale jednocześnie nie posiadanie ich na własność. Współpraca przeplatająca się z rywalizacją to naprawdę mocna strona gry. Dodatkowo przydaje się wyczucie chwili, by wybrać odpowiedni kolor do ładowni, a czasami coś, co jest rentowne na początku rozgrywki, później może okazać się przyczyną naszej klęski (jeśli dany kolor dawał punkty ujemne, to je również mnożymy podczas podliczania).
Dzięki elementowi losowemu mamy tu zdecydowanie do czynienia z lekką grą logiczną, która nadaje się dla całej rodziny (miłośnicy ciężkich tytułów mogą się frustrować, gdy nie dostają żadnego ze swoich kolorów, przynajmniej podczas rozgrywki na cztery osoby). Mogą w niej uczestniczyć zarówno dzieci, jak i dorośli, bo prócz logicznego myślenia potrzebne jest tu szczęście. Na pewno gra się szybko nie znudzi, a dodatkowo jest równie dobrym rozwiązaniem dla dwóch, jak i trzech graczy (przy czterech poczynania innych potrafią wprowadzić duży chaos na planszy, a nasza wygrana może zależeć nie od naszych decyzji, a od decyzji przeciwników). Jeśli chcemy, by nasze dzieci sięgnęły po grę logiczną, która jest kolorowa i przyciąga samym wyglądem, to tę pozycję należy zdecydowanie polecić, tak samo jeśli chcemy sami sięgnąć po lekkostrawną grę logiczną, która dostarcza bardzo dużo emocji i ciekawych rozwiązań.
koniec
22 lutego 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Budowanie domu
— Agata Hanak

G(ó)ra, z którą nie ma żartów
— Jakub Małecki

To, czego nie widać na powierzchni
— Justyna Lenda

K3 – przedmurze niebios
— Kamil Sambor

Spryt i przestrzeń
— Bartosz Hornik

Łowcy smoków
— Kamil Sambor

Niebios próg
— Kamil Sambor

Puzzle na punkty
— Miłosz Cybowski

Flip i Flap
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Rok na 102: Weekend na KARToflisku (I)
— Miłosz Cybowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

W trzy lata do potęgi
— Kamil Sambor

Alfheim Daily #13
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #12
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #11
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Alfheim Daily #10
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor

Innowacyjny rozwój gry karcianej
— Kamil Sambor

Wojna z prawdziwym rozmachem
— Kamil Sambor

Zbuduj, zasiedl, wymrzyj
— Kamil Sambor

Fantastyczna menażeria
— Kamil Sambor

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.