Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Tom Jolly, James Ernest
‹Kosmiczna Eskadra›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKosmiczna Eskadra
Tytuł oryginalnyLight Speed
Data produkcji2009
Autor
Producent Cheapass Games
Wydawca Portal Games
Info2-5 graczy, od 10 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Zagraj w to jeszcze raz: Najważniejszy jest sznurek!
[Tom Jolly, James Ernest „Kosmiczna Eskadra” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Light speed” to gra wydawana przez Cheapass Games, jej polska wersja ukazała się nakładem wydawnictwa Portal jako „Kosmiczna Eskadra” i niestety, jest obecnie osiągalna chyba jedynie na allegro. Trochę szkoda, bo to dynamiczna gra, dobra na rozgrzewkę przed poważniejszymi grami wieczoru.

Alicja Kuciel

Zagraj w to jeszcze raz: Najważniejszy jest sznurek!
[Tom Jolly, James Ernest „Kosmiczna Eskadra” - recenzja]

„Light speed” to gra wydawana przez Cheapass Games, jej polska wersja ukazała się nakładem wydawnictwa Portal jako „Kosmiczna Eskadra” i niestety, jest obecnie osiągalna chyba jedynie na allegro. Trochę szkoda, bo to dynamiczna gra, dobra na rozgrzewkę przed poważniejszymi grami wieczoru.

Tom Jolly, James Ernest
‹Kosmiczna Eskadra›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKosmiczna Eskadra
Tytuł oryginalnyLight Speed
Data produkcji2009
Autor
Producent Cheapass Games
Wydawca Portal Games
Info2-5 graczy, od 10 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Recenzję gry pisałam na miejscu zbrodni czyli podczas wieczoru z planszówkami, więc proszę wybaczyć wszystkie odgłosy z drugiego planu.
Najważniejszym elementem tej gry jest sznurek oraz odpowiedź na proste z pozoru pytanie: „Trafił czy nie trafił?”
[odgłosy w tle]: Nie, nie sznurek, lepiej nitka, jest cieńsza. Sznurek, mówię. Wskaźnik laserowy! Linijka! No dobra, może być sznurek.
Gra jest przeznaczona dla dwóch do czterech graczy (chociaż po wzburzonych głosach pochylonych na nią graczy można by sądzić, że dla co najmniej ośmiu). Każdy ma swoją własną eskadrę złożoną z dziesięciu statków i przetrzeń kosmiczną (np. podłogę, dywan, stół) do dyspozycji. W przetrzeni powinna jeszcze znajdować się asteroida, ale zazwyczaj się o niej zapomina. Jeżeli jednak się o niej nie zapomni, to na asteroidzie znajdują się znaczniki rudy. Gracze otrzymują również kolorowe znaczniki, które symbolizują trafienia. Każdy statek ma swoją nazwę jak np. Ważka, Pogromca czy Drapieżca. Może się poruszać z określoną prędkością (wartości od jednego do dziesięciu) i posiada zdefiniowaną wytrzymałość, a czasami również tarcze chroniące przed trafieniami. Okręty mają trzy rodzaje laserów: biały, który zadaje jeden punkt zniszczeń, czerwony, który uderza za dwa oraz zielony za trzy. Jednostki układamy w talię, tasujemy i trzymamy w dłoni obrazkami do dołu. Na „trzy, dwa, jeden” wszyscy rozpoczynają wykładanie statków na stół w sposób dowolny. Kto pierwszy wyłoży wszystkie statki z talii, mówi „stop”.
[odgłosy w tle]: Ej, jak to! Jak on to zrobił? Zostały mi jeszcze trzy statki! A mnie tylko jeden. Normalnie nie bawię się z wami! Ej no, nie strzelaj focha. Dobra, dawajcie ten sznurek!
Sznurek (nitka, linijka, wskaźnik laserowy itd.) jest po to, żeby sprawdzić, kto kogo trafił i dlaczego na przykład jest to nasz własny statek. Ewentualnie może to być asteroida, jeżeli o niej nie zapomnieliśmy. Sprawdzanie zaczynamy od najszybszych statków, czyli Ważek o prędkości jeden. Potem przychodzi kolej na jednostki o prędkości 2 i tak dalej. Może się zdarzyć, że najwolniejsze okręty nie dotrwają do końca, może się też zdarzyć, że niektórych obiektów nie będzie w przestrzeni, bo gracze nie zdążyli ich wyłożyć. Jak to wygląda w praktyce?
[odgłosy w tle]: No to teraz sprawdzamy trójki. Dobra, biały laser strzela w przestrzeń, ale czerwony… o czerwony trafił w twoją dziesiątkę. Jak to nie, przyłóż sobie sznurek i sam sprawdź! Jaka tarcza, gdzie ty tu widzisz tarczę?
Trójka to Grom, ma dwa lasery, biały i czerwony oraz jedną tarczę oraz niską (jedno-punktową) odporność na strzały. Dziesiątka to Niszczyciel, posiada dwa zielone lasery, dwa białe i dwie tarcze i wytrzymałość na cztery, ale wcale go to nie ochroniło przed zarobieniem „strzała” za dwa punkty (czerwony laser). Po „przedłużeniu” sznurkiem linii czerwonego lasera okazało się, że na drodze stał właśnie niczym nie osłonięty Niszczyciel.
Wobec tego na karcie dziesiątki układa się dwa znaczniki trafienia. Przy następnym sprawdzaniu, taki statek ma mniejszą o dwa wytrzymałość na strzały. Kiedy statek danego typu zostanie zupełnie wyeliminowany, gracz (który zadał największą ilość obrażeń, stąd znaczniki) odkłada go do puli swoich trofeów. Zestrzelnie własnej jednostki zmusza nas do odłożenia jej do puli strat. Strzelanie w asteroidę daje graczom znaczniki rudy (i tym samym punkty zwycięstwa), ale jak wspomniałam, kto by się tam przejmował asteroidą.
[odgłosy w tle]: Słuchajcie, a co to jest? To? Asteroida. A po co ona jest? A nie wiem, pewnie jakiś dodatek. Lepiej sprawdzajmy dziewiątki.
Wygrywa ten, kto zbierze najwięcej punktów (liczonych na podstawie punktów wytrzymałości zestrzelonych okrętów). Przy czym sumę punktów ze statków z puli strat odejmuje się od sumy punktów ze statków z puli trofeów. Rundy są trzy, więc do trzech razy sztuka. Wyniki każdego starcia zaznacza się odpowiednio w tabeli punktacji i podlicza po zakończeniu trzeciego rajdu w przestrzeń kosmiczną.
[odłosy w tle]: Uczyli cię na geometrii co to są równoległe? Jakie trafienie, weź sprawdź jeszcze raz, nie widzisz, że to trafienie w tarczę? Że co, jak to trafiłem swój własny statek?!
Wiadomo, każda wojna ma swoje ofiary.
Wyjaśniając do końca sprawę z asteroidą, nie jest ona dodatkiem, jest takim samym elementem gry jak statki. Gracze mogą na niej zdobywać rudę (jeden znacznik za trafienie, niezależnie od koloru lasera), ale jeżeli rudy brakuje dla wszystkich, to nikt jej nie zdobywa. Koniec końców jednak i asteroidę może spotkać zły los i zostaje usunięta z przestrzeni kosmicznej. Jeżeli statek, który pozyskał rudę trafi do puli trofeów gracza, znajdujące się na nim znaczniki rudy są wliczane do wyniku końcowego gracza. Pomyślano rónież o wersjach opcjonalnych, pierwszej z dwoma asteroidami oraz drugiej z korsarzami, którzy kradną rudę.
[odgłosy w tle]: Zostaw już te klawisze w spokoju, marchewki na farmie mogą poczekać. Twoja „Kosmiczna Eskadra” czeka!
Podsumowując, gra jest prosta, szybka i dynamiczna. Doskonale nadaje się na otwarcie lub w przerwie pomiędzy poważniejszymi rozgrywkami, czy po prostu do rozbawienia przyjaciół, bo przy sprawdzaniu, kto kogo trafił, bawią się nie tylko gracze, ale również obserwatorzy.
koniec
15 lutego 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wejście smoka
— Jacek Jaciubek

Tegoż autora

Esensja ogląda: Kwiecień 2015 (1)
— Piotr Dobry, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Wrzesień 2013
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Alicja Kuciel, Paweł Micnas, Beatrycze Nowicka

Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (1)
— Sebastian Chosiński, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Esensja gra na wakacjach
— Miłosz Cybowski, Alicja Kuciel, Marcin Mroziuk

Dzień Dziecka: Esensja gra z dziećmi
— Miłosz Cybowski, Alicja Kuciel, Marcin Mroziuk

Esensja czyta: Kwiecień 2013
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Alicja Kuciel, Paweł Micnas, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady

Chodź, pomaluj mi świat na żółto i na niebiesko…
— Alicja Kuciel

Esensja czyta: Marzec 2013
— Kamil Armacki, Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Alicja Kuciel, Jarosław Loretz, Paweł Micnas, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Marzec 2013 (2)
— Grzegorz Fortuna, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Agnieszka Szady

Esensja ogląda: Luty 2013 (Kino)
— Miłosz Cybowski, Gabriel Krawczyk, Alicja Kuciel, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.