Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Michal Kolos, Wojciech Rzadek
‹Astro Jam›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAstro Jam
Data produkcjipaździernik 2014
Autor
Wydawca Trefl
EAN5904262950071
Info2-4 graczy, od 10 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pozaziemski remont
[Michal Kolos, Wojciech Rzadek „Astro Jam” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kosmiczna stacja badawcza jest w potrzebie. Jeśli szybko nie zostanie naprawiona, konsekwencje mogą być opłakane. Spróbujmy pokonać przeciwności w grze „Astro Jam”.

Jakub Małecki

Pozaziemski remont
[Michal Kolos, Wojciech Rzadek „Astro Jam” - recenzja]

Kosmiczna stacja badawcza jest w potrzebie. Jeśli szybko nie zostanie naprawiona, konsekwencje mogą być opłakane. Spróbujmy pokonać przeciwności w grze „Astro Jam”.

Podziękowania dla wydawnictwa Trefl za udostępnienie gry na potrzeby recenzji.

Michal Kolos, Wojciech Rzadek
‹Astro Jam›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAstro Jam
Data produkcjipaździernik 2014
Autor
Wydawca Trefl
EAN5904262950071
Info2-4 graczy, od 10 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jako zdeklarowany miłośnik gier logicznych z dużym zainteresowaniem czekałem na premierę tego tytułu. W moim przekonaniu dobrych produkcji z tej gałęzi planszówek jest na krajowym rynku stanowczo zbyt mało. „Astro Jam” osadzono w klimatach kosmicznych. Co prawda ściganie się zespołów astronautów w próbach naprawy stacji nie brzmi zbyt sensownie, ale tematyka ta zdecydowanie dodaje grze uroku. Nie to jednak jest tu najważniejsze, liczy się przede wszystkim pobudzenie do pracy naszych szarych komórek.
Na planszę składają się cztery, mniejsze i większe moduły, które możemy za każdym razem dopasować w inny sposób. Pośrodku nich znajdują się miejsca docelowe, gdzie trzeba będzie dostarczać potrzebne części. Przed rozgrywką w bazie należy rozmieścić na odpowiednich ku temu polach przedmioty, paczki utrudniające poruszanie oraz neutralne roboty, mające wspomóc pracę astronautów. Oprócz tego gracze naprzemiennie wybierają początkowe pozycje dla każdego ze swoich trzech podwładnych. Nieco z boku musimy wygospodarować miejsce na karty: jedne z nic wskazują co i gdzie trzeba donieść, inne mówią jakie lokacje trzeba odwiedzić by zdobyć dodatkowe punkty. Zabawa trwa do momentu, aż ktoś nie zdobędzie pięć punktów.
W swojej turze staramy się jak najlepiej wykorzystać karty, które doszły nam na rękę. Część z nich można spożytkować dwojako. Akcja astronauty pozwala nam poruszyć swój pionek w linii prostej bądź rzucić posiadanym przez nas przedmiotem niczym piłką od rugby, w kierunku innego członka zespołu lub robota. Istnieje także kartonik umożliwiający ruch pionkami przeciwnika. Akcja robota służy ich przemieszczaniu lub rzucaniu, trzeba tu dodać, że maszyny stoją zawsze po stronie osoby rozgrywającej aktualnie swoją turę. Kolejne możliwości to popychanie paczek, zamiana miejscami dwóch dowolnych sąsiadujących ze sobą rzeczy czy przejęcie przedmiotu. Ciekawą opcją jest również tzw. „dyżur w skafandrze”, pozwalający na czasowe wyekspediowanie astronauty poza stację. Ostatnią czynnością jest zawsze odrzucenie jednej z pozostałych nam na ręce kart. Cyfra w jej rogu powie nam, ile nowych kartoników możemy dzięki temu pobrać.
W „Astro Jam” najprzyjemniej grało mi się w dwie osoby. Partia potrafi się wtedy przemienić w prawdziwy pojedynek umysłów. Przy większej liczbie uczestników oczekiwanie na swoją kolej może się przeciągać, tym bardziej że nie bardzo można obmyślać plan, bo sytuacja na stole co chwilę zmienia się diametralnie. Los nie zawsze przydzieli nam akcje, które pozwolą natychmiast zrealizować upatrzony cel. Nic jednak straconego, karty można równie dobrze wykorzystać, by uprzykrzyć życie przeciwnikom, a także przygotować podwaliny pod przyszłe poczynania. Po pierwszym czytaniu instrukcji pojawiło się kilka znaków zapytania, jeśli jednak dobrze się zastanowić, to można dojść do właściwych wniosków, choć kilka spraw powinno zostać wyjaśnionych nieco dokładniej. Gra nie trwa zbyt długo i raz na jakiś czas chętnie do niej wrócę. „Astro Jam” nie zawiodło moich oczekiwań, tytuł ten powinien przypaść do gustu nawet najbardziej wymagającym.
koniec
11 listopada 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Chłopi zebrali zbyt mało ryżu na moje sake
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Cnota umiaru
— Jakub Małecki

Coś dla koneserów
— Jakub Małecki

Escape room domowej roboty
— Jakub Małecki

Wielki spęd bydła
— Jakub Małecki

Gnom jaszczurowi wilkiem
— Jakub Małecki

Ukryte piękno
— Jakub Małecki

Precyzja w cenie
— Jakub Małecki

Po trupach do celu
— Jakub Małecki

W koło Macieju
— Jakub Małecki

Podnieś i dostarcz
— Jakub Małecki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.