Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kevin Riley
‹Aeon’s End›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAeon’s End
Data produkcji26 września 2018
Autor
Wydawca Portal Games
CyklAeon’s End
Info1-4 osoby, od 14 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Ostatni bastion ludzkości
[Kevin Riley „Aeon’s End” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Aeon′s End” zaskakuje połączenie grywalności z całkowicie niestrawną i drętwą otoczką fabularną. Można się przy tym bardzo dobrze bawić, tak długo, jak nie próbujemy wczytywać się w mroczne teksty zamieszczone na kartach.

Miłosz Cybowski

Ostatni bastion ludzkości
[Kevin Riley „Aeon’s End” - recenzja]

W „Aeon′s End” zaskakuje połączenie grywalności z całkowicie niestrawną i drętwą otoczką fabularną. Można się przy tym bardzo dobrze bawić, tak długo, jak nie próbujemy wczytywać się w mroczne teksty zamieszczone na kartach.

Kevin Riley
‹Aeon’s End›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAeon’s End
Data produkcji26 września 2018
Autor
Wydawca Portal Games
CyklAeon’s End
Info1-4 osoby, od 14 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Pokuszę się o stwierdzenie, że gra Kevina Rileya stanowi doskonały przykład bardzo dobrej mechaniki stworzonej w całkowitym oderwaniu od fabularnego tła. Mamy tu do czynienia z kooperacyjną grą karcianą opartą na budowaniu talii. Każdy z graczy wybiera sobie jednego z magów bram, którym będzie kierował – wybór określa dostępne karty początkowe, „bramy” oraz cechę specjalną. Później przychodzi do wyboru jednego z głównych Nemesis, czyli wrogów, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Potwory są potężne, a przy tym różnorodne – każdy z nich dysponuje zdolnościami (odwzorowanymi w zasadach) czyniącymi z nich niepowtarzalnych przeciwników.
Mechanika bram jest jednym z kluczowych elementów rozgrywki. Żeby móc „rzucać” czary (czyli zagrywać karty czarów z ręki), musimy dysponować odpowiednio przygotowanymi bramami. Reprezentowane są one przez kwadraciki umieszczane u góry naszej planszy bohatera i mogą być albo zamknięte (ciemna strona), albo otwarte (jasna strona). Żeby otworzyć bramę, konieczne jest przekręcenie jej o 90 stopni (nazywane tu wzmocnieniem) określoną ilość razy. Czary natomiast możemy zagrywać z ręki na bramy otwarte lub wzmocnione w danej rundzie. Wymaga to niemałych wysiłków, bo wszystko to ma swój koszt. Możemy więc albo kupować nowe karty i tym sposobem wzmacniać swoją talię, albo zwiększać swoje możliwości rzucania czarów przez aktywację bram – kosztem mniejszej liczby zaklęć.
Ale to dopiero początek dylematów, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć w trakcie rozgrywki. Celem głównym jest oczywiście pokonanie Nemezis. Przegrywamy, kiedy znacznik życia ostatniego bastionu ludzkości – miasta Gravehold – spadnie do zera. Jako, że jest to gra kooperacyjna, śmierć poszczególnych bohaterów nie stanowi końca rozgrywki, bo ci, którzy utrzymali się przy życiu mogą kontynuować walkę. Prowadzi to do licznych dylematów, nie mówiąc już o innych problemach związanych z walką. W zależności od dostępnych kart nasze możliwości będą się znacząco różniły; w połączeniu z różnorodnymi mocami wrogów (jedni przywołują pomniejsze potwory, inni atakują sami, jeszcze inni wprowadzają do gry specjalne reguły) wymaga to bardzo ostrożnego planowania naszych kroków i wypracowania nowej strategii praktycznie w każdej rozgrywce. Jednym z ciekawszych mechanicznych dodatków stanowi tu zasada dotycząca naszych mozolnie budowanych talii – w przeciwieństwie do wielu innych gier, w „Aeon’s End” nie tasujemy odrzuconych kart przed utworzeniem z nich ponownie stosu dobierania. Inny interesujący motyw to losowe tury – każdy gracz dostaje swój numerek kolejności, a karty z tymi samymi numerami tasowane są razem z dwiema kartami Nemesis. Nigdy nie będziemy mieli zatem pewności, jak przebiegnie dana tura.
Zdecydowanie „Aeon’s End” nie jest grą dla początkujących i warto mieć już za pasem trochę doświadczenia z regułami budowania talii nim zdecydujemy się sięgnąć po tę karciankę. Jeśli nie przeszkadza nam przesadnie mroczny i nieszczególnie wciągający klimat i jesteśmy w stanie czerpać przyjemność z wyzwań, jakie stawia przed nami mechanika rozgrywki, będzie to gra, która zapewni wiele frajdy.
koniec
19 czerwca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż autora

Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski

Dylematy samoświadomości
— Miłosz Cybowski

Tysiąc lat później
— Miłosz Cybowski

Europa da się lubić
— Miłosz Cybowski

Zimnowojenne kompleksy i wojskowa utopia
— Miłosz Cybowski

Powrót na „Discovery”
— Miłosz Cybowski

Odyseja kosmiczna 2001: Pisarz i Reżyser
— Miłosz Cybowski

Mniej, ale więcej
— Miłosz Cybowski

Jak drzewiej o erpegach rozprawiano
— Miłosz Cybowski

Wojenna matematyka
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.