Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Tomb Raider: Definitive Edition›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTomb Raider: Definitive Edition
Data produkcji31 stycznia 2014
Dystrybutor Square Enix
CyklTomb Raider
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Zapiski niedzielnego gracza: Zabójcza pani archeolog
[„Tomb Raider: Definitive Edition” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jak na grę, która niedługo będzie obchodziła swoje dziesiąte urodziny, „Tomb Raider” z 2013 roku prezentuje się wcale nie najgorzej. To drugie już wznowienie serii zasługuje na uwagę – o ile nie sięgamy po gry w poszukiwaniu wciągającej fabuły.

Miłosz Cybowski

Zapiski niedzielnego gracza: Zabójcza pani archeolog
[„Tomb Raider: Definitive Edition” - recenzja]

Jak na grę, która niedługo będzie obchodziła swoje dziesiąte urodziny, „Tomb Raider” z 2013 roku prezentuje się wcale nie najgorzej. To drugie już wznowienie serii zasługuje na uwagę – o ile nie sięgamy po gry w poszukiwaniu wciągającej fabuły.

‹Tomb Raider: Definitive Edition›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTomb Raider: Definitive Edition
Data produkcji31 stycznia 2014
Dystrybutor Square Enix
CyklTomb Raider
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Gdyby oceniać archeologię na podstawie tego, co robi Lara Croft, można by odnieść wrażenie, że to niezwykle fascynujący (ale też niebezpieczny) zawód: przygody, obce krainy, odczytywanie starożytnych tekstów w biegu, walka z fanatykami i zjawiska nadprzyrodzone to właściwie chleb powszedni naszej bohaterki1). I nie ma zbyt wielkiego znaczenia to, że fabularnie rzecz biorąc dopiero rozpoczyna ona swoją karierę jako uczestniczka wyprawy w poszukiwaniu tajemniczego królestwa Yamatai. Powiedzmy sobie wprost: fabuła jest tu dziurawa, pretekstowa i nieszczególnie zajmująca. Docenić należy próby przedstawienia różnych bohaterów i relacji między nimi, ale przerywniki filmowe najczęściej prezentują się drętwo i drażnią nieustannym telepaniem kamery. Jedno, co wypada dobrze, to warstwa archeologiczna (nawet jeśli tylko częściowo wpisuje się w hipotezy na temat Yamatai, szczególnie pod względem jego umiejscowienia) – twórcy przyłożyli się do swojej pracy, rozrzucając po całej wyspie rozmaite artefakty, które możemy znajdować i poznawać dzięki temu strzępki wiedzy na temat przeszłości tego miejsca.
Zostawmy kwestie historii na boku i skupmy się na samej rozgrywce. Która w swojej istocie nie różni się zbytnio od innych gier akcji dostępnych na rynku, a przy tym bardzo mocno odbiega od standardów ustanowionych jeszcze w ubiegłym wieku przez pierwsze odsłony tej serii. Zamiast zagadek wymagających od nas poszukiwań dróg przejścia kolejnych misji dostajemy tutaj trzecioosobową rozwałkę przy pomocy łuku, pistoletu, karabinu i strzelby. Pierwsza śmierć to tragedia (także dla samej Lary, która na samym początku nie jest kimś, kto z zimną krwią zabija innych ludzi, nawet w obronie własnej), ale kolejne są już jedynie statystyką. Nie ma nic złego w takim podejściu, ale gameplay nie przystaje do wątków fabularnych: bo albo Lara jest początkującą archeolożką poszukującą tajemniczego Yamatai, albo nadczłowiekiem, któremu rany kłute same się zasklepiają, a strzelanie z łuku i broni palnej przychodzi bardziej naturalnie niż wspinaczka górska z jednym czekanem.
Trochę wbrew pierwotnej idei więcej frajdy przynosi rozprawianie się z kolejnymi wrogami niż pokonywanie przeszkód, jakie mamy przed sobą. Niektóre dynamiczne sekwencje (a jest ich całkiem sporo) potrafią solidnie zirytować, natomiast kleksy białej farby znakujące ścieżkę, którą musimy podążać, odbierają całą przyjemność płynącą z poszukiwań właściwej drogi. Choć jeśli zagadki środowiskowe nie należą do tego, czego faktycznie tutaj szukamy, to możemy spokojnie grać bez obaw, że zgubimy się w odmętach nie tak znowu bezludnej wyspy. Dorzucono też element rozwoju postaci (dość surowy, ale dający pewne poczucie sukcesu).
Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że zabawa, jaką oferuje „Tomb Raider” (jak na swój wiek) jest przednia. Mimo umieszczenia Yamatai daleko od Japonii, warstwa archeologiczna przedstawiona między innymi w odkrywanych tu i ówdzie artefaktach wygląda solidnie. Lokacje są różnorodne i malownicze, od dzikich ostępów, przez wojenne bunkry na nadbrzeżu, aż po pełne wrogów shanty town. I nawet element nadprzyrodzony okazuje się całkiem niezły.
koniec
29 stycznia 2023
1) Więcej na temat całej serii możecie przeczytać w naszym numerze specjalnym sprzed lat.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Wolność i swoboda
— Miłosz Cybowski

Koszmarnie łatwe
— Miłosz Cybowski

Lara w sosie postsowieckim
— Miłosz Cybowski

W mordę dać
— Konrad Wągrowski

Tenis w porcie
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.