Czy ten ochotnik już ogarnął? Bo nic na to nie wskazuje...
Ochotnik odpowiedzialny za rozsyłanie ebooka przypuszczalnie ogarnia listę adresów... Przepraszamy za opóźnienie.
Cześć :)
Jest wszystko ok. z dystrybucją Antologii Dziecko w domu? Wysłałem 01.12.15 mailem prośbę o Antologię i niestety nic nie przyszło. Zajrzałem też do folderu spam.
@Daviz - do tej konkretnej antologii kilka opowiadań zostało ofiarowanych przez autorów zaprzyjaźnionych z Esensją (napisałam do nich z pytaniem, czy przypadkiem nie mają w szufladzie czegoś, co mogliby przekazać do naszego zbiorku), a reszta to teksty wybrane spośród nadesłanych do działu literackiego, na takiej samej zasadzie, na jakiej wybieramy opowiadania do publikacji w serwisie.
@Daviz Nieopublikowane opowiadania, które da się wykopać w Internecie, nie są opowiadaniami nieopublikowanymi... Autorzy sami przysyłają nam opowiadania. Po szczegóły odsyłam na stronę "Drogi Potencjalny Autorze!", link w lewej kolumnie.
A jak wybieracie autorów/teksty do takich antologii? Zwracacie się do konkretnych twórców, czy przekopujecie Internet w poszukiwaniu nieopublikowanych opowiadań?
Zakładaliśmy, że robienie numeru specjalnego z opowiadań już opublikowanych nie ma sensu. W tej antologii znalazło się jedno świetne opowiadanie opowiadanie zamieszczone wcześniej w Esensji - "Łazarz" Leonida Andriejewa - ale na prawach wyjątku potwierdzającego regułę. Nie chcemy spotkać się z zarzutami, że proponujemy odgrzewane kotlety :)
Chodzi mi o nadesłane przez czytelników. Tych wymienionych powyżej na łamach Esensji przecież nie było.
@Rory Czy chodzi o wybór opowiadań dokonany przez czytelników, czy o opowiadania nadesłane przez czytelników? Bo ten drugi przypadek zachodzi w jakichś 95%...
A może w kolejnej edycji pokusicie się o zebranie najlepszych opowiadań nadesłanych przez czytelników opublikowanych na Waszych łamach?
@Wołodyjowski
Dlaczego ci się nie podoba krytyka? Szczególnie, że jest to konstruktywna krytyka. Osobiście chciałbym mieć kogoś, kto mógłby mi po prostu palcem wskazać i powiedzieć 'o, tutaj to zmaściłeś', prosto z mostu, bo wiem, że to dobre. Poradnik ciekawy, dopiero zacząłem czytać i już wiem, że mi da mi do myślenia i pomoże. Co najważniejsze z rzeczywistymi przykładami.
Jeśli o opisy postaci rzecz idzie, to w obie strony nie można przeginać. Na przykład wczesny Parnicki (późny opisy darował sobie w ogóle, konstruując powieści wyłącznie z dialogów) potrafił przez 20 stron trzymać w tajemnicy wiek bohatera, by po kolejnych pięćdziesięciu poinformować, że jest np. rudy (a dodajmy, że bynajmniej nie chował on przez ten cały czas głowy pod czapką). Nieco to denerwujące dla czytelnika, który sobie już zdążył powoli wyrobić w wyobraźni jakiś wizerunek postaci. Więc o ile nie nie należy przesadzać z rozbudowanymi opisami, to lepiej wszelkie najważniejsze informacje rzucić w miarę od razu.
Bardzo fajny, pomocny poradnik, ale nie podoba mi się ta twoja krytyka pod każdym tekstem innych autorów. Pomijając bardzo przydatny i chyba najlepszy poradnik jaki znalazłem.
Piękny blog dużo orzeszków
Bardzo dobry poradnik, jasny, przystępny, obrazowy ;) Gratuluję! (zdanie o Aragornie mnie rozwaliło xD)
Nie da się dokonać przelewu z zagranicy (opłata!). Proszę umożliwić płatność przez Paypal albo Amazon... wystarczy zarejestrować wasz email wraz z numerem konta, 1minut....
Dla czytelników z za granicy - PayPal
Jeśli macie konkretne pomysły biznesowe, chętnie je poznamy. Nie ukrywamy, że obecnie mocno zastanawiamy się nad modelem, który pozwoli nam przetrwać.
@Franek, powtarzam to od bardzo dawna, ale widać ciężko postawić wszystko na jedną kartę ;]
I to jest dobry początek, żeby zacząć subskrypcję w Esensji. The New Yorker dał radę, więc i Wam się uda :)