Żywe trupy #2: Wiele mil za nami
(The Walking Dead vol. 2)
Charlie Adlard, Robert Kirkman
‹Żywe trupy #2: Wiele mil za nami›
Opis wydawcy
Rick był wzorowym policjantem w małym amerykańskim miasteczku. Ranny podczas służby, trafił do szpitala w stanie śpiączki. Obudził się już w innym świecie. Świecie, który opanowały STWORY. Rick stanął przed niezwykle trudnym zadaniem – w świecie pełnym zombi musi odnaleźć swą żonę i dziecko. Ale najpierw: przeżyć każdy kolejny dzień... A nie jest to łatwe. "Żywe trupy" to seria trzymająca w napięciu do ostatniej strony. Nieszablonowi bohaterowie, niespodziewane zwroty akcji i zombi, czyhające na ludzi za każdym rogiem.
Seria kilkakrotnie była nominowana do Nagrody Eisnera:
W 2004 roku Najlepsza nowa seria.
W 2005 roku były już dwie nominacje: Charles Adlard w kategorii Najlepszy szkic/tusz i Tony Moore w kategorii Najlepsze Okładki.
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje
Utwory powiązane
Zbójcerze o komiksie [8.50]
czyta się świetnie, choc troszkę rysunki (bo inny rysownik) gorsze. Ale ale, w tej historii nie jest to aż tak ważne. Walka o przetrwanie (nie tylko z zombiakami ale i w poszukiwaniu jedzenia czy noclegu) pokazuje że człowiek to zwierze stadne i zachowuje się jak każde inne stadne zwierzęta. Ciekawa obserwacja. Hyhyhyhy.
Jest dobrze. To jeden z tych komiksow, w których na dalszy plan schodzi rysunek, a czytelnik syci się akcją. Ostatnio brakowało mi dobrych, rozrywkowych komiksów na poziomie. Na całe szczęście są "Żywe trupy".