Dzienniki Szalonego Mimbanity: To sztuka walki JediAl MacDonald W zakresie sztuk walk nawet Jedi ulegają orientalnym wpływom.
Al MacDonaldDzienniki Szalonego Mimbanity: To sztuka walki JediW zakresie sztuk walk nawet Jedi ulegają orientalnym wpływom. 21 listopada 2009 |
Świat stanął na głowie: zawsze uśmiechnięty jajcarz jest najgorszym łotrem w mieście, a największy ponurak – obrońcą sprawiedliwości…
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Czy Gwiazda Śmierci jest w gotowości bojowej?
— Al MacDonald
Z tą moją siostrą to jakaś ściema...
— Al MacDonald
Napotkałem niezwykłe zakłócenia Mocy
— Al MacDonald
Da dan da da daa daaa!
— Al MacDonald
Sprawdźcie to, kapralu
— Al MacDonald
Gdzie jest baza rebeliantów?
— Al MacDonald
Kto mieczem wojuje...
— Al MacDonald
Do pioruna!
— Al MacDonald
Przyłącz się do mnie Oobi-Doo…
— Al MacDonald
Tylko ty mogłeś się do tego posunąć!
— Al MacDonald
Z przykrością stwierdzam tendencję spadkową. O ile pierwsze odcinki były świetne i co najważniejsze, śmieszne, to teraz jest z tym różnie.