Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
W trybach rewolucji
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić

Komiks 2001 w Polsce – podsumowanie

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Esensja Komiks

Komiks 2001 w Polsce – podsumowanie

Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
100,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Michał „Śledziu” Śledziński („Produkt”, twórca):
Największy sukces 2001 w polskim komiksie?
Moim skromnym zdaniem największym wydarzeniem mijającego roku było wznowienie świetnego „Wiedźmina”. Komiksu niedocenianego, o wartkiej akcji, niebanalnych postaciach. Ponoć scenariusz powstał na podstawie jakiejś książki???
Największa wpadka 2001 w polskim komiksie?
Uważam, iż największą wpadka było wyrzucenie mojego kolegi redakcyjnego Bizona z klubu w Łodzi, gdzie upijał się łódzką międzynarodówką. Nic nie tłumaczy chamskiego zachowania ochrony lokalu, za to wiele tłumaczy Bizona.
Jaki będzie rok 2002 dla polskiego komiksu?
Najbliższy rok będzie ciepły, ze spora ilością zachmurzeń, niewielkimi opadami i kilkoma burzami. Wiatr porywisty, prędkości dochodzące do 70 km na godzinę.
• • •
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Kamil Śmiałkowski (dziennikarz „Newsweek Polska”, krytyk):
Największy sukces 2001 w polskim komiksie?
Boom na rynku wydawniczym. Kolejny ważny element komiksowego świata zawitał do Polski. Mamy już nie tylko dobrych tworców, imprezy środowiskowe, kilka specjalistycznych sklepów, ale i coraz więcej ważnych komiksów dostępnych po polsku. Zresztą nie tylko ważnych - komiksów jest mnóstwo i wreszcie każdy może sobie kupić te, na które ma ochotę. Po wielkiej robocie u podstaw, jaką zrobił Egmont, pojawiła się konkurencja (i bardzo dobrze, bo to zdrowo), po latach absencji komiksów w księgarniach, EMPIK przełamał barierę i sprzedaje mnóstwo komiksów. Pośrednim efektem tego jest też coraz wyraźniejsza obecność komiksowej publicystyki w mediach. I żeby się nie chwalić w tym miejscu przerwę.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Największa wpadka 2001 w polskim komiksie?
Nic spektakularnego nie zauważyłem. Coraz żałosniejsze były zeszłoroczne podrygi TM Semic, ale może to po prostu gorszy rok. Przez lata to wydawnictwo zrobiło sporo dobrego. Może odrodzi sie w 2002 jako FUM-MEDIA. Nie ma co liczyć na dzieła sztuki, ale wydany w ostatnich dniach w nowej formule „Ultimate Spider-man” jest chyba krokiem w dobrą stronę.
Jaki będzie rok 2002 dla polskiego komiksu?
Jak zawodowy polityczny komentator mógłbym powiedzieć, że widzę dwie drogi. Albo będzie bardzo dobrze, albo bardzo źle. Ale nie ma co popadać w skrajności. Bardzo dobrze nie będzie nigdy, ale jeszcze może być sporo lepiej i jak na razie taka tendencja trwa i jako optymista wierzę, że się utrzyma. Bardzo źle, czyli przegrzanie rynku, załamanie sytuacji i wycofanie się wszystkich wydawców też nam raczej nie grozi. Wycofają się być może słabsi gracze, ale Egmont i zapaleńcy typu Mandragora, czy Post pewnie zostaną. Bo przecież nagle nie znikną wszyscy ci, którzy te komiksy czytają i kupują.
• • •
Rork: Cmentarzysko katedr
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Dennis Wojda („Mikropolis”, twórca):
Największy sukces 2001 w polskim komiksie?
Zeszły rok był wyjątkowy pod wieloma względami. Największym sukcesem moim zdaniem było pojawienie się wydawnictwa Post i fakt, że wydali albumy z serii „Maus”. Ten komiks spowodował lawinę komentarzy w mediach oraz zaciekawienie u osób, które wcześniej były negatywnie nastawione do komiksów. Był to też świetny rok dla Polskich rysowników: nagroda Jacka Frąsia w Angouleme, debiut albumowy Piotra Kowalskiego i duetu Piątkowski-Adler.
Największa wpadka 2001 w polskim komiksie?
Powstał moim zdaniem negatywny boom. Wydano dużą ilość albumów o małej wartość artystycznej i intelektualnej. Myślę tu o tym, co w dużej mierze wydają giganty Twój Komiks i Egmont. Skutki są takie, że trudniej jest wydać coś ambitnego, gdy w księgarniach zalegają sterty albumów, które nikt nie chce kupować. Trudno ocenić teraz czy takie postępowanie spowoduje zwiększenie zainteresowania komiksem w Polsce.
Western
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Jaki będzie rok 2002 dla polskiego komiksu?
Rok rozpoczął się obiecująco. Wielkim sukcesem jest wydanie albumów Enki Bilala. Czekam teraz z niecierpliwością na wydanie klasycznej serii „Tintin” oraz na kolejne debiuty polskich twórców. Fajne przedsięwzięcie było wydanie albumu zbiorowego „I co dalej kapitanie?” przez niezależną oficynę Kultura wesołych podskakiwaczy. Takie akcje działają odświeżająco na tzw. Polskie Środowisko Komiksowe. Mam też nadzieję, że małe oficyny jak Post i Mandragora zdołają utrzymać się na rynku i że ich praca zainspiruje innych.
• • •
48 stron
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Esensja (czyli my):
Największy sukces 2001 w polskim komiksie?
Bez wątpienia największym sukcesem jest zorganizowanie konwentu komiksowego w Warszawie. Piewsze Warszawskie Spotkania Komiksowe były sukcesem i przyczyniły się do pojawienia się Warszawy na konwentowej mapie Polski. Plusem obecnego boomu komiksowego jest konsekwentna polityka wydawnicza, w której przoduje Egmont. Firma ta nie zasypuje rynku przypadkowymi tytułami, ale stara się skierować swą ofertę do różnego rodzaju odbiorców. Promując przy tym również polskich twórców.
Największa wpadka 2001 w polskim komiksie?
Rozczarowanie obniżającym się poziomem i spadkiem zainteresowania konwentem w Łodzi oraz zaprzepaszczona szansa krakowskiego konwentu. Wydawniczo - niefortunne wznowienie „Janosika”.
Jaki będzie rok 2002 dla polskiego komiksu?
Niepewność, to pierwsze co przychodzi na myśl. Ukazuje się miesięcznie bardzo dużo tytułów, przy stosunkowo wolno rosnącym rynku, oznacza to zmniejszenia nakładów bądź wyższe ceny. To drugie raczej odpada, kupienie nawet części miesięcznej oferty już teraz nadweręża poważnie kieszeń czytelnika. Nakłada się na to jeszcze panująca w kraju trudna sytuacja ekonomiczna, rosnące bezrobocie, więc to rok zdaje się decydujący dla rynku komiksowego w Polsce. Nie spodziewamy się raczej zapaści, ale bierzemy pod uwagę korektę planów wydawniczych liczących się wydawnictw.
koniec
« 1 2
1 maja 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Komiksowe pożegnanie
— Marcin Osuch

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

Nadchodzi Armagedon
— Maciej Jasiński

Zanim nastał Hellboy
— Andrzej Goryl

Zaczyna być lepiej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Klasyczny quest z biustem w tle
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Demony i halucynogenne grzybki
— Sebastian Chosiński

Zwolnij pan, panie Morvan!
— Marcin Knyszyński

Zapowiada się dobre fantasy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Krótko o komiksach: Andreas stonowany
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.