Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

10 najlepszych komiksów 2016 roku

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwa tygodnie temu zaprezentowaliśmy nasze nominacje, dziś czas na publikację wyników głosowania. Oto więc 10 najlepszych komiksów minionego roku na polskim rynku zdaniem czytelników „Esensji”.

Esensja Komiks

10 najlepszych komiksów 2016 roku

Dwa tygodnie temu zaprezentowaliśmy nasze nominacje, dziś czas na publikację wyników głosowania. Oto więc 10 najlepszych komiksów minionego roku na polskim rynku zdaniem czytelników „Esensji”.
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Paolo Eleuteri Serpieri stworzył „Animę” trzydzieści lat po ukazaniu się pierwszego tomu serii o przygodach pięknej, czarnowłosej kobiety, zatytułowanego „Morbus Gravis”. Polski czytelnik dostaje możliwość zapoznania się z tym niemym komiksem niemal równolegle z jego premierą światową. Jest to doskonała okazja do rozpoczęcia przygody z ponętną bohaterką stanowiącą ucieleśnienie fantazji niezwykłego artysty. Niewątpliwie lektura „Animy” jest doświadczeniem niepowtarzalnym. O ile bowiem wszystkie smaczki i niuanse narracyjne czytelnik będzie mógł zapewne dostrzec i docenić dopiero po zapoznaniu się z całą serią, o tyle już teraz można bez żadnych graniczeń i zastrzeżeń cieszyć oko warstwą graficzną. Serpieri stworzył komiks, w którym każdy kadr jest dziełem sztuki. Gęsto kreskowane, utrzymane w przytłumionych, nieco brudnych kolorach rysunki ukazują nam bogactwo wyobraźni włoskiego twórcy oraz jego obsesje związane z pięknem kobiecego ciała.
33,98% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Aż sześć lat przyszło czekać polskiemu czytelnikowi na kontynuację świetnej serii stworzonej przez Regisa Loisela i Jean-Louisa Trippa. Po wydanym w 2010 roku pierwszym tomie „Składu głównego”, właśnie w zeszłym roku ukazała się druga odsłona opowieści o zwyczajnym i przez to niezwykle ciekawym życiu społeczności wioski Notre-Dame-des-Lacs. to mądra, nastrojowa, tocząca się w hipnotyzującym tempie historia, która przynosi czytelnikowi wiele satysfakcji i stwarza doskonałą okazję do tego, by choć na chwilę zapomnieć o codziennych kłopotach. Zderzenie tradycji z nieuchronnie nadchodzącą nowoczesnością jest tu przedstawione z ogromnym wyczuciem i subtelnością.
25,24% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Patience” Daniela Clowesa to z pewnością jeden z najlepszych komiksów, jakie ukazały się w Polsce w ostatnich latach. „Patience”, rysowana w typowym dla Clowesa stylu, choć z wyrazistą kolorystyką przywołującą (zwłaszcza w sekwencjach z 2029 roku) narkotykowy trip, fabularnie jest komiksem naprawdę niesamowitym. Ale intryga sensacyjno-fantastycznonaukowa, choć poprowadzona znakomicie, nie jest dla „Patience” najważniejsza. Bo jak zwykle u Clowesa, otrzymujemy też galerię barwnych, wiarygodnych bohaterów. Są to postacie niekoniecznie kryształowe, mające oczywiste wady, ale nakreślone szczerze, bezkompromisowo, ujmujące swoją autentycznością i budzące u czytelnika silne emocje. Jeżeli ktokolwiek miał jakiekolwiek wątpliwości, czy Clowes na pewno jest geniuszem komiksu, po lekturze „Patience” nie powinien mieć już żadnych.
23,30% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Mooncop” stanowi doskonałą przeciwwagę dla rozbuchanych pod względem wizualnym i narracyjnym do granic rozsądku – a czasami znacznie poza te granice wykraczających – komiksów rozgrywających się w kosmicznych przestworzach. W ramach odreagowania, po lekturze takich efekciarskich i często miałkich opowieści, warto zaaplikować sobie kameralny komiks o nudnym życiu ostatniego księżycowego gliniarza. Dzięki niemu możemy po raz kolejny przekonać się, że prosta opowieść i jeszcze prostsza grafika, mogą nieść ze sobą niezwykle bogatą treść oraz stwarzać okazję do refleksji. Komiks Toma Gaulda pozwala bowiem w nowy sposób spojrzeć na pewne zjawiska, a to nie zawsze da się powiedzieć o komiksowych superprodukcjach rzekomo zmieniających nieodwracalnie status quo w superbohaterskich uniwersach.
19,42% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Karol ’KRL’ Kalinowski prezentuje swoje komiksy rzadko – ostatnia, uznana „Łauma” pojawiała się siedem lat temu – i wygląda, że zawsze jest na co czekać. „Kościsko” opowiada o pewnym tytułowym miasteczku, do którego zawita ojciec z synem, by zdobyć posadę lokalnego bibliotekarza. Ale Kościsko nie jest zwykłym miejscem – w miasteczku udając ludzi mieszka wiele stworów ze słowiańskiej mitologii. Komiks KRL-a oddziałuje doskonale na wielu polach – jest opowieścią grozy, groteską, ale te historyjką obyczajową ze świetnie nakreślonymi postaciami i doskonałymi dialogami. W sumie – naprawdę duża przyjemność z lektury. Może jakaś nominacja do Nike w tym roku?
18,45% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Arab przyszłości” to autobiograficzny komiks Riada Sattoufa, w którym opowiada on o swoim dzieciństwie spędzonym w cieniu trzech dyktatorów – Mu′ammara al-Kadafiego, Hafiza al-Asada i własnego ojca.
Porównuje się „Araba przyszłości” do „Persepolis” Marjane Satrapi – i nie da się ukryć, że zarówno w warstwie fabularnej, jak i graficznej obie historie mają ze sobą dużo wspólnego. Co jest komplementem pod adresem obu.
17,48% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Komiks Huppenów to opowieść o bezprawiu i niesprawiedliwości. O nienawiści i wykluczeniu. Jeśli komuś przypadł do gustu nominowany do Oscara dramat kryminalny „Missisipi w ogniu” Alana Parkera, to powinien sięgnąć po najnowszy komiks Hermanna Huppena i jego syna Yves’a. „Staruszek Anderson” to opowieść podejmująca niemal identyczny temat i utrzymana w podobnym klimacie. Potraktować ją można jako ostrzeżenie przed odradzającymi się rasizmem i ksenofobią.
12,62% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wydana oryginalnie w 1991 roku dziesiąta część komiksowego spaghetti-westernu autorstwa znakomicie czującego się w tej konwencji belgijskiego scenarzysty i rysownika Yves′a Swolfsa. Patrzący na nas oczyma słynnego francuskiego aktora Jean-Louisa Trintignanta (jego właśnie Swolfs wybrał jako pierwowzór leworęcznego rewolwerowca Durango) tytułowy bohater pakuje się oczywiście w kolejne tarapaty, stając w obronie czci niewieściej. Przeciwko sobie ma nie tylko innych rewolwerowców, ale – jak się niebawem okazuje – również szeryfa miasteczka Howland, który rozpoznaje w nim człowieka poszukiwanego przez prawo. Jaki byłby z tego powodu dalszy los Durango – trudno stwierdzić, choć pewnie nieciekawy. Na szczęście w myśl powiedzenia, że czyniąc dobro innym, sam możesz liczyć na to, że kiedyś i tobie zostanie ono odwzajemnione, pojawia się osoba, która postanawia mu pomóc. Dużo typów spod ciemnej gwiazdy, pojedynków strzeleckich i konnych pogoni, czyli to wszystko, co składa się na klasyczny western rodem z Italii.
11,65% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Xavier Dorison wyrasta na czołowego scenarzystę na komiksu frankofońskiego. Próbuje wyprowadzić na prostą bliskiego nam „Thorgala” ale także co chwila „popełnia” nowe historie. „Fechmistrz” to rozgrywająca się w XVI wieku opowieść o dramatycznych początkach reformacji. Rzecz dosyć rozbudowana (94 strony) i dobrze przyjęta przez czytelników francuskojęzycznych.
Jeśli ktoś lubi opowieści spod znaku Aleksandra Dumasa ojca czy – ze współczesnych autorów – Maurice’a Druona, „Fechmistrzem” na pewno nie będzie zawiedziony.
10,68% głosów
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
„Kosmiczne rupiecie” to kolejne dzieło autora „Habibi” oraz „Blankets”. Na podstawie pobieżnego przejrzenia można odnieść wrażenie, że ten komiks ma znacznie lżejszy charakter niż dwa wcześniej wymienione. Pastelowe kolory, kreskówkowe postacie i akcja rozgrywająca się w kosmicznych przestrzeniach sugerują czysto rozrywkową historyjkę… Craig Thompson nie byłby jednak sobą, gdyby nie wplótł do swojej narracji niezwykle poważnych rozważań o egzystencjalnych problemach współczesnego świata. „Kosmiczne rupiecie” to wartościowy komiks dla całej rodziny. Opowieść o tym, że w świecie zdeterminowanym przez podziały społeczne i widmo nadciągającej katastrofy ekologicznej, najważniejsze są więzy rodzinne i przyjaźń, może zadowolić miłośników historii obrazkowych w każdym wieku.
9,71% głosów
koniec
23 stycznia 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Jedenaście lat Sodomy
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.

więcej »

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Czerwiec 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Leszy i jego drużyna
— Konrad Wągrowski

Najlepsze komiksy 2016 roku
— Esensja

Historia w obrazkach: Ci parszywi heretycy!
— Sebastian Chosiński

Po komiks marsz: Grudzień 2016
— Esensja

Prezenty świąteczne 2016: Komiksy
— Esensja

Daniel Clowes zmaga się z czasem
— Konrad Wągrowski

Ostatni zgasi światło
— Paweł Ciołkiewicz

Na co dybie w wielorybie…
— Paweł Ciołkiewicz

Po komiks marsz: Wrzesień 2016
— Esensja

Tegoż twórcy

Miasto grzechu i występku
— Sebastian Chosiński

Konflikt pokoleń
— Sebastian Chosiński

Zaczyna być lepiej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Klasyczny quest z biustem w tle
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Zapowiada się dobre fantasy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Spisek i agentka Pinkertona
— Sebastian Chosiński

Gwiazda wyrwana z galaktyki
— Sebastian Chosiński

Retronostalgia w niezłej formie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Diamenty nie zapewniają wieczności
— Sebastian Chosiński

Na miedzianej ziemi
— Tomasz Nowak

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.