Kadr, który…: W dziwnym oświetleniuPodziwiajcie: oto Slaine świeżo wykąpany. Zamiast swojej zwykłej fryzury, sugerującej, że jest punkiem, który właśnie przegryzł kabel wysokiego napięcia, uczesał się i nie wygląda wreszcie jak karykatura. Ale akurat nie o fryzurę tu chodzi…
Agnieszka ‘Achika’ SzadyKadr, który…: W dziwnym oświetleniuPodziwiajcie: oto Slaine świeżo wykąpany. Zamiast swojej zwykłej fryzury, sugerującej, że jest punkiem, który właśnie przegryzł kabel wysokiego napięcia, uczesał się i nie wygląda wreszcie jak karykatura. Ale akurat nie o fryzurę tu chodzi… Slaine to bohater cyklu komiksów dziejących się w świecie fantasy inspirowanym celtyckimi wierzeniami. Głównym zajęciem tego pana jest szlachtowanie rozmaitych demonów, i tak też dzieje się w tej historii, zatytułowanej, jakże trafnie, „Pogromca demonów”. Przy okazji dowiadujemy się, że te stwory mogą… pasożytować na kimś, jak pchły albo wszy. Przybierają przy tym niesamowite, kłębiące się, często dość wyuzdane kształty, choć ten, którego tym razem zabił nasz bohater (rysownik nie zapomniał zaznaczyć, że skutkiem tego jest opryskany krwią, czyli cała kąpiel na nic), przypominał raczej walenia z łapkami jaszczurki. Steve Tappin tworzy swoje komiksy niezwykle malarsko, właściwie warstwa wizualna jest bardziej atrakcyjna niż skąpy niekiedy scenariusz. Często stosuje efektowne bryzgi i roztarcia farby (na przykład wodospad, w którym kąpie się Slaine, to wizja już z pogranicza abstrakcji), zdaje się też, że nie stroni od użycia aerografu. Wiele kadrów nie posiada konkretnego tła, a czasem postaci są po prostu rzucone na papier. Bardzo ciekawie użyte jest światło. Czasem bywa rozproszone, co w zestawieniu z mocnym konturem paradoksalnie zwiększa pozory trójwymiarowości brył, innym razem jest dość ostre, ale pada z zupełnie niewiadomego źródła. W tej scenie Slaine wydaje się być oświetlony złocistym blaskiem zachodzącego słońca, chociaż żadnego słońca wcześniej nie było widać, a zgoła nie wiemy, czy nasz wojownik nie znajduje się w jakiejś przestrzeni pozaświatowej. Na obrazu widać też charakterystyczne dla Steve’a Tappina obramowanie części postaci (a nawet odległych elementów… hm, pejzażu?) niebieskawym światłem odbitym, choć znów nie wiadomo, od czego. Razem sprawia to dziwne wrażenie realności i nierealności zarazem. Niekiedy postaci wyglądają jak wycięte z zupełnie innego otoczenia i wklejone w dany kadr. 4 stycznia 2018 |
Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.
więcej »Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski
W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski
Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Bez trzymanki
— Marcin Knyszyński
Chaotyczne akty bezsensownej ultraprzemocy
— Marcin Knyszyński
Sprzątanie po dwudziestym wieku
— Marcin Knyszyński
Krew i flaki
— Paweł Ciołkiewicz
Swobodny Batman i sztywny Dredd
— Sebastian Chosiński
Krótko o komiksach: Czerwiec 2001
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Paweł Nurzyński, Konrad Wągrowski
Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady