Wyszukaj w | MadBooks.pl |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić |
Asteriks chronologicznie: Część IVAsteriks po raz czwarty i ostatni. Zobaczmy jak Albert Uderzo zamknął swój udział w tej znanej na całym świecie serii i jak dołączyli do niej nowi twórcy – Jean-Yves Ferri i Didier Conrad.
Marcin KnyszyńskiAsteriks chronologicznie: Część IVAsteriks po raz czwarty i ostatni. Zobaczmy jak Albert Uderzo zamknął swój udział w tej znanej na całym świecie serii i jak dołączyli do niej nowi twórcy – Jean-Yves Ferri i Didier Conrad. Mieszkanki zbuntowanej galijskiej wioski postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i wprowadzić kilka zmian do zdominowanego przez mężczyzn systemu edukacji. Do osady przybywa Maestria, nauczycielka z Lutecji, która chce zrewolucjonizować nie tylko galijski system oświaty ale i stosunki damsko-męskie! Kobiety się emancypują, mężczyźni drapią z niedowierzaniem po głowie a z Rzymu przybywa zupełnie nowa centuria. Sto dzielnych wojowniczek ma być nową tajną bronią Juliusza Cezara – jak sobie z tym poradzi podzielona i skłócona osada? Zbuntowani niewolnicy, pod wodzą niejakiego greka Spartakisa (który wygląda jak Kirk Douglas sprzed półwiecza) kradną jedną ze wspaniałych galer Juliusza Cezara. Aby przeczekać najbliższe dni postanawiają udać się do pewnej wioski u wybrzeży Galii, która, jak wieść niesie, cały czas stawia opór rzymskich legionom. Tymczasem Obeliks w końcu dopina swego i wypija magiczny wywar z niestrzeżonego kotła! Następstwa są tragiczne – najpierw zostaje zamieniony w głaz a potem gwałtownie odmłodzony! Asteriks, Panoramiks, mały Obeliksuś i przybyli do Galii uciekinierzy płyną razem w stronę legendarnej, pełnej tajemnic wyspy, zwanej Atlantydą. Być może dwie pieczenie upieką się na jednym ogniu – Spartakis znajdzie tam nowy dom a Obeliks wróci do normalnego stanu. Kolejny odcinek przygód Asteriksa i Obeliksa przynosi nam nową niespodziankę – nasi bohaterowie urodzili się dokładnie tego samego dnia! Z tej okazji do ich wioski przybywają z Condate ich mamusie – niestety same, bo tatusiów zatrzymały sprawy zawodowe. Rodzinna wizyta to także prezenty – jubilaci otrzymują bogato zdobiony miecz i hełm rzymski. Nie wiedzą jeszcze (a mamusie milczą na ten temat) jakie jest pochodzenie tych artefaktów i dlaczego Rzymianie starają się je odzyskać. Posuną się nawet do podstępu – do wioski Galów wybiera się Latraviata, słynna aktorka łudząco podobna do znanej już nam Falballi. Czy uda się jej wykraść drogocenne przedmioty? Przygody Asteriksa i Obeliksa to nie tylko czterdziestokilkustronicowe, zamknięte opowieści. To także krótkie miniatury i pojedyncze gagi ukazujące się w najróżniejszych czasopismach i periodykach (takich jak chociażby „Pilote”). Albert Uderzo ugiął się przed „zbrojnymi hordami czytelników” i zebrał te utwory w jednym albumie – „Galijskich początkach”. Album raczej dla koneserów, choć można tam znaleźć bardzo wesołe fragmenty – na przykład spotkanie samych autorów z prawdziwym potomkiem Obeliksa. Wszyscy mieszkańcy wioski, z wyjątkiem tych pozostających pod wpływem magicznego wywaru, zostali w jednej chwili zamienieni w nieruchome posągi. Największa obawa Galów staje się faktem – niebo wali się im na głowy! Nad wioską zawisło gigantyczne UFO – przybywa nim niejaki łoldislanin z odległej planety Łoldislanii i przynosi złe wieści. Nagmowie, zła rasa podbijająca galaktykę dowiedziała się jakoś o „magicznej broni Galów” i leci tu, aby ją wykraść! Ha, no to się jeszcze okaże! Komiks wydany w 2009 roku, specjalnie na pięćdziesiąte urodziny Asteriksa. Mieszkańcy wioski Galów oraz goście przybyli na urodziny naszych bohaterów mają dla nich prezenty. Album z muzyką od Kakofoniksa, przewodnik turystyczny po Galii, projekt parku rozrywki ku czci Asteriksa i Obeliksa, lub muzeum upamiętniające ich przygody – ty tylko kilka szalonych i zabawnych propozycji Alberta Uderzo. Jest to odcinek podsumowujący całą dotychczasową serię, w którym spotkamy większość najważniejszych postaci w niej występujących. Uderzo zamyka nieodwołalnie swój rozdział w historii „Asteriksa” i żegna się z czytelnikami. Pierwszy odcinek ze scenariuszem Jeana-Yvesa Ferriego i rysunkami Didiera Conrada. W Galii trwa właśnie jedna z najbardziej srogich zim w historii. Asteriks i Obeliks znajdują na plaży wielką bryłę lodu z zamrożonym w niej rudowłosym, wytatuowanym wojownikiem. Okazuje się, że jest to reprezentant wojowniczego narodu Piktów, którzy od lat dzielnie stawiają opór rzymskim najeźdźcom. Jak to już wcześniej bywało, nasi bohaterowie ruszają wraz z nowo poznanym przyjacielem do jego ojczyzny – nie tylko jako obstawa ale i nieustraszeni poszukiwacze przygód. Juliusz Cezar, za namową kolejnego żmijowego doradcy, postanawia usunąć pewien mały rozdział ze swojego wielkiego manuskryptu, w którym zapisał historię podboju Galii. Jak łatwo się domyślić chodzi o wstydliwy fragment relacjonujący szereg bolesnych porażek Armoryce – dobrze wiemy kto tam regularnie spuszcza manto rzymskim oddziałom. Niestety jeden ze skrybów solidaryzujący się z Galami, stawia weto fałszowaniu historii – ucieka z jedyną kopią niesławnego rozdziału, która ostatecznie trafia do wioski nieugiętych Galów. Jak to? Potomni mają się uczyć o tym, że CAŁA Galia została podbita? Nie ma mowy – treść tego dokumentu musi zostać wyryta w pamięci druida Archeopteryksa z Karnuckiego Lasu! Tylko wtedy zachowamy ją na zawsze! Senator Lactus Bifidus, odpowiedzialny za utrzymanie dróg rzymskich w nienagannym stanie, ma kłopoty. Musi udowodnić, że nie zaniedbał swoich obowiązków. Jak sposób byłby lepszy niż wyścig dookoła Italii po rzymskich drogach, w którym mogą wziąć wszystkie znane narody świata? Nawet Galowie! Na miejsce startu stawiają się rozmaite załogi z całego rzymskiego imperium – w tym również Asteriks i Obeliks! Czy nie wydaje Ci się, Obeliksie, że ten cały wyścig jest ustawiony? 14 października 2019 |
Nie można powiedzieć, że zimą musieliśmy narzekać na komiksowy rynek, ale w marzec prezentuje się naprawdę zacnie. Poniżej garść pozycji, które zwróciły naszą uwagę.
więcej »Najsłynniejszą superbohaterską grupą mutantów Marvela od zawsze była i jest X-Men. Tego nikt nie podważa, w końcu Chris Claremont (ale nie tylko) wywindował pod koniec dwudziestego wieku popularność Cyclopsa i spółki na poziom niespotykany. Ale oprócz X-Men istniały i istnieją też inne grupy – dziś zajrzymy do najlepszego okresu jednej z nich, drugiej po X-Men według chronologii założenia. Poznajmy Nowych Mutantów z czasów, gdy rysował ich sam Bill Sienkiewicz.
więcej »Luty w tym roku trochę dłuższy od przeciętnego lutego, więc i wydawcy mają trochę więcej czasu na wydawanie komiksów. Nowości jest dosyć dużo, poniżej znajdziecie garść naszych rekomendacji.
więcej »Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński
Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński
Niekoniecznie jasno pisane: No to łups, Asteriksie? No to łups, Obeliksie!
— Marcin Knyszyński
Asteriks chronologicznie: Część I
— Marcin Knyszyński
Deficyt Asteriksa w Asteriksie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Najlepsze komiksy 2013 r.
— Esensja
Wybieramy komiks roku 2013 – nominacje
— Esensja
Po komiks marsz: Listopad 2013
— Esensja
Esensja czyta dymki: Wrzesień 2011
— Esensja
Powrót do korzeni
— Marcin Knyszyński
Laboratorium gagów
— Marcin Knyszyński
Nierówno pod skalpem
— Marcin Knyszyński
Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski
W stepie szerokim
— Marcin Knyszyński
Raczej cwany niż inteligentny
— Marcin Osuch
Galijska zmiana pokoleniowa
— Marcin Osuch
Nigdy więcej nie funduj mi fondue!
— Sebastian Chosiński
Ich dwóch i dziecko. Niesforne dziecko!
— Sebastian Chosiński
James Bond na usługach Juliusza Cezara
— Sebastian Chosiński
Bez emocji
— Marcin Knyszyński
Barbarzyńska epoka
— Marcin Knyszyński
Trochę retro
— Marcin Knyszyński
Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Poe w wersji rozrywkowej
— Marcin Knyszyński
Wiktoriańskie strachy
— Marcin Knyszyński
Zmiana kursu
— Marcin Knyszyński
Na pograniczu
— Marcin Knyszyński
Niekoniecznie jasno pisane: Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Buddy comics
— Marcin Knyszyński