Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Siła magnum

Esensja.pl
Esensja.pl
Dynamika walk wręcz powinna mieć w komiksie dobre odwzorowanie. Ale tym razem chyba rysownik nieco przesadził…

Wojciech Gołąbowski

Kadr, który…: Siła magnum

Dynamika walk wręcz powinna mieć w komiksie dobre odwzorowanie. Ale tym razem chyba rysownik nieco przesadził…
Wydany w sierpniu „Ostatni bastion” z podtytułem „Wojna polsko-bolszewicka 1919-1921” opowiada głównie o obronie Włocławka latem 1920 roku. Dwóch głównych bohaterów, szeregowych ochotników, walczy na przedmościu miasta z nacierającą Armią Czerwoną, chcącą przedrzeć się na drugi brzeg Wisły, by stamtąd ruszyć na Warszawę od północy, odcinając także zaopatrzenie docierające torami, lewym brzegiem rzeki, z Gdańska.
Walka idzie już na bagnety i kolby, bolszewicy docierają do okopów. Kto jednak ma tylko nieco miejsca przed sobą (i amunicję), nadal strzela z karabinu. Jest w tym kadrze, szerokim na całą stronę (kadr w rzeczywistości rozciąga się na całą planszę, jednak w zdecydowanej większości jest tylko jej tłem) nieco zamieszania. Skąpa kolorystyka i zbliżone w szczegółach umundurowanie nie pozwala rozróżnić, kto strzela.
Niemniej w centrum kadru widać wyraźnie, że ktoś został trafiony – z lufy obok wystrzeliwuje żółty płomień. Zachodzi jednak pytanie, z czego właściwie wystrzelono, bo postać wygląda jak po wystrzale z armaty – wzlatuje w powietrze z rękami i nogami rozstawionymi szeroko na boki. Ot, siła magnum w niepozornym pierwszowojennym karabinie.
koniec
15 października 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Komiksowe Top 10: Marzec 2024
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

17 IV 2024

W 24 zestawieniu najlepiej sprzedających się komiksów, opracowanym we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu, czas się cofnął. Na liście znalazły się bowiem całkiem nowe przygody pewnych walecznych wojów z Mirmiłowa i ich smoka… Ale, o dziwo, nie na pierwszym miejscu.

więcej »

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

11 IV 2024

Wiosna w pełni także na rynku komiksowym. Jest z czego wybierać i aż strach pomyśleć, co będzie się działo w maju.

więcej »

Najlepsze komiksy 2023 roku według czytelników Esensji
Esensja Komiks

4 IV 2024

Tradycyjnie, jak co roku, przeprowadziliśmy wśród czytelników Esensji ankietę, w której mieli wskazać najlepsze komiksy minionego roku. Najwyższa pora aby zapoznać się z jej wynikami.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Historia w obrazkach: Komiksy nafaszerowane
— Wojciech Gołąbowski

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.