Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Marcin Podolec, Robert Wyrzykowski
‹Kapitan Sheer›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKapitan Sheer
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2010
RysunkiMarcin Podolec
Wydawca Kultura Gniewu
ISBN978-83-60915-48-6
Cena29,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Autorzy trochę halsują, ale kierunek jest właściwy
[Marcin Podolec, Robert Wyrzykowski „Kapitan Sheer” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Gdy niecały rok temu wrzucałem online w Esensji kilka plansz o przygodach morskich szczurów-filozofów, całość traktowałem jako komiksową zabawę autorów. Teraz trzymam w ręku wydrukowaną bez mała setkę stron dość sprawnie opowiedzianych historyjek. „Kapitan Sheer" nie jest komiksem doskonałym, ale też być nim nie musi - w końcu to debiut.

Marcin Osuch

Autorzy trochę halsują, ale kierunek jest właściwy
[Marcin Podolec, Robert Wyrzykowski „Kapitan Sheer” - recenzja]

Gdy niecały rok temu wrzucałem online w Esensji kilka plansz o przygodach morskich szczurów-filozofów, całość traktowałem jako komiksową zabawę autorów. Teraz trzymam w ręku wydrukowaną bez mała setkę stron dość sprawnie opowiedzianych historyjek. „Kapitan Sheer" nie jest komiksem doskonałym, ale też być nim nie musi - w końcu to debiut.

Marcin Podolec, Robert Wyrzykowski
‹Kapitan Sheer›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKapitan Sheer
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2010
RysunkiMarcin Podolec
Wydawca Kultura Gniewu
ISBN978-83-60915-48-6
Cena29,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Od strony graficznej komiks wypada całkiem zgrabnie. Rysunek jest poprawny, kreska czysta, nastrojowo współgra z opowiadanymi historiami. Rysownik bardzo sprawnie wykorzystuje dosyć ograniczone możliwości mimiki swoich bohaterów. W niektórych tylko miejscach (zbliżenia) miałem problem z rozróżnieniem dwójki głównych bohaterów. Może wystarczyłoby, aby Kapitan nosił na głowie kapitańską czapkę?
Trochę gorzej jest z warstwą narracyjną. Można wśród tych szczurzych epizodów znaleźć prawdziwe perełki (moje ulubione to te z kradzieżą puenty oraz powtórką lotu Ikara), ale jest też niepokojąco dużo takich, gdzie puenta jest zbyt słabo zaakcentowana lub wręcz niezrozumiała. W przypadku dzieła popkulturowego, autor powinien rozważyć, czy treść będzie zrozumiała dla odbiorcy. Odnoszę wrażenie, że autorzy „Kapitana…” uznali, że jeśli puenta jest zrozumiała dla nich, to pozostanie taka dla wszystkich. Z drugiej strony autorom udaje się utrzymać założony melancholijno-filozoficzny nastrój całości, przywodzący na myśl bardziej klimatyczne epizody z „Calvina i Hobbesa”. Elementem, który wydaje się być całkowicie zbędny, to zabawa formą, powtarzająca się co kilkanaście stron (kadry jako puzzle, strona jako karta do gry). Odbieram je jako niepotrzebną na tym etapie oryginalność i chęć popisania się umiejętnością posługiwania się medium, jakim jest komiks. Niestety, w większości tych historyjek była to pusta gra stroną wizualną bez powiązania z narracją.
Album zamyka całkiem imponująca „szczurza” galeria, z rysunkami wykonanymi przez uznanych polskich rysowników oraz, uwaga, guest-artem samego Stana Sakai!
W przypadku „Kapitana Sheera” najważniejsze jest to, że powstał. Że znalazł się ktoś, komu chciało się te niecałe sto plansz napisać i narysować. Że znalazł się ktoś, kto odważył się wyłożyć pieniądze na wydrukowanie całości. Komiks taki jak „Kapitan Sheer” ma olbrzymi potencjał, czego dowodem może być przywołany wcześniej „Calvin i Hobbes”. Trzymam kciuki za autorów, aby starczyło im wytrwałości i pomysłów na dalsze przygody Kapitana i Bosmana.
koniec
8 września 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Starość im nie grozi
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

26 IX 2023

Świat Akwilonu wciąż się rozwija. Pomału poznajemy jego mroczne tajemnice. Chociażby związane z okrucieństwem krasnoludów, którzy zrobią wszystko, by strzec swoich kosztowności. O tym opowiada „Ordo z Bractwa Monety”, drugi tom podserii „Krasnoludy”.

więcej »

W dół, do Piekła
Marcin Knyszyński

25 IX 2023

Dziś kończymy przygodę z „Hellblazerem” autorstwa Mike’a Careya. Potężny cliffhanger, kończący poprzedni tom, zapowiedział mocny finał runu i jak można było się spodziewać, obietnica została dotrzymana. John Constantine schodzi do samego piekła, aby wyrównać rachunki z czyhającymi na jego życie demonami. Dzień jak co dzień.

więcej »

Stworzyć coś godnego uwagi
Paweł Ciołkiewicz

24 IX 2023

Poza nowym wydaniem komiksu „Ye” Guilherme Petreki wydawnictwo Mandioca proponuje w tym roku jeszcze jedno dzieło tego twórcy. Tym razem jest to współtworzona z Tiago Minamisawą, osadzona w magicznych, japońskich realiach opowieść o niewidomej, wędrownej mistrzyni gry na shamisenie.

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Zwierzęta z zaśmieconego lasu
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Krótko o komiksach: Bajka zdana na siebie
— Konrad Wągrowski

Najtrudniejsza decyzja
— Konrad Wągrowski

Nadal w drodze
— Konrad Wągrowski

Apokalipsa i gadające psy
— Konrad Wągrowski

Deszcz, depresja, smutek, śmierć
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.