Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

René Goscinny, Albert Uderzo
‹Asteriks #05: Wyprawa dookoła Galii›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAsteriks #05: Wyprawa dookoła Galii
Tytuł oryginalnyLe Tour de Gaule d′Asterix
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2011
RysunkiAlbert Uderzo
Wydawca Egmont
CyklAsteriks
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Tour de France
[René Goscinny, Albert Uderzo „Asteriks #05: Wyprawa dookoła Galii” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W czwartym komiksie o przygodach Gala Asteriksa otrzymujemy piękną wycieczkę po antycznej (?) Francji i przydatny przegląd lokalnych smakołyków. Aż chce się ruszyć śladami dwóch Galów i sprawdzić, jak po blisko pół wieku (oczywiście od narysowania komiksu, a nie wyprawy Asteriksa) wygląda kulinarna Francja.

Konrad Wągrowski

Tour de France
[René Goscinny, Albert Uderzo „Asteriks #05: Wyprawa dookoła Galii” - recenzja]

W czwartym komiksie o przygodach Gala Asteriksa otrzymujemy piękną wycieczkę po antycznej (?) Francji i przydatny przegląd lokalnych smakołyków. Aż chce się ruszyć śladami dwóch Galów i sprawdzić, jak po blisko pół wieku (oczywiście od narysowania komiksu, a nie wyprawy Asteriksa) wygląda kulinarna Francja.

René Goscinny, Albert Uderzo
‹Asteriks #05: Wyprawa dookoła Galii›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAsteriks #05: Wyprawa dookoła Galii
Tytuł oryginalnyLe Tour de Gaule d′Asterix
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2011
RysunkiAlbert Uderzo
Wydawca Egmont
CyklAsteriks
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
„Wyprawa dookoła Galli” rozpoczyna się – jakżeby inaczej – od utarczki z Rzymianami. Ci ostatni dostają po głowie, ale przybyły niedawno do rzymskiego obozu wysłannik Juliusza Cezara (zaniepokojonego brakiem postępów w podboju Galii) Lucjusz Lupus decyduje się na desperacki krok. Stwierdza, że skoro niezwyciężonych Galów nie można pokonać, należy… zignorować ich istnienie. Zarządza wybudowanie wokół galijskiej wioski wielkiej palisady i odgrodzenie jej od świata. Galowie oczywiście patrzą z pobłażliwością na te manewry, wiedząc, że jeśli będą chcieli się udać na przechadzkę, nikt nie może im tego zabronić. Wymyślają zakład – dwóch z nich (zgadnijcie, kto?), mimo zakazów, wyruszy na wyprawę dookoła Galii i na dowód przywiezie z niej najbardziej znane smakołyki z różnych regionów Francji.
„Wyprawa dookoła Galii” to niewątpliwie jeden z lepszych komiksów cyklu. Akcja toczy się tu w zawrotnym tempie – Asteriks i Obeliks pokonują kolejne kilometry, docierając do kolejnych miast i nabywając specjały, a jednocześnie trwa obława Rzymian, którzy za wszelką cenę chcą przeszkodzić w wykonaniu zadania. I choć ani przez chwilę czytelnik nie może mieć jakichkolwiek wątpliwości, co do powodzenia misji (dzięki magicznemu napojowi Asteriks i Obeliks radzą sobie z łatwością w każdej sytuacji, jedyny zagrożony bywa worek z wiktuałami), to frajda czytania komiksu wynika z humoru pierwszej klasy, rozgrywanego na relacjach między Asteriksem i Obeliksem (który czasem nawet się obraża na swego towarzysza) i oczywiście na reakcjach Rzymian na nieustanne manto, jakie otrzymują od Galów.
Główną wartością albumu jest jednak ciekawa wycieczka po Francji… to znaczy Galii. Szlak bohaterów wiedzie przez Lutecję (dziś Paryż, tu kupują szynkę), Camaracum (Camprai, tu kupuja „głupotki”, czyli łakocie), Durocortorum (Reims, wino musujące), Tolosę (Tuluza, kiełbasa), Lungdunum (Lyon, kiełbaski), Nicaę (Nicea, sałatka), Massilia (Marsylia, zupa rybna), Burdigala (Bordeeaux, wino i ostrygi) Miasta bardziej przypominają swe współczesne odpowiedniki, Lutecja sparaliżowana jest korkami (już w 1964 musiał więc to być duży problem w Paryżu), w Lungdunum bohaterowie wpadają w labirynt uliczek, w Nicei obowiązkiem musi być spacer po Promenadzie Brytów (dziś: Anglików) etc. etc.. Czy we Francji dziś nie organizuje się wycieczek tym szlakiem, połączonych oczywiście z konsumpcją? Jeśli nie – ktoś powinien szybko naprawić to niedopatrzenie. Sam bym się wybrał, nie tylko ze względu na warunki krajoznawcze, ale też dlatego, że opisywane przez Asteriksa smakołyki wyglądają naprawdę bardzo apetycznie…
koniec
13 lipca 2011

Komentarze

12 XII 2014   23:02:22

Znakomity odcinek, choć do mojej piątki najlepszych Asteriksów się nie kwalifikuje. A najlepszym w tym komiksie motywem jest (według mnie) to, skąd się wziął Idefiks. Proste, ale niebanalne i błyskotliwe – jak to u Goscinnego!

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Laboratorium gagów
— Marcin Knyszyński

Nierówno pod skalpem
— Marcin Knyszyński

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Raczej cwany niż inteligentny
— Marcin Osuch

Nigdy więcej nie funduj mi fondue!
— Sebastian Chosiński

Ich dwóch i dziecko. Niesforne dziecko!
— Sebastian Chosiński

James Bond na usługach Juliusza Cezara
— Sebastian Chosiński

Pysk miał z żabia ślimaczy
— Sebastian Chosiński

Cebullanka y Grzanka kontra Juliusz Cezar
— Sebastian Chosiński

Galia jest najważniejsza!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.