Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 16 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy
Scenariusz
Data wydanialistopad 2011
RysunkiStan Sakai
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN978-83-237-4708-6
Format192 strony
Cena35,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Miecze i egzorcyzmy
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po długim oczekiwaniu trafił do rąk fanów nowy tomik cyklu o Usagim Yojimbo. Czy „Powrót czarnej duszy” spełni oczekiwania, które rozpalił jego tytuł?

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Miecze i egzorcyzmy
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy” - recenzja]

Po długim oczekiwaniu trafił do rąk fanów nowy tomik cyklu o Usagim Yojimbo. Czy „Powrót czarnej duszy” spełni oczekiwania, które rozpalił jego tytuł?

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo #18: Powrót czarnej duszy
Scenariusz
Data wydanialistopad 2011
RysunkiStan Sakai
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN978-83-237-4708-6
Format192 strony
Cena35,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Spotkałam się ze stwierdzeniem, że cykl Stana Sakai to „cepelia”. Cepelia? Na litość Amaterasu, mówimy o komiksie, którego bohaterami są gadające zwierzątka! Nikt chyba nie oczekuje od takiego dzieła wiernego odwzorowania życia w XVIII-wiecznej Japonii. Autor i tak wplata w swój cykl mity i wierzenia japońskie (stworzenie świata, demony, wodniki kappa, skaczące parasolki, błędne ogniki i tak dalej) oraz informacje o cudzoziemcach przybyłych na statkach. Czego więcej oczekiwać od przygodówki z królikiem w roli głównej?
Tytuł „Powrót czarnej duszy” nie mógł, rzecz jasna, dotyczyć nikogo innego jak tylko Jei, który zabija wszystkich na swojej drodze, twierdząc, że likwiduje zło – szczególnie jednak poluje na Usagiego. W nowym tomie dowiadujemy się, skąd właściwie wzięła się postać tego demonicznego włócznika, jednak nadal nie wiemy, czemu jego głównym celem jest właśnie nasz bohater. Zagadką też pozostaje mała Keiko, okazująca ślepe przywiązanie kolejnym osobom, w które wstępuje duch Jei.
Tomik składa się z trzech rozdziałów, z których pierwszy – opowiadający o pewnej dość niesamowitej przygodzie królika-samuraja – nie ma związku z dalszymi. „Ciemność i dusza” oraz „Wróble” przedstawiają nam nieznane dotąd fakty z życiorysu Jei, którego niszczycielska siła i zdolność opętywania kolejnych osób okazuje się znacznie większa, niż można było dotąd przypuszczać. Inazuma (jego ostatnia „nosicielka”) toczy z nim wewnętrzną walkę, jednak nieskuteczną. Te momenty były dla mnie najbardziej dramatyczne z całej historii. Usagi pojawia się w tym komiksie raczej marginalnie, spotykamy za to starych znajomych: Gena, Bezdomnego Psa i kapłana Sanshobo, którego egzorcyzmy wydają się jedyną skuteczną bronią przeciwko Jei.
Pewną nowością jest oparcie fabuły na licznych retrospekcjach oraz snach (które, rzecz jasna, nie są zwykłymi snami), dlatego jej śledzenie wymaga większego skupienia uwagi niż przy lekturze wcześniejszych tomów. Kadry są jak zwykle czytelne1), rysowane czystą kreską, cieniowanie pojawia się tylko w momentach wymagających wzmocnienia dramatyzmu. Jedyną wadą tomiku jest natrętnie prążkowane tło, na którym umieszczony został wstęp – z tego powodu niemal nieczytelny.
„Powrót czarnej duszy” jest skierowany raczej do fanów cyklu, jednak sądzę, że intryga nie wymaga aż takiej znajomości poprzednich tomów jak na przykład „Wędrówki z Jotaro i będzie zrozumiała również dla nowych czytelników.
koniec
9 grudnia 2011
1) No, może z wyjątkiem niektórych scen walki, przeradzających się w plątaninę rąk, nóg i mieczy.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, którego ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Uczmy się języków!
Marcin Osuch

15 IV 2024

Na przestrzeni ostatnich paru lat polscy czytelnicy otrzymali kilka pozycji, których osią były kultury indiańskie Mezoameryki. Dwa lata temu Ongrys wznowił „Hernána Cortésa i podbój Meksyku”, w zeszłym roku Taurus – „Węża i włócznię”. Do klimatów konkwisty nawiązuje także „Ixbunieta” wydawnictwa Komiks i My. Ten zestaw w bardzo udany sposób uzupełnia „Ta, która mówi” oficyny Lost in Time.

więcej »

Kolejne „Igrzyska Śmierci”
Maciej Jasiński

14 IV 2024

Egmont wydaje równolegle kilka serii z Conanem w roli głównej. W cyklu „Conan Barbarzyńca” mieliśmy do tej pory między innymi całkiem niezłą historię Jasona Aarona zatytułowaną „Życie i śmierć” Conana. Tym razem w albumie zatytułowanym „Tygiel” główny bohater trafia do miasta Garchall w Uttara Kuru i niemal od razu pakuje się w kolejne wielkie kłopoty.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Inne czasy, inni samuraje
— Andrzej Goryl

Usagi w kolorze
— Andrzej Goryl

Potężny przeciwnik
— Marcin Osuch

Tajemna katana z ostrzem energetycznym
— Marcin Osuch

W siedemnastowiecznej Japonii
— Andrzej Goryl

„Patrzcie! On ma głowę pana Mifune!”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Dr Jekyll i Mr Usagi
— Marcin Osuch

Chrześcijanie w Japonii
— Andrzej Goryl

Drobne smaczki
— Marcin Osuch

Bohaterowie nie zawsze wygrywają
— Marcin Osuch

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.