Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Mario Alberti, Antonio Serra
‹Pieśń wieloryba›

Nathan Never: Pieśń wieloryba
EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPieśń wieloryba
Tytuł oryginalnyIl canto della balena
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2004
RysunkiMario Alberti
Wydawca Egmont
CyklNathan Never
ISBN-1083-237-3010-5
Cena12,90
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Na co dybie, w wielorybie...?
[Mario Alberti, Antonio Serra „Pieśń wieloryba” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nathan Never stara się na polskim rynku konkurować z Dylanem Dogiem. I chociaż oba komiksy wiele łączy, przyznać trzeba, iż z pojedynku zwycięsko wychodzi Dylan. Po publikacji „Pieśni wieloryba” jego przewaga jeszcze wzrośnie, albowiem to najsłabszy z dotychczas wydanych w Polsce tom przygód detektywa przyszłości.

Sebastian Chosiński

Na co dybie, w wielorybie...?
[Mario Alberti, Antonio Serra „Pieśń wieloryba” - recenzja]

Nathan Never stara się na polskim rynku konkurować z Dylanem Dogiem. I chociaż oba komiksy wiele łączy, przyznać trzeba, iż z pojedynku zwycięsko wychodzi Dylan. Po publikacji „Pieśni wieloryba” jego przewaga jeszcze wzrośnie, albowiem to najsłabszy z dotychczas wydanych w Polsce tom przygód detektywa przyszłości.

Mario Alberti, Antonio Serra
‹Pieśń wieloryba›

Nathan Never: Pieśń wieloryba
EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPieśń wieloryba
Tytuł oryginalnyIl canto della balena
Scenariusz
Data wydaniaczerwiec 2004
RysunkiMario Alberti
Wydawca Egmont
CyklNathan Never
ISBN-1083-237-3010-5
Cena12,90
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Seria komiksów z Nathanem Neverem w roli głównej, w przeciwieństwie do niektórych albumów o przygodach Dylana Doga, na kolana nigdy nie powalała. Zdarzały mu się wzloty – zwłaszcza gdy za scenariusz brali się Bepi Vigna („Serce mroku”) bądź Michele Medda („Vampyrus”, „Dzieci nocy”) – ale i upadków nie brakowało. Za szczególnie bolesny należy uznać opublikowaną ostatnio „Pieśń wieloryba”. Mimo najszczerszych chęci, o komiksie tym niewiele dobrego da się bowiem powiedzieć.
Agent Never przeżywał już najprzeróżniejsze przygody. Scenarzyści – jak na dzieło postmodernistyczne przystało – pełnymi garściami czerpali z literackiej klasyki, wykorzystując wątki ze znanych i popularnych powieści (chociażby wspomniane już „Serce mroku” to fantastyczno-naukowa przeróbka Conradowskiego „Jądra ciemności”). Tym razem natomiast Antonio Serra jako podstawowy budulec scenariusza postanowił wykorzystać klasyczną dziewiętnastowieczną powieść Hermana Melville’a „Moby Dick”.
Przypomnijmy pokrótce: Melville opisał historię nieudanej wyprawy morskiej przeciwko gigantycznemu i najgroźniejszemu na świecie wielorybowi. W książce tej zwierzę jawiło się niemalże jako symbol nieznanej człowiekowi potężnej siły, stojącej zarówno poza Dobrem, jak i Złem – siły, która rządzi prawami natury i doskonale potrafi przeciwstawić się bezmyślności i okrucieństwu człowieka. Ta symboliczna warstwa powieści została przeniesiona do „Pieśni wieloryba” w całości. Niestety, na tym podobieństwa się kończą.
W komiksie Serry organizatorem polowania na mitycznego wieloryba jest Gudred Olgersonn, władca bliżej nieokreślonego państewka gdzieś na północy. Z wielorybem ma stare porachunki, przed laty bowiem, podczas podobnych łowów, zwierzę doprowadziło do śmierci ukochanego syna Gudreda, Olafa. Od tamtej pory starzejący się władca owładnięty jest obsesją zemsty, z polowania zaś czyni nieomal religijny rytuał. Przygotowywane łowy mają dlań tym razem podwójne znaczenie – dodatkowo ma w nich wziąć udział kandydat do ręki córki Olgersonna, a zabicie walenia da sygnał do rozpoczęcia ceremonii ślubnej.
Stary Gudred jest człowiekiem z innego, odchodzącego w zapomnienie świata. Swoje państewko traktuje jak prywatną własność, bywa okrutny – nie tylko wobec zwierząt, ale i ludzi. Jego postępowanie budzi sporo sprzeciwów, istnieje więc obawa, że grupa radykalnych ekologów zechce przeszkodzić w polowaniu, a może nawet bezpośrednio uderzyć w Olgersonna. Zadanie ochrony starego władcy powierzone zostaje zatem grupie wynajętych przezeń agentów specjalnych, wśród których jest także Nathan Never.
Punkt wyjścia wydaje się nawet atrakcyjny. Konflikt zostaje zarysowany wyraziście, postaci są pełnokrwiste i od pierwszych stron wzbudzają emocje. Poza oczywistymi nawiązaniami do „Moby Dicka”, mamy w „Pieśni…” również szczyptę skandynawskiej mitologii i nieco współczesności, którą reprezentuje grupka fanatycznych ekologów, mogących nam się kojarzyć z radykałami z „Greenpeace”.
Co zatem szwankuje? Fabuła komiksu! Scenariusz jest wręcz do bólu przewidywalny, na dodatek skażony drętwym proekologicznym dydaktyzmem. Kiedy Serra „oddaje głos” wielorybowi, przemawia on zdaniami jakby żywcem wyjętymi z pseudofilozoficznego podręcznika młodego ekologa-agitatora. Momentami można odnieść wrażenie, jakby komiks ten powstał tylko po to, aby scenarzysta mógł wygłosić kilka górnolotnych frazesów na temat konieczności ochrony przyrody. Mniej więcej od jednej trzeciej „Pieśni…” wieje straszliwą nudą, które to odczucie potęguje jeszcze bezładnie błąkający się po stronicach komiksu – w zasadzie nawet nie bardzo wiadomo w jakim celu – agent Never. Gdyby go tu nie było, nikt chyba by tego nie zauważył. I nie trzeba byłoby się stresować, że w serii trzymającej do tej pory przyzwoity, choć raczej średni poziom trafił się taki knot.
koniec
27 września 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wampirza podróż w czasie i przestrzeni
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.