Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Janusz Christa
‹Klasyka polskiego komiksu: Kajtek i Koko w Londynie›

Kajtek i Koko w Londynie
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKajtek i Koko w Londynie
Scenariusz
Data wydaniamaj 2005
RysunkiJanusz Christa
Wydawca Egmont
CyklKlasyka polskiego komiksu
ISBN-1083-237-9065-5
Format170×260 mm, stron 176
Cena39,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Gulasz według Christy
[Janusz Christa „Klasyka polskiego komiksu: Kajtek i Koko w Londynie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W drugiej połowie lat 60. Kajtek i Koko wybrali się na krajowe wakacje, następnie na zwariowaną wyspę i …wyspę zwariowaną tylko częściowo. Wydawnictwo Egmont przypomina te historyjki Janusza Christy w albumie „Kajtek i Koko w Londynie”, wydanym w serii „Klasyka Polskiego Komiksu”.

Wojciech Gołąbowski

Gulasz według Christy
[Janusz Christa „Klasyka polskiego komiksu: Kajtek i Koko w Londynie” - recenzja]

W drugiej połowie lat 60. Kajtek i Koko wybrali się na krajowe wakacje, następnie na zwariowaną wyspę i …wyspę zwariowaną tylko częściowo. Wydawnictwo Egmont przypomina te historyjki Janusza Christy w albumie „Kajtek i Koko w Londynie”, wydanym w serii „Klasyka Polskiego Komiksu”.

Janusz Christa
‹Klasyka polskiego komiksu: Kajtek i Koko w Londynie›

Kajtek i Koko w Londynie
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKajtek i Koko w Londynie
Scenariusz
Data wydaniamaj 2005
RysunkiJanusz Christa
Wydawca Egmont
CyklKlasyka polskiego komiksu
ISBN-1083-237-9065-5
Format170×260 mm, stron 176
Cena39,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Album – tradycyjnie wydany w twardej oprawie – otwiera „Na wakacjach”, zbiór humorystycznych pasków komiksowych kreślonych dla „Wieczoru Wybrzeża” latem 1965 r. Występuje w nich głównie Kajtek, pakujący się w przeróżne kabały: na stadionie, w kinie, na plaży, na podwórku… Ponad 60 niepublikowanych do tej pory w formie albumowej stripów nie ma wspólnej myśli przewodniej, każdy z nich (z małym wyjątkiem) jest zamkniętą historyjką, wywołującą uśmiech na twarzy czytelnika. Choć w przypadku niektórych, by docenić czy w ogóle zrozumieć zobrazowaną sytuację, trzeba pamiętać realia PRL-u, prócz humoru uniwersalnego, Christa użył też satyry społeczno-obyczajowej.
„Zwariowana wyspa” to z kolei klasyczne science-fiction, w klimacie grozy czy thrillera. W roku 1967 publikowana w formie pasków komiksowych w „Wieczorze Wybrzeża”, w 1990 roku doczekała się wydania albumowego (wydawca: „Zespół”), podzielona na dwa tomy. Piętnaście lat później fani doczekali się wydania zbiorczego… Szmat czasu. Sporo się zmieniło – także (a może przede wszystkim) w fantastyce. Czy mimo tego „Zwariowaną wyspę” daje się czytać? Ależ oczywiście! Fantastyka z tego albumu nie ma bowiem wiele wspólnego z tą z „Kajtka i Koka w kosmosie” – przez większość akcji bliżej albumowi do opowieści grozy. I to tej klasycznej, z przełomu XIX i XX wieku (przychodzą na myśl choćby „Widmowi piraci” Williama Hope Hodgsona, ale i wielu innych uznanych klasyków). Tylko zakończenie przypomina „złoty okres” fantastyki naukowej datujący się właśnie na tamte lata.
Fabułą „Zwariowanej wyspy” są perypetie dwójki przyjaciół i części załogi „Kakaryki” płynącej przez Pacyfik. Po przejściu przez równik na pokładzie zaczynają dziać się dziwne, niewytłumaczalne zjawiska. Ale one stanowią dopiero preludium do tego, co naszym bohaterom przytrafi się po zejściu na ląd – tajemniczą, wulkaniczną wyspę „gdzieś na oceanie” (wcześniej wysiadły wszystkie przyrządy nawigacyjne). Co krok Kajtek, Koko i inni narażeni będą na spore ryzyko; przykre niespodzianki będą niejednokrotnie zagrażać ich życiu… Momentami robi się bardzo poważnie – komiks ten stawia przed czytelnikiem naprawdę istotne pytania i kwestie.
Po szczęśliwym (uff!) zakończeniu przygód na wulkanicznej wyspie, nasi bohaterowie pływają tu i ówdzie, aż wysiadają na brzeg w Londynie. Tu zaś, chcąc nie chcąc (a nawet stanowczo bardziej „nie chcąc”) pakują się w tarapaty natury kryminalnej. Z dworu lorda Chewroleta skradziono naszyjnik z cennymi brylantami. Schowany w krzakach Koko (z rozdartymi spodniami na… no, wiecie) przypadkiem słyszy dialog dwóch typków rozmawiających o tymże naszyjniku. Sprawę jednak lekceważy… Przygodnie spotkany nieznajomy zaprasza przyjaciół na herbatkę – nie odmawiają… a ich znajomość na herbatce się nie skończy. Nieznajomy, jego piękna córka, poznani wcześniej złodziejaszkowie, lord Chewrolet, niejasne powiązania ich wszystkich plus liczne nieoczekiwane zwroty akcji i szczypta humoru – wszystko to sprawia, że oś fabularna „Londyńskiego kryminału” osadzona jest na solidnym podłożu. Choć tym razem zupełnie pozbawionym elementów fantastycznych. Podobnie jak „Zwariowana wyspa”, komiks ten jest zbiorczym wydaniem/wznowieniem dwutomowej edycji albumowej z 1990 roku.
Album dopełnia galeria okładek czterech wspomnianych wyżej części wydanych w 1990 roku przez wydawnictwo „Zespół”.
Czy warto kupić? Ależ oczywiście! Coś dla siebie znajdą tu zarówno miłośnicy fantastyki, grozy, sensacji kryminalnej i humoru obyczajowego. No i – przede wszystkim – miłośnicy twórczości komiksowej Janusza Christy…

Na „Kajtka i Koko w Londynie” warto spojrzeć z uwagą jeszcze z jednego powodu. Można bowiem bardzo wyraźnie zauważyć jak niegdyś istotny dla komiksu przygodowego w Polsce był scenariusz. Nie ma w dwóch dłuższych historiach postmodernizmu, nawiązań, eksperymentów graficznych, są wyraziste, soczyste fabuły. Widać co prawda ich prasowy, odcinkowy charakter – jakaś kulminacja musi nastąpić co dwie strony, co po jakimś czasie bywa męczące – ale nadal nie przeszkadza to zbytnio w rozwoju narracji i widać też, że autor cały czas wie dokąd zmierza ze swą opowieścią.

Konrad Wągrowski

koniec
17 czerwca 2005

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

20 IV 2024

Powieść „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne′a została opublikowana w 1864 roku i choć nawet wówczas zaprezentowane w niej teorie miały w sobie o wiele więcej z fantastyki niż nauki, to do dziś zachwyca kolejne pokolenia czytelników. Dla tych, którzy wolą rysunki od żywego tekstu, Egmont przygotował jej wierną adaptację komiksową.

więcej »

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Komiksowe pożegnanie
— Marcin Osuch

Kajko i Kokosz dla zaawansowanych i nie tylko
— Marcin Osuch

Jak to z tym Relaxem było
— Marcin Osuch

Finał najdłuższej przygody w historii polskiego komiksu
— Maciej Jasiński

Materiał na film
— Marcin Osuch

Czysta przyjemność
— Marcin Osuch

Znacie? Tak się Wam tylko wydaje
— Marcin Osuch

Prawie jak w Mirmiłowie
— Maciej Jasiński

Czas wrócić do domu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baśń dla dużych i małych
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Zbierając okruchy przeszłości
— Wojciech Gołąbowski

Gdy szukasz własnej drogi
— Wojciech Gołąbowski

Tylko praca dyplomowa, niestety
— Wojciech Gołąbowski

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
— Wojciech Gołąbowski

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.