Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jean Dufaux, Philippe Xavier
‹Krucjata #3: Pan maszyn›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrucjata #3: Pan maszyn
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2016
RysunkiPhilippe Xavier
Wydawca Wydawnictwo Komiksowe
CyklKrucjata
ISBN978-83-8069-435-4
Cena37,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Trudne dzieciństwo demona
[Jean Dufaux, Philippe Xavier „Krucjata #3: Pan maszyn” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Trzeci tom „Krucjaty” sprawia wrażenie fabularnego łącznika pomiędzy poszczególnymi wątkami podjętymi w poprzednich odcinkach serii. Wyjaśnia przy okazji pewne tajemnice z przeszłości. Ceną za to jest jednak brak spójności, wynikający z rezygnacji z linearnej formy narracji. Należy tylko mieć nadzieję, że wyprowadziwszy wszystko na prostą, w kolejnych odsłonach serii uda się Jeanowi Dufaux wrócić do właściwej formy.

Sebastian Chosiński

Trudne dzieciństwo demona
[Jean Dufaux, Philippe Xavier „Krucjata #3: Pan maszyn” - recenzja]

Trzeci tom „Krucjaty” sprawia wrażenie fabularnego łącznika pomiędzy poszczególnymi wątkami podjętymi w poprzednich odcinkach serii. Wyjaśnia przy okazji pewne tajemnice z przeszłości. Ceną za to jest jednak brak spójności, wynikający z rezygnacji z linearnej formy narracji. Należy tylko mieć nadzieję, że wyprowadziwszy wszystko na prostą, w kolejnych odsłonach serii uda się Jeanowi Dufaux wrócić do właściwej formy.

Jean Dufaux, Philippe Xavier
‹Krucjata #3: Pan maszyn›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKrucjata #3: Pan maszyn
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2016
RysunkiPhilippe Xavier
Wydawca Wydawnictwo Komiksowe
CyklKrucjata
ISBN978-83-8069-435-4
Cena37,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W „Krucjacie” nic nie jest po bożemu. Przede wszystkim – wbrew tytułowi – nie jest to komiks historyczny, a jedynie wykorzystujący wydarzenia z odległej przeszłości do przedstawienia całkowicie zmyślonej, pełnej demonów i fantastycznych postaci, opowieści. Scenarzysta Jean Dufaux („Drapieżcy”, „Skarga Utraconych Ziem”, „Murena”) postanowił – takie przynajmniej odnosi się w trakcie lektury wrażenie – odrzucić wszelkie krępujące go więzy i pojechać „po bandzie”. Stąd chociażby rozbicie narracji na kilka prowadzonych równolegle wątków, które choć zahaczają o siebie, głównie funkcjonują osobno. Przyglądamy się więc perypetiom diuka Roberta z Tarentu, hrabiego Flandrii Waltera czy urokliwej księżniczki Syrii z Arcos. Choć z biegiem czasu na postać najważniejszą wyrasta, o czym świadczy także tytuł tej części sagi, steampunkowy Pan Maszyn.
W tomie trzecim fabuła ulega jeszcze większemu rozgałęzieniu niż miało to miejsce wcześniej, czyli w albumach „Simoun Dja” i „Qua’dj”. Losy każdego z bohaterów toczą się osobno. Uznany za tchórza Walter i towarzyszący mu Żyd Osarias penetrują jaskinię, w której niepodzielną władzę sprawuje demon Aa. Przybysz z Europy szuka przy okazji odpowiedzi na pytanie, kim jest groźny i bezlitosny stwór, a to, czego się dowie, raczej nie nastroi go optymistycznie. W tym czasie Syria z Arcos znajduje się jako branka w pałacu rządzącego Hierus Halem (Jerozolimą) sułtana Abdula Razima. Sułtan zakochuje się w niej, ale czy kobieta może mu do ufać, wszak nie tylko on widzi w niej drogę, która może doprowadzić do Zwierciadła podarowanego niegdyś blondwłosej piękności przez Elisandę, Światło Męczenników.
Z kolei Eleonora, siostra Syrii, po pozbyciu się swego męża Waltera oddaje się uciechom w ramionach diuka Roberta, któremu marzy się pokonanie Abdula Razima. Przygotowania do szturmu na miasto idą pełną parą, przynajmniej do czasu kiedy pojawia się nowy bohater – głosiciel siedmiu plag, Jurand z Pomeranii. Podejrzewając, że arystokrata z Italii może znajdować się w szponach demona Qua’dja, wyzywa go na Sąd Boży. Tylko w ten sposób można rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości co do tego, czy Robert nosi znamię diabła. W końcu na scenie pojawia się bohater tytułowy, który również nie porzucił swych marzeń o panowaniu nad Bliskim Wschodem. By zwiększyć swój potencjał militarny, gotów jest on nawet wejść w bardzo niebezpieczny sojusz.
Ufff… Jean Dufaux naprawdę musiał nieźle napocić się, aby z tego chaosu poskładać logiczną opowieść. Ostatecznie udało mu się to, chociaż do ostatniej planszy czytelnik ma poczucie swoistego rozchwiania. W każdym razie przed sięgnięciem po „Pana Maszyn” warto przypomnieć sobie fabułę wcześniejszych tomów; bez tego śledzenie dalszego rozwoju akcji może być utrudnione. Na żadne wybrzydzanie nie zasłużył natomiast rysownik Philippe Xavier, który po raz kolejny wywiązał się ze swojego zadania nadzwyczajnie. Jego realistyczne rysunki pozwalają wczuć się w klimat tej odległej przecież w czasie i przestrzeni historii. Należy jednak pamiętać, by – podobnie jak od scenarzysty – również od grafika nie żądać dbałości o realia historyczne. Mamy przecież do czynienia z opowieścią z gatunku fantasy i powinniśmy Xaviera rozliczać za atrakcyjne przedstawienie kolejnych demonów zaludniających komiks, a nie za to, czy wiernie oddał na przykład elementy uzbrojenia krzyżowców.
koniec
23 grudnia 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Buddy comics
— Marcin Knyszyński

Strzeż się węża na pustyni
— Marcin Osuch

Szturm na Hierus Halem
— Sebastian Chosiński

Demon, trąd i steampunk
— Sebastian Chosiński

Idzie Grześ przez wieś do… Hierus Halem
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.