Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Tomasz Robaczewski, Hubert Ronek
‹Wojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2016
RysunkiHubert Ronek
Wydawca Instytut Pamięci Narodowej
CyklWojenna odyseja Antka Srebrnego
ISBN9788380980693
Format48s. 210x295 mm
Cena19,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Historia w obrazkach: Montgomery, Maczek i… Antek Srebrny
[Tomasz Robaczewski, Hubert Ronek „Wojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
A jednak! Antek Srebrny powrócił w dwóch kolejnych, wydanych przez Instytut Pamięci Narodowej, komiksach historycznych Tomasza Robaczewskiego (scenariusz) i Huberta Ronka (rysunki). I pewne jest już, że nie są to dwa ostatnie epizody jego „Wojennej odysei”. W części piątej były mieszkaniec polskich Kresów bierze udział w operacji normandzkiej.

Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Montgomery, Maczek i… Antek Srebrny
[Tomasz Robaczewski, Hubert Ronek „Wojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.” - recenzja]

A jednak! Antek Srebrny powrócił w dwóch kolejnych, wydanych przez Instytut Pamięci Narodowej, komiksach historycznych Tomasza Robaczewskiego (scenariusz) i Huberta Ronka (rysunki). I pewne jest już, że nie są to dwa ostatnie epizody jego „Wojennej odysei”. W części piątej były mieszkaniec polskich Kresów bierze udział w operacji normandzkiej.

Tomasz Robaczewski, Hubert Ronek
‹Wojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojenna odyseja Antka Srebrnego #5: Kocioł Falaise 1944 r.
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2016
RysunkiHubert Ronek
Wydawca Instytut Pamięci Narodowej
CyklWojenna odyseja Antka Srebrnego
ISBN9788380980693
Format48s. 210x295 mm
Cena19,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
To był naprawdę świetny pomysł! Stworzony na zamówienie Instytutu Pamięci Narodowej Komiks o wojennych perypetiach nastolatka Antka Srebrnego okazał się klasycznym strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim dlatego, że opowiada on o sprawach nadzwyczaj poważnych na luzie i z przymrużeniem oka, bez ciężkostrawnego hurrapatriotycznego zadęcia i propagandowej dydaktyki. Na dodatek zarówno język (za scenariusz odpowiada Tomasz Robaczewski), jak i strona wizualna serii (autorstwa Huberta Ronka, twórcy rysunkowej tragikomii „Jestem Bogiem”) dostosowane są do poziomu czytelników gimnazjalnych. Różnie bywało natomiast z jakością fabuły. Początek – vide „Obrona Grodna 1939 r.” – reprezentował wysoki poziom, który udało się jeszcze utrzymać w przypadku części drugiej („Ucieczka z nieludzkiej ziemi 1940 r.”) i czwartej („Bitwa pod Monte Cassino 1944 r.”); nieco słabiej Robaczewski i Ronek poradzili sobie w epizodzie trzecim („Szczury Tobruku 1941 r.”), ale nie oznacza to wcale, że nie zasługiwał on na uwagę.
Podobnie jest z „Kotłem Falaise” – na pewno warto go przeczytać, choć zachwytów tym razem nie będzie. Jak możemy domyślać się, niemal natychmiast po zdobyciu Monte Cassino, co otworzyło aliantom drogę na Rzym, Antek Srebrny i jego przyjaciele z oddziału specjalnego „As” zostają przerzuceni do północnej Francji. Tam działają na tyłach armii niemieckiej, zdobywając informacje niezbędne do przeprowadzenia planowanego desantu w Normandii. Tymczasem w Londynie dopinane są ostatnie szczegóły ataku. Marszałek Bernard Montgomery spotyka się z ojcem Antka, oficerem polskiego wywiadu Adamem Srebrnym, i prosi go o dane dotyczące działań nieprzyjaciela. Nie wie, że już od jakiegoś czasu dzięki Antkowi, Romanowi Pirytowi i Jance Wydrze płyną one wartkim strumieniem. Ale cóż, podczas drugiej wojny światowej rzadko mogliśmy czuć się docenieni przez Brytyjczyków czy Amerykanów.
Kilka tygodni później grupa „As” działa w okolicach Falaise. Antek w przebraniu francuskiego chłopa przygląda się niemieckim jednostkom, robi rysunki, a później do spółki z Romanem przekazuje je drogą radiową dowództwu. Swoim zachowaniem zwraca jednak uwagę młodego żołnierza Wehrmachtu, swego rówieśnika Kurta Messera, który kierowany wrodzoną podejrzliwością odkrywa sekret Polaka. Pirytowi udaje się przedostać na drugą linię frontu do 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka, ale Antek niestety wpada w ręce wroga. Kurt próbuje wyciągnąć z niego informacje na temat alianckich planów, co zdecydowanie źle wróży na przyszłość. W tym samym czasie rozpoczynają się krwawe walki w okolicach miasteczek Falaise i Chambois; oprócz Brytyjczyków i Amerykanów uczestniczą w nich także polscy i kanadyjscy czołgiści. Srebrny junior też chętnie by się przyłączył. Ale teraz musi główkować nie jak ocalić świat, lecz własną głowę.
W porównaniu z poprzednimi odcinkami serii można odnieść wrażenie, że tym razem Tomaszowi Robaczewskiemu nie udało się odnaleźć odpowiedniego „klucza”, dzięki któremu zdołałby w atrakcyjny sposób połączyć wydarzenia rzeczywiste, rozegrane w Dolnej Normandii w sierpniu 1944 roku, z fikcyjnymi, symbolizowanymi przez postać tytułowego bohatera. W fabule znaleźć można kilka luk narracyjnych, które być może wynikły z tego, że po sukcesie czterech pierwszych części komiksu, kolejne powstawały w szybkim tempie. Nie do końca jasne jest, jak członkowie grupy „As” znaleźli się we Francji i dlaczego później doszło do ich rozdzielenia, które sprawia zresztą – zapewne właśnie z powodu tej czytelniczej niewiedzy – wrażenie sztucznego zwrotu akcji. Finał historii też zbyt mocno kojarzy się z rozwiązaniem typu „deus ex machina”. Na pocieszenie można dodać jednak, że kolejna odsłona „Wojennej odysei…”, poświęcona operacji Market Garden, udała się bardziej. Ach! no tak, trzeba by jeszcze parę słów poświęcić pracy Ronki. Ale co można dodać nowego, gdy recenzuje się piątą część cyklu poza banalnym „autor trzyma poziom”? Jego rysunki mogą się podobać lub nie, zazwyczaj budzą skrajne emocje, lecz nie można zaprzeczyć jednemu – są piekielnie charakterystyczne. I to ich duży plus.
koniec
3 maja 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Styczeń 2018
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Z tego cyklu

Powinno być lepiej
— Sebastian Chosiński

Konkwistadorzy!
— Sebastian Chosiński

Z Kijowa do Algieru
— Sebastian Chosiński

Zaskakująco dobrze
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Do utraty tchu i zmysłów
— Sebastian Chosiński

Pycha kroczy przed upadkiem
— Wojciech Gołąbowski

Co znaczy współpraca
— Wojciech Gołąbowski

Bardzo na czasie
— Wojciech Gołąbowski

Miłość w czasach wojny
— Marcin Osuch

Przeczuwając własną śmierć
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż twórcy

Uprasza się o ostrożność
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Esensja czyta dymki: Luty 2018
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Esensja czyta dymki: Grudzień 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja czyta dymki: Listopad 2017 (2)
— Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja czyta dymki: Październik 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Esensja czyta dymki: Wrzesień 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Bóg strachliwy, zbyt rychliwy
— Sebastian Chosiński

Zabawy konwencją
— Robert Wyrzykowski

Tajemnica Pana X
— Robert Wyrzykowski

Detektyw Dampc na tropie zaginionej intrygi
— Robert Wyrzykowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.