Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jean-Pierre Gibrat, Francis Leroi
‹Pinokia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPinokia
Scenariusz
Data wydania9 maja 2017
RysunkiJean-Pierre Gibrat
Wydawca Taurus Media
ISBN9788365465023
Format52s. 215x290 mm
Cena45,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Być kobietą
[Jean-Pierre Gibrat, Francis Leroi „Pinokia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Pinokia” według Francisa Leroi oraz Jean-Pierre’a Gibrata to niezobowiązująca, komiksowa wariacja na temat klasycznej bajki o drewnianej lalce, która chciała stać się prawdziwym chłopcem. Tym razem dostajemy obrazkową opowieść o lalce, która chce stać się prawdziwą kobietą.

Paweł Ciołkiewicz

Być kobietą
[Jean-Pierre Gibrat, Francis Leroi „Pinokia” - recenzja]

„Pinokia” według Francisa Leroi oraz Jean-Pierre’a Gibrata to niezobowiązująca, komiksowa wariacja na temat klasycznej bajki o drewnianej lalce, która chciała stać się prawdziwym chłopcem. Tym razem dostajemy obrazkową opowieść o lalce, która chce stać się prawdziwą kobietą.

Jean-Pierre Gibrat, Francis Leroi
‹Pinokia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPinokia
Scenariusz
Data wydania9 maja 2017
RysunkiJean-Pierre Gibrat
Wydawca Taurus Media
ISBN9788365465023
Format52s. 215x290 mm
Cena45,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Dawno temu, gdzieś w ubogim domku żył sobie samotny stolarz… Gruchetto, który smutki wynikające z bycia starym kawalerem zagłuszał „czytając” magazyny z gołymi paniami. Pewnego razu los sprawił, że jego życie uległo radykalnej zmianie. Podczas burzy ogromne drzewo przewróciło się prosto na chatkę mężczyzny, w ten sposób, że jego czubek, przebijając się przez okno, wylądował wprost w jednej z izb. Zainspirowany tym niecodziennym zdarzeniem stolarz postanowił zrobić użytek ze swych talentów i wyrzeźbił z niego lalkę. Nie był to jednak mały chłopczyk o imieniu Pinokio, ale naturalnej wielkości kobieta, której nadał imię… Pinokia. Swoją pracę zakończył – ujmijmy sprawę nieco oględnie – testując jej kobiece wdzięki. Jakież było jego zdziwienie, gdy następnego dnia rano, śniadanie do łóżka przyniosła mu… właśnie Pinokia we własnej osobie. Okazało się bowiem, że w międzyczasie stała się on całkiem prawdziwą kobietą – w każdym razie tak wyglądała. Niestety szczęście trwało krótko – w wyniku fatalnego nieporozumienia Gruchetto został oskarżony o uwiedzenie nieletniej (choć Pinokia, jakby na nią nie spojrzeć, nie wyglądała na nieletnią) i zamknięty w areszcie.
Tak zaczynają się ich perypetie. Pinokia poznaje przystojnego mężczyznę o imieniu Lorenzo i trafia do jego rezydencji. Tu niestety staje się ofiarą dwóch drobnych oszustów – Lissa i Kotta – którzy wykorzystując jej naiwność i łatwowierność wpędzają dziewczynę w niemałe kłopoty. Gruchetto natomiast w międzyczasie ucieka z aresztu i podejmuje próby odnalezienia swojej córeczki. Pełna mniej lub bardziej zabawnych sytuacji opowieść toczy się w rytmie wyznaczanym przez kolejne kłopoty głównej bohaterki. Właściwie w każdej swojej przygodzie naiwna Pinokia jest oszukiwana przez nieuczciwych mężczyzn, którzy nie przepuszczą żadnej okazji do wykorzystania (także seksualnego) biednej dziewczyny. Pinokia poznaje stopniowo okrutną rzeczywistość i dowiaduje się, że – o ironio – w świecie pełnym kłamców to ona jest istotą, która nie może kłamać. To znaczy, teoretycznie może, ale każde jej kłamstwo kończy się dość znacznym powiększeniem pewnego fragmentu jej ciała. I nie – drogie dzieci – nie chodzi tu o nos!
Struktura opowieści sprawia wrażenie jakby była ona pierwotnie publikowana w odcinkach. Fabułę tworzy bowiem sześć, wyraźnie wyodrębnionych ośmioplanszowych epizodów, opisujących kolejne etapy tułaczki głównej bohaterki. „Pinokia” nie epatuje wprawdzie kobiecą nagością w takim stopniu, jak chociażby inna komiksowa wariacja na temat klasyki, czyli „Guliweriana” Milo Manary, ale – inaczej niż w komiksie włoskiego mistrza – jest tu znacznie więcej scen ukazujących seksualne zbliżenia. Są one jednak rysowane w dość dyskretny sposób. Warstwa graficzna komiksu bez wątpienia zadowoli wszystkich zwolenników klasycznych frankofońskich opowieści obrazkowych. Czysta linia w połączeniu z akwarelowymi, ręcznie nakładanymi kolorami prezentuje się bardzo dobrze. Jean-Pierre Gibrat całkowicie rezygnuje z jakiegokolwiek kreskowania, efekt światłocienia uzyskując jedynie za pomocą różnicowania barw. Reprezentatywną próbkę tego stylu daje intrygująca (także z powodu tzw. bohaterów drugiego planu) okładka komiksu. W dobie komputerowo nakładanych kolorów takie komiksy zawsze stanowią miłą odmianę.
Podsumowując należy stwierdzić, że komiksowa „Pinokia” stanowi całkiem przyjemną i niezobowiązującą lekturę. Autorzy bawią się klasyczną opowieścią Carlo Lorenziniego o nieposłusznej i krnąbrnej drewnianej lalce, która wiele musi przejść, by dowiedzieć się, co w życiu jest naprawdę ważne. W tej zabawie nie ma jednak żadnych filozoficznych ambicji, chodzi tylko o dobrą rozrywkę. Poza tym komiksowa adaptacja klasycznej opowieści stanowi doskonałą okazję do graficznych wariacji wychodzących na przeciw nie tylko męskim fantazjom. Bo trzeba sobie jasno powiedzieć, że to właśnie rysunki stanowią główny i bardzo mocny argument, by sięgnąć po ten komiks.
koniec
9 czerwca 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

20 IV 2024

Powieść „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne′a została opublikowana w 1864 roku i choć nawet wówczas zaprezentowane w niej teorie miały w sobie o wiele więcej z fantastyki niż nauki, to do dziś zachwyca kolejne pokolenia czytelników. Dla tych, którzy wolą rysunki od żywego tekstu, Egmont przygotował jej wierną adaptację komiksową.

więcej »

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Czerwiec 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Tegoż twórcy

„Tysiąc małych wstrętów do siebie samego”
— Paweł Ciołkiewicz

Nie ufaj nikomu
— Paweł Ciołkiewicz

Historia w obrazkach: Harlequin pobił Stalina
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Czerwony – komunistyczny – Kapturek
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Powszechna historia nikczemności
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.