EKSTRAKT: | 40% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Universe #2 |
Scenariusz | Paul Jenkins |
Data wydania | sierpień 2002 |
Rysunki | Clayton Crain |
Przekład | Piotr Pajerski |
Kolor | Jonathan D. Smith, Steve Firchow, John Starr |
Wydawca | Mandragora |
Cykl | Universe |
ISBN-10 | 83-89036-11-8 |
Format | 170×260 |
Cena | 24,90 |
Gatunek | SF |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Miłe złego początki |
EKSTRAKT: | 40% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Universe #2 |
Scenariusz | Paul Jenkins |
Data wydania | sierpień 2002 |
Rysunki | Clayton Crain |
Przekład | Piotr Pajerski |
Kolor | Jonathan D. Smith, Steve Firchow, John Starr |
Wydawca | Mandragora |
Cykl | Universe |
ISBN-10 | 83-89036-11-8 |
Format | 170×260 |
Cena | 24,90 |
Gatunek | SF |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Tomek ’Jim’ Kontny Jazda do nikąd |
---|
To nie jest słaby komiks, to komiks źle napisany. Jeśli pierwszy Universe, złożony z numerów 1-4 amerykańskiej edycji miał w sobie pewien potencjał, tak numer drugi (złożony z zeszytów 5-8) roztrwania ten potencjał całkowicie. Paul Jenkins, scenarzysta, nie ma zupełnie pomysłu w jakim kierunku powinna zmierzać seria, tak więc dostajemy zbiór luźnych historii, bez wątku przewodniego. Do tego Jenkins pisze niezwykle chaotycznie, często pozbawiając historie sensownej pointy, niepotrzebnie mieszając postaci, miejsca i wydarzenia. Na szczęście spora dawka humoru, całkiem umiejętnie wpleciona w historię i śmieszno-straszne piekielne klimaty ratują w pewnym stopniu scenariusz tego komiksu. Główną zaletą Universe są rysunki Craina. Choć zdarza mu się wciąż popełniać błędy w rysowaniu postaci i twarzy, to niezwykła szczegółowość jego obrazów, ich dynamika, ciekawe kadrowanie, a przede wszystkim design postaci, z przeróżnym piekielnym pomiotem w szczególności, sprawiają, że Universe warto przyjrzeć się uważniej. Również komputerowy kolor wydaje się być stworzony dla Universe, co widać w całej masie kadrów, które, dzięki jego zastosowaniu, prezentują się świetnie. A same historie zawarte w tym albumie? Eks-ksiądz i posiadacz potężnego medalionu - Zachwytu, Thomas ’nadzieja wszechświata’ Judge spotyka demonicznego Konduktora, dokonuje rozrachunku z przeszłością, wpada na piekielną giełdę ludzi wartościowych Reciproca Maligna i bierze udział w potyczce sił Nieba, Piekła i wojska. Tylko tyle i aż tyle. Szkoda, że często bez pomysłu i chaotycznie. A mogło być tak pięknie… Ocena: 50% |
Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.
więcej »Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.
więcej »Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.
więcej »Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński
Tysiąc lat w przód, czy trzydzieści w tył?
— Marcin Knyszyński
Oprawa zdobi fabułę
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marvel: Stare sztuczki Gartha Ennisa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Poranna kawa z Szatanem
— Tomasz Sidorkiewicz
Lilak (Syringa vulgaris)
— Wojciech Gołąbowski, Tomasz Sidorkiewicz
Potrawka z napletka
— Tomasz Sidorkiewicz
Demony nie umierają
— Tomasz Sidorkiewicz
Wilkołaki i Magiczne Rękawice
— Tomasz Sidorkiewicz
Steamfantasy
— Tomasz Sidorkiewicz
Wszyscy zostaniecie nababieni
— Tomasz Sidorkiewicz
A krew demonów jest nadal zielona
— Tomasz Sidorkiewicz
Veni. Vidi. I co dalej?
— Tomasz Sidorkiewicz
Z czaszką w tle
— Tomasz Sidorkiewicz
Inne światy
— Tomasz Sidorkiewicz
Obietnica przygody
— Tomasz Sidorkiewicz