Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
W kręgu podejrzeń: Uciekinier
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić

Krótko o komiksach: Październik 2002 (3)
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2

Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Październik 2002 (3)
[ - recenzja]

Jeśli idzie o rysunki, znowu mamy do czynienia z przeciętnością. Capo ma kreskę dość toporną, ale nie pozbawioną pewnej dozy miękkości. Dobrze wychodzą mu niektóre plenery; niekiedy świetnie oddaje mimikę i gesty postaci. Reżyseria komiksu jest bardzo klasyczna. Brak tu eksperymentów, rozwiązań nowych jakościowo. Z drugiej strony, rysownik dobrze czuje tempo opowieści. Kadrowanie sprawia wrażenie przemyślanego i pewnego, trudno też zarzucić coś wypełnieniu kadrów. Dużo gorzej jest już z kolorowaniem w wykonaniu Arnauda Boutle. Komiks, który aspiruje do miana realistycznej opowieści został bowiem pokolorowany jak historyjka dla dzieci. Płaskość i sztuczność tej palety barw zawsze obniża wartość komiksu, niweluje estetyczne doznania płynące z lektury. Zastrzeżenia budzi zwłaszcza tło większości kadrów. Choć zostały dokładnie zarysowane przez Capo, Boutle potraktował je bardzo pobieżnie, pozbawiając naturalności i głębi.
W komiksie można też natknąć się na literówki i dwie plansze, przy których rozjechały się kolory, czyniąc z nich bohomazy. Wpadki, które zdarzać się nie powinny.
Esensja dziękuje Centrum Komiksu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Głowy orłów: Noc kuglarzy
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Marcin Herman [30%]
Noc nudziarzy
„Noc Kuglarzy” to pierwszy tom serii „Głowy Orłów”, z nieco zapomnianego już w Polsce gatunku komiksu historycznego. Jego akcja osadzona jest w realiach XIII-wiecznej Francji. Tło wydarzeń stanowi polityczna rozgrywka pomiędzy królem Ludwikiem IX a jego bratem, Adolfem. Po każdej ze stron stają wierni swemu panu wasale, szukający przy okazji korzyści dla siebie. Na zamku jednego z nich pojawiają się dwaj kuglarze, których umiejętności wskazują na to, że mogą być kimś zupełnie innym…
Fabuła „Nocy kuglarzy” nie jest zbyt skomplikowana. Zwykła przygodowa historia z elementami tajemniczości, osadzona w średniowiecznych realiach. Tło historyczne momentami zbyt przytłacza opowieść. Ciężko jest przebić się ze zrozumieniem przez dużą ilość faktów, odniesień i nazwisk. Albumowi brakuje również zakończenia. Jest to wprawdzie pierwszy tom serii, ale powinien również mieć zaznaczony punkt kulminacyjny.
Komiks narysowany jest realistyczną kreską, ale dużo brakuje mu do oryginalności. Zawodzą wyblakłe kolory. W sumie, „Noc kuglarzy” to nic specjalnego.
Dimitri: Kamikadze
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Konrad Wągrowski [20%]
Komiksowe harakiri
Komiksowy boom, który obecnie ma miejsce w Polsce, ma oczywiście swoje zalety i wady. Zaletą jest oczywiście duży wybór albumów dostępnych na polskim rynku. Wadami – fakt, że wśród nich są albumy, które absolutnie nie były warte tłumaczenia i zwiększającej się niedbałości niektórych wydawców. „Kamikaze” Dimitriego w perfekcyjny sposób łączy sobą obydwie te wady.
Komiks opowiada historię japońskiego lotnika, walczącego w 1944 na Filipinach, w okresie powstawania pierwszych jednostek kamikaze. Tatsuzo Yoshi zdaje sobie sprawę z przewagi amerykańskiego lotnictwa i floty i ostatecznie poświęca swe życie w samobójczym ataku na amerykański niszczyciel. Trzeba powiedzieć, że twórca starał się oddać historyczne realia – zgadzają się nazwiska ważniejszych dowódców, zgadzają się nazwy okrętów, zgadzają się fakty historyczne – rzeczywiście w kampanii filipińskiej uszkodzony został lotniskowiec „Fletcher”, zatonęły „Princeton” i „St.Lo” (choć ten pierwszy bynajmniej nie z powodu ataku samobójczego), a także, zatopiony przez głównego bohatera niszczyciel „Aaron Ward” dokonał swego żywota w tym dniu, w którym ma to miejsce w komiksie. Militarny, realistyczny rysunek jest przyzwoity i nieźle oddaje wojenne realia zmagań na Pacyfiku. I to naprawdę wszystko co o tym komiksie można dobrego powiedzieć.
Pompatyczna, momentami groteskowo patetyczna fabuła sprawia wrażenie japońskiej propagandówki z okresu drugiej wojny światowej, a nie współczesnego komiksu. Japończycy są bohaterscy, walczą w słusznej sprawie przeciwko okrutnemu i bezwzględnemu wrogowi jakim są Amerykanie, których jedynym celem zdaje się być unicestwienie dzielnego narodu japońskiego – dodajmy, najwyraźniej zupełnie bez przyczyny. Przy takim zagrożeniu całkowicie uzasadnione zdaje się być tworzenie oddziałów samobójczych. Filipińczykom również wydaje się być o niebo lepiej pod panowaniem japońskim niż wcześniejszym amerykańskim, a ekspansja Japonii na Pacyfiku jest w pełni uzasadniona. Ani słowa o tym kto zaczął wojnę, ani słowa o Pearl Harbor, ani słowa o tym, że Filipińczycy walczyli twardo przeciwko Japonii w momencie inwazji, a w odpowiedzi na liczne okrucieństwa okupanta stworzyli najsilniejszy ruch partyzancki w Azji południowo-wschodniej. Nie wiem czy wynika to z jakiegoś spotykanego we Francji silnego antyamerykanizmu, czy z jakiejś dziwacznej koncepcji albumu, ale wymowa treści jest raczej szokująca i mająca niewiele wspólnego z prawdą historyczną.
Ale to jeszcze nic – prawdziwą katastrofą dla tego komiksu jest jego polskie tłumaczenie. Czytając koszmarnie powykręcane polskie zwroty odnosiłem wrażenie, że za tłumaczeniem stał jakiś program komputerowy, nie człowiek. Najlepiej w tym momencie oddać głos „tłumaczowi”. Oto próbki:
„Młodzi ludzie poruszali się w ciszy jakby pod ciężarem okrutnego dylematu”
„Na tym pasie wkrótce zostanie sformowana nietypowa eskadra dramatycznego bohaterstwa.”
„Po zdobyciu Wysp Mariańskich celem „Mac Arthura” są już tylko Filipiny (MacArthur jest wzięty w cudzysłów, podobnie jak wiele innych nazwisk)
„Na polu bitwy pozostał jeszcze jeden bombowiec „Suicide” (zapewne samobójczy)
„Zarysy budynków są dobrze widoczne z tej odległości” (biorąc pod uwagę, ze scenka jest nad oceanem, wnioskuję ze chodziło o nadbudówki…)
„Bardzo szybko kąt zanurzenia wzrasta” (chodzi o samolot, wiec pewnie był to kąt nurkowania…)
„Kontradmirał Masabumi Arima zdecydowanie uderzył swoja maszyna w lotniskowiec” (a mógł to zrobić niezdecydowanie…?)
„Nowy wrogi wywiad został zauważony na wschodzie” (zwiad?)
„Piraci! Nasz największy wróg!” (chodzi chyba o myśliwce „Corsair”)
„Rozstrojony samolot zatrzymuje się. Wokół panuje cisza. Słychać tylko odgłos paliwa wyciekającego ze spalonych przewodów dolotowych” (co to są przewody dolotowe?)
„Wszystko odbywa się w zawrotnym tempie, lecz ostatni film życia może czasem pokazywać czas długiej analizy” (tego nie rozumiem)
„Oskarżają nas o ekspansje terytorialna. A przecież Filipinczycy muszą znosić nasza obecność.” (tego już w ogóle nie rozumiem…)
I tak dalej, i tak dalej…
koniec
« 1 2
1 października 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Sielanka nigdy nie trwa wiecznie
— Marcin Mroziuk

Zły wampir i nierozgarnięci bohaterowie
— Miłosz Cybowski

NieZjawiskowy spadek formy
— Wojciech Gołąbowski

Bohaterowie, jakich potrzebujemy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

W pięknym lesie
— Maciej Jasiński

Dlaczego dziupla
— Wojciech Gołąbowski

Legendy miejskie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Conan jakich wielu
— Miłosz Cybowski

Machlojki w zimowej wiosce
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Coś tu nie wyszło
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż twórcy

Ostatni występ kwartetu
— Tomasz Nowak

Anioły i demony…
— Paweł Ciołkiewicz

Ech, ta zła religia
— Tomasz Nowak

Nowe wojny piwne
— Marcin Knyszyński

Wojny piwne
— Marcin Knyszyński

Historia w obrazkach: W dżungli ludzkich sumień
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Dyplomacja białego człowieka
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: W człowieku najgorszy jest… człowiek
— Sebastian Chosiński

Niewolnica Jolanna
— Paweł Ciołkiewicz

Na rozbójniczym szlaku
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.