Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Andreas Martens
‹Rork #4: Gwiezdne światło›

Rork: Gwiezdne światło
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRork #4: Gwiezdne światło
Scenariusz
RysunkiAndreas Martens
Wydawca Twój Komiks
CyklRork
ISBN-1083-7320-706-6
Format210×297
Cena18,90
GatunekSF
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Rork: Gwiezdne światło

W atmosferze izolacji
[Andreas Martens „Rork #4: Gwiezdne światło” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po dość długim oczekiwaniu, w końcu na półki sklepów trafiła czwarta część „Rorka”, „Gwiezdne światło”.

Daniel Gizicki

W atmosferze izolacji
[Andreas Martens „Rork #4: Gwiezdne światło” - recenzja]

Po dość długim oczekiwaniu, w końcu na półki sklepów trafiła czwarta część „Rorka”, „Gwiezdne światło”.

Andreas Martens
‹Rork #4: Gwiezdne światło›

Rork: Gwiezdne światło
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRork #4: Gwiezdne światło
Scenariusz
RysunkiAndreas Martens
Wydawca Twój Komiks
CyklRork
ISBN-1083-7320-706-6
Format210×297
Cena18,90
GatunekSF
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Rork: Gwiezdne światło
Po otrzymaniu tajemniczego listu Rork udaje się na pustynię, a stamtąd do małej, odciętej od świata wioski. Niestety, zostaje wzięty za intruza. W momencie pojawienia się Rorka mała społeczność przygotowuje się do tajemniczego Wydarzenia, którego prawdziwe znaczenie zdaje się znać jedynie stara kapłanka. To właśnie ona jest autorką listu, który przywiódł Rorka do wioski. Kapłanką okazuje się być… Low Valley alias Deliah Darkthorne! Spotkanie starych znajomych, a także przebieg Wydarzenia rodzą wiele dramatycznych okoliczności.
Fabuła „Gwiezdnego światła” nie jest zbyt wartka. Nie ma tutaj zaskakujących zwrotów akcji. „Psychologiczno-socjologiczno-astronomiczny” jest chyba najlepszym określeniem na ten komiks. Andreas pokazuje życie małej zamkniętej społeczności. Na tym tle prezentuje różne ludzkie zachowania, wady i niedoskonałości. Mieszkańcy wioski to zbiór mniej lub bardziej dziwacznych indywiduów, takich jak przeżarty żądzą władzy Shamah, czy Blei – człowiek o chorej ambicji wzniesienia się w przestworza. Jednocześnie wioska egzystuje jakby w innej rzeczywistości. Jest zamknięta na zewnętrzne bodźce i tak hermetyczna, że przebywający tam całkowicie odmienny Rork faktycznie jest intruzem w każdym aspekcie. Sam zabieg zamknięcia akcji na małym terenie, o mało zróżnicowanym krajobrazie, powoduje niesamowitą atmosferę duszności i ciasnoty. Co ciekawe jest ona cały czas podsycana, pomimo dramatycznych zdarzeń zachodzących w wiosce.
„Gwiezdne światło” jest kontynuacją cyklu, w którym autor zostawia wiele niedopowiedzeń, przygotowując sobie grunt pod kolejne części. Jest to jednocześnie prolog tomu piątego, zatytułowanego „Capricorne” (Koziorożec), którego tytułowy bohater jest astrologiem. W finale „Gwiezdnego światła” Rork i siostra Low Valley – Sy-Ra wyruszają na poszukiwanie astrologa. Rork zaprasza do swego domu Low. Jest to ten sam dom, do którego wcześniej został zaproszony został Yosta („Cmentarzysko katedr”). Co się wydarzy w tym domu? Wyjaśni to tom siódmy o znaczącym tytule „Powrót”.
Andreas to rysownik o charakterystycznym stylu, dobrze odpowiadającym treści jego komiksów. Wszystko narysowane jest zagęszczoną kreską (co lepiej widać w czarno-białej wersji komiksu). Warto zwrócić uwagę na ciekawą kompozycję albumu, gdzie każda strona współgra z następną. Autor zestawia plansze o wielu małych kadrach z takimi, które zawierają jeden kadr (str. 23 – 25), plansze o wysokich kadrach wertykalnych (str. 26) z rozmieszczonymi horyzontalnie. Ponadto z wprawą szafuje on perspektywami i najdziwniejszymi ujęciami. Poszczególne strony ukazują, jak ważna jest nie tylko narracja słowem, ale i rysunkiem. Przedstawienie samego Wydarzenia jest dowodem kunsztu Andreasa w przemyślanym konstruowaniu warstwy graficzno – narracyjnej komiksu. Dobrym przykładem jest również scena, w której Rork ogląda ścienne malowidło. Z innego miejsca obserwuje je również jeden z mieszkańców wioski, który do tego celu wykorzystuje oczy kota.
W porównaniu z intrygującą zawartością, okładka „Gwiezdnego światła” jest mało odkrywcza. Ale większość okładek robionych przez Andreasa nie wyróżnia się niczym specjalnym. O wiele ciekawsze jest wnętrze albumów. Podobnie jest w innych seriach twórcy, takich jak „Capricorne” czy „Arq”.
Niestety, wydawca nie podaje autora tłumaczenia komiksu. Jest ono natomiast dużo wierniejsze niż przekład „Cmentarzyska katedr”.
„Gwiezdne światło” należy polecić wszystkim, którzy szukają w komiksie tak rozrywki intelektualnej, jak i bogatych doznań plastycznych. Jest to jeden z najlepszych komiksów wydanych w naszym kraju. Brakuje w nim może dynamicznej akcji, ale w zamian otrzymujemy wielowarstwową fabułę i wymykające się wszelkim schematom rysunki.
koniec
1 grudnia 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nadchodzi Armagedon
— Maciej Jasiński

Krótko o komiksach: Andreas stonowany
— Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Andreas enigmatyczny
— Marcin Knyszyński

Andreas totalny
— Marcin Knyszyński

Człowiek po przejściach
— Paweł Ciołkiewicz

Prawdziwy detektyw
— Paweł Ciołkiewicz

Grzechy ojców
— Paweł Ciołkiewicz

Gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością…
— Sebastian Chosiński

Conan Mnemonic
— Jakub Gałka

Wahania mocy
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Wojny robotów
— Daniel Gizicki

Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki

Uwaga, kiepścizna!
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.