Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Ed Brubaker, Sean Phillips
‹Fatale #5: Klątwa dla demona›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFatale #5: Klątwa dla demona
Scenariusz
Data wydaniamaj 2016
RysunkiSean Phillips
Wydawca Mucha Comics
CyklFatale
ISBN9788361319719
Cena59,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

„Josephine… I’ll send you all my love”
[Ed Brubaker, Sean Phillips „Fatale #5: Klątwa dla demona” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie wiem, czy wymyślając imię głównej bohaterki serii „Fatale”, scenarzysta Ed Brubaker inspirował się piękną rockową balladą brytyjskiego wokalisty i gitarzysty Chrisa Rea, ale nie ukrywam, że czytając ostatni tom jego dzieła, miałem ją przez cały czas w pamięci. Szkoda tylko, że komiks nie dorównał jakością piosence. Bo choć finał opowieści okazał się niezwykle krwawy, to zaskoczenia wielkiego w nim nie było.

Sebastian Chosiński

„Josephine… I’ll send you all my love”
[Ed Brubaker, Sean Phillips „Fatale #5: Klątwa dla demona” - recenzja]

Nie wiem, czy wymyślając imię głównej bohaterki serii „Fatale”, scenarzysta Ed Brubaker inspirował się piękną rockową balladą brytyjskiego wokalisty i gitarzysty Chrisa Rea, ale nie ukrywam, że czytając ostatni tom jego dzieła, miałem ją przez cały czas w pamięci. Szkoda tylko, że komiks nie dorównał jakością piosence. Bo choć finał opowieści okazał się niezwykle krwawy, to zaskoczenia wielkiego w nim nie było.

Ed Brubaker, Sean Phillips
‹Fatale #5: Klątwa dla demona›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFatale #5: Klątwa dla demona
Scenariusz
Data wydaniamaj 2016
RysunkiSean Phillips
Wydawca Mucha Comics
CyklFatale
ISBN9788361319719
Cena59,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Trochę czasu już minęło od momentu zakończenia wydawanej przez ponad dwa lata (pomiędzy 2012 a 2014 rokiem) serii. Najpierw przeżyła ona wzlot – bardzo ciekawie prezentowały się tomy „Śmierć podąża za mną” i „Diabelski interes”, a najlepiej wypadł trzeci w kolejności „Na zachód od piekła” – po czym jakość zaczęła spadać. Czytając „Modlitwę o deszcz”, można było odnieść wrażenie, że autor scenariusza trochę się już pogubił, rozpaczliwie poszukując motywu, którego można by się uczepić, aby choć trochę popchnąć narrację do przodu. W finalizującej całość, składającej się z pięciu oryginalnych zeszytów „Klątwie dla demona” dzieje się podobnie.
Ed Brubaker, któremu talentu przecież nie brakuje (co udowodnił wcześniej chociażby takimi dziełami, jak „Gotham Central”, „Na tropie Catwoman” czy „Człowiek, który się śmieje”), nie miał dobrego pomysłu na zwieńczenie historii Josephine i tym samym na zaspokojenie czytelniczego apetytu, jaki uprzednio sam rozbudził. Za główny cel postawił sobie doprowadzenie do ostatecznej konfrontacji, podczas której powinni stanąć naprzeciw siebie główni bohaterowie dramatu. Tyle że niewiele z tego wynika. Tajemnicza Jo(sephine), Nicolas Lash i Bishop (plus parę innych postaci) stają się uczestnikami krwawego rytuału, który – mówiąc eufemistycznie – ma pomóc im raz na zawsze rozwiązać narosłe pomiędzy nimi konflikty.
Jeśli ktoś lubi horrory pełne demonów, być może poczuje się usatysfakcjonowany. Pod warunkiem jednak, że nie będzie oczekiwał żadnych fajerwerków. Że zadowoli go sztampowa rozpierducha, która nie rozwiązuje żadnych istotnych zagadek z przeszłości. To zresztą intrygujące, że w całym „Fatale” najciekawiej prezentowały się wątki retrospektywne, a najbarwniej wypadały postaci poboczne. W „Klątwie dla demona” jest nią stary Otto, niejednoznaczny i budzący grozę już samym wyglądem wnuk indiańskiego szamana. Pod tym względem nie ustępuje on zresztą Bishopowi, ale jego już bardzo dobrze poznaliśmy wcześniej i nie jest on dla nas żadnym zaskoczeniem. Podobnie jak to, co wyprawia. Jakby na przekór jego działaniom, komiks z biegiem czasu coraz bardziej odchodzi jednak od swego kryminalno-gotyckiego fundamentu, stając się niemal wampirycznym melodramatem. Dobrze chociaż, że Brubaker nie posunął się krok za daleko i…. Nie, o tym nie chcę nawet myśleć.
Podsumujmy krótko: „Fatale” to nie jest wcale zła seria. Wielbiciele komiksowych horrorów, zwłaszcza ci, którzy nie stronią od historii podszytych pierwiastkami romantycznymi, na pewną będą usatysfakcjonowani. Niepotrzebnie jednak ciągnięto ją tak długo (w sumie rozpisano ją bowiem na dwadzieścia cztery rozdziały) ponieważ tym samym straciła ona na spoistości i jednorodności, a niektóre wątki poboczne – jak na przykład opowiedziana w „Modlitwie o deszcz” historia Lance’a Hickoka i jego kolegów z zespołu Amsterdam – skutecznie zabiły napięcie. Lance pojawia się wprawdzie w „Klątwie…”, ale gdyby go nie było, zapewne nikt by tego nie zauważył i nikt by o niego nie pytał. O stronie graficznej, za którą tradycyjnie odpowiadał Sean Phillips, można napisać tylko pozytywnie. Amerykański ilustrator nawiązał do stylistyki z lat 80. ubiegłego wieku – do kreski Jerry’ego Binghama i Klausa Jansona. Ten klimat retro świetnie się tu sprawdza, tym bardziej że i fabuła całego „Fatale” była nieco anachroniczna.
koniec
10 kwietnia 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Beznadziejna piątka
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Spider-Man to tylko jeden bohater komiksowy, ale posiadający tak rozbudowane własne uniwersum, jak mało który. Nic dziwnego, był to od zawsze pupil samego Stana Lee, ulubieniec czytelników i wydawniczy samograj. Wrogów miał mnóstwo, najwięcej tych występujących kilka razy i często zapominanych, bo przemykających szybko po nawet nie drugim czy trzecim, ale czwartym planie. Dziś czytamy komiks z takimi właśnie kolesiami w rolach głównych.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Gryź, żuj, przełykaj!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Brudny Harry w świecie „Pulp Fiction”
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Panie Brubaker, cóż pan zrobił?
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Czarno-czarny świat
— Marcin Knyszyński

Nie daj się tyranii przewidywalności!
— Marcin Knyszyński

Supernoir
— Marcin Knyszyński

Ludzki umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Prawdziwe kłamstwa
— Paweł Ciołkiewicz

Rodzinne demony
— Paweł Ciołkiewicz

Teoria chaosu
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Czekając na…
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.