Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Wesley Craig, Rick Remender
‹Deadly Class #1›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDeadly Class #1
Scenariusz
Data wydania17 lutego 2019
RysunkiWesley Craig
Wydawca Non Stop Comics
CyklDeadly Class
ISBN9788381107761
Cena45,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co się stało z naszą klasą…
[Wesley Craig, Rick Remender „Deadly Class #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wkurzyłem się, bo nie zdążyłem jako pierwszy określić „Deadly Class – 1987 Reagan Youth” Hogwartem dla zabójców. To porównanie pojawia się bowiem w co drugiej recenzji. Ale co zrobić, skoro skojarzenia nasuwają się same.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Co się stało z naszą klasą…
[Wesley Craig, Rick Remender „Deadly Class #1” - recenzja]

Wkurzyłem się, bo nie zdążyłem jako pierwszy określić „Deadly Class – 1987 Reagan Youth” Hogwartem dla zabójców. To porównanie pojawia się bowiem w co drugiej recenzji. Ale co zrobić, skoro skojarzenia nasuwają się same.

Wesley Craig, Rick Remender
‹Deadly Class #1›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDeadly Class #1
Scenariusz
Data wydania17 lutego 2019
RysunkiWesley Craig
Wydawca Non Stop Comics
CyklDeadly Class
ISBN9788381107761
Cena45,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Harrym Potterem „Deadly Class” jest Marcus Lopez Arguello, nastolatek żyjący na ulicy. Niespodziewanie zostaje wybrany przez tajną sektę zabójców, aby rozpoczął nauczanie w prowadzonej przez nią podziemnej szkole. Trafiają do niej dzieci rodziców parających się przestępstwami, których marzeniem jest, by ich pociechy w przyszłości przejęły po nich schedę. Marcus między nich trafił niejako poza kolejnością. I nie dlatego, że jako jedyny ocalał po ataku Voldemorta, ale ponieważ wykazuje cechy wyjątkowo predysponujące go do zawodu skrytobójcy.
Nasz bohater musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Uczelnia, poza surowym regulaminem, za złamanie którego grozi śmierć, jest niebezpiecznym miejscem przez fakt, że chodzą do niej sami psychopaci, którym łatwo nadepnąć na odcisk. Uczniowie podzieleni są na gangi i każdy, kto odstaje od ich formatów, traktowany jest jak obcy, któremu w najlepszym razie należy się kosa pod żebra. Warunkiem przeżycia jest zatem znalezienie odpowiedniego towarzystwa. I to akurat pokrywa się ze szkolnymi realiami naszego świata.
„Deadly Class”, pomimo całej swojej makabry, jest bowiem opowieścią o dorastaniu i alienacji. Marcus jest autsajderem, który przyciąga do siebie innych, niedopasowanych uczniów. Każdy z nas na pewno znajdzie wśród tych postaci swój odpowiednik. Scenarzysta Rick Remender postarał się, by opowieść jak najbardziej koncentrowała się na młodzieży, nie zaś wyimaginowanych, globalnych spiskach. Nie interesuje nas sens istnienia szkoły zabójców, ani jej technika działania. Po prostu akceptujemy ją, tak jak cały przedstawiony świat, w którym morderstwa uchodzą płazem i są przerażającą codziennością. O wiele ważniejsze jest podglądanie relacji między postaciami i ich jak najbardziej przyziemnych problemów.
O wciągającą, mroczną atmosferę noir w dużej mierze odpowiada także Wes Craig. Jego rysunki wydają się dość stateczne, ale kiedy trzeba, nagle zaczynają wybuchać akcją, jak w najlepszych superbohaterskich produkcjach. Ich plastyczność najlepiej widać w momencie, kiedy widzimy świat oczami odurzonego narkotykami Marcusa. Zazwyczaj tego typu zabiegi są przesadzone i mało przekonujące, ale w tym wypadku ma się wrażenie, że Craig, zanim zabrał się do rysowania, specjalnie wprowadził się w odmienne stany świadomości, by lepiej je zwizualizować.
W efekcie „Deadly Class” to jeden z najlepszych tytułów, jakie są dostępne na naszym rynku (kolejnym wydanym przez Nonstopcomics). Wciąga klimatem i nieszablonowym podejściem do tematu. Łatwo bowiem, pisząc o szkole dla młodocianych morderców popaść w banał lub autoparodię. Remenderowi jakimś cudem udaje się uniknąć jednego i drugiego.
koniec
5 czerwca 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

W oparach nostalgii
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Śmierć podąża ich tropem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Uwaga, przyspieszamy!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Drobna usterka w maszynce
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zrodzony z wątpliwości
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Co za degenerat!
— Marcin Knyszyński

W stylu Franka Millera
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W środku dusznej atmosfery
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Rockabilly, metal i RPG
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zakuj, zdaj… nie zgiń
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kobieta ich bije
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.