Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Boulet, Joann Sfar, Lewis Trondheim
‹Donżon #1 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDonżon #1 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania30 września 2019
RysunkiLewis Trondheim, Joann Sfar, Boulet
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
CyklDonżon
ISBN978-83-66347-06-9
Format316s. 220x290 mm
Cena140,00
Gatunekfantasy, humor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czas na przygodę
[Boulet, Joann Sfar, Lewis Trondheim „Donżon #1 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Donżon” to zaprojektowana z rozmachem opowieść fantasy, stanowiąca zarazem błyskotliwy pastisz oraz wnikliwe studium tego gatunku. Pomysłodawcy projektu – Joann Sfar oraz Lewis Trondheim – postawili sobie bardzo ambitny cel, a pierwszy tom zbiorczego wydania tej serii stanowi wstęp do jego realizacji.

Paweł Ciołkiewicz

Czas na przygodę
[Boulet, Joann Sfar, Lewis Trondheim „Donżon #1 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

„Donżon” to zaprojektowana z rozmachem opowieść fantasy, stanowiąca zarazem błyskotliwy pastisz oraz wnikliwe studium tego gatunku. Pomysłodawcy projektu – Joann Sfar oraz Lewis Trondheim – postawili sobie bardzo ambitny cel, a pierwszy tom zbiorczego wydania tej serii stanowi wstęp do jego realizacji.

Boulet, Joann Sfar, Lewis Trondheim
‹Donżon #1 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDonżon #1 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania30 września 2019
RysunkiLewis Trondheim, Joann Sfar, Boulet
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
CyklDonżon
ISBN978-83-66347-06-9
Format316s. 220x290 mm
Cena140,00
Gatunekfantasy, humor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Wszystko zaczyna się jak typowa opowieść fantasy. Strażnika mrocznego Donżonu, będącego punktem docelowym wypraw wielu poszukiwaczy przygód, pewnego dnia odwiedza dwóch zakapturzonych jegomości. W imieniu tajemniczego mocodawcy domagają się odsprzedania zamczyska. Strażnik rozprawia się z nimi szybko, problem jednak pozostaje. W czyim imieniu przybyli? Kto chce przejąć Donżon? Te pytania nie dają mu spokoju. Postanawia wykorzystać jednego ze śmiałków szukających chwały podczas walk ze stworami żyjącymi w Donżonie. Wybór pada na straszliwego Ababakara Ośmioraczka. Niestety ten zuchwały barbarzyńca… ginie śmiercią tragiczną i jeden z pracowników Donżonu, bojąc się gniewu Strażnika, podszywa się pod niego. To zabawne (choć oczywiście nie dla Ababakara Ośmioraczka) nieporozumienie rozpoczyna serię niesamowitych przygód.
Kaczor Herbert, bo tak ma na imię pechowy pracownik Donżonu, wspólnie z Marwinem, pracującym dla Strażnika smokiem, wyruszają z misją zleconą przez Strażnika. Muszą udaremnić spisek, mający na celu przejęcie Donżonu. Przemierzają świat Terra Amata, spotykają na swej drodze różne stwory i raz po raz muszą walczyć o życie. Ta misja stanowi zaledwie początek ich przygód. Później spotykają tajemniczego mentora, który poddaje ich serii prób, by uczynić z nich prawdziwych wojowników. Następnie w obliczu spadających dochodów, muszą zająć się zwiększeniem atrakcyjności Donżonu dla poszukiwaczy przygód. Herbert wykazuje się tu sporą pomysłowością, sugerując by rozpuścić plotki o tym, że w dworzyszczu więziona jest księżniczka. Ta plotka niestety się materializuje – księżniczka faktycznie się pojawia, a wraz z nią nowe przygody. Na tym kłopoty się nie kończą. W trakcie jednego z licznych ataków na Donżon, zostaje zabity smok strzegący skarbu. Herbert, Marwin oraz Izyda (ta „wymyślona” przez Herberta księżniczka) wyruszają z kolejną misją. Tym razem muszą znaleźć jakiegoś smoka. W końcu, czy ktoś słyszał o ukrytym w zamku skarbie, którego nie strzegłby groźny gad? Później w wyniku szemranych działań pewnego oszusta, pana de la Kura, Strażnik zostaje zmuszony do opuszczenia swojego Donżonu. Wspólnie z Herbertem, Marvinem oraz Izydą udają się do Vaucanson – rodzinnego miasta Herberta. Tu czekają na nich kolejne niebezpieczeństwa. Herbert nie jest bowiem zwykłym człowiekiem…, to znaczy kaczorem.
Wszystkie te zwariowane przygody zaprezentowane zostały w interesujący graficznie sposób. Z sześciu albumów serii umieszczonych w pierwszym tomie zbiorczym, cztery pierwsze zostały narysowane przez Lewisa Trondheima wspomaganego przez Joanna Sfara, natomiast dwa ostatnie narysował Boulet. Wszyscy, którzy znają serię „Ralph Azham” mogą sobie wyobrazić, jak wyglądają rysunki w pierwszych albumach. Stylistyka Trondheima jest łatwa do rozpoznania. Uproszczone, jednowymiarowe kadry mają w sobie wiele dynamiki i są pełne niekonwencjonalnych rozwiązań kompozycyjnych. Boulet dodaje natomiast kadrom znacznie więcej głębi i szczegółowości. Jego postacie nie są już płaskie, ale wyglądają bardziej realistycznie. Oczywiście na tyle, na ile realistycznie mogą wyglądać antropomorficzne zwierzęta i różne stwory zamieszkujące ten fantastyczny świat.
Projekt „Donżon” jest niezwykle złożony i póki co widzimy tylko wierzchołek góry lodowej. Pierwszy tom edycji zbiorczej zawiera mianowicie albumy z cyklu „Zenit” opowiadające o okresie rozkwitu Donżonu. Poza tym jest jeszcze cykl „Świt”, opowiadający o jego początkach oraz „Zmierzch” opisujący jego koniec. Poza tym są jeszcze dwie serie odpryskowe – „Monstra”, przedstawiająca losy jednej z drugorzędnych postaci tej historii oraz „Parady” prezentująca przygody Herberta i Marwina, jakie miały miejsce pomiędzy pierwszym i drugim tomem „Zenitu”. Już ta krótka charakterystyka pokazuje rozmach autorów tego przedsięwzięcia. To nie jest tylko opowieść, ale wielowymiarowe uniwersum.
Pierwszy tom tej edycji „Donżon” oferuje solidną porcję rozrywki na najwyższym poziomie. To zabawna i inteligentna opowieść fantasy będąca jednocześnie ironiczno-satyrycznym komentarzem na temat tego gatunku. Autorzy swobodnie poczynają sobie z regułami tej konwencji. Główne motywy, obowiązkowe dla tego typu opowieści, zostały tu wykorzystane w zaskakujący, przewrotny i dający do myślenia sposób. Dzięki temu zakrojony na szeroką skalę projekt prezentuje się bardzo efektownie. Pierwszy tom wydania zbiorczego przynosi ogromną porcję czystej rozrywki, a także mnóstwo intrygujących obserwacji i refleksji. Każdy miłośnik fantasy z przyjemnością zagłębi się w ten świat, towarzysząc w podróży Herbertowi oraz Marwinowi.
koniec
19 lutego 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nadchodzi Armagedon
— Maciej Jasiński

O rudym to lisie piosenka…
— Paweł Ciołkiewicz

Jak to jest zjeść dwa razy tę samą papugę…
— Sebastian Chosiński

Między żydem, muzułmanem a chrześcijanem
— Tomasz Nowak

Mujrum na tropie
— Sebastian Chosiński

Nie w moim ogródku!
— Paweł Ciołkiewicz

Żydzi, Arabowie i ich koty
— Sebastian Chosiński

Imaginarium doktora Sfarnassusa
— Paweł Ciołkiewicz

Chwała negacji
— Paweł Ciołkiewicz

Miłosne kroniki wampirów
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Powszechna historia nikczemności
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.