Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jason Aaron, Mahmud Asrar, Gerardo Zaffino
‹Conan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułConan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana
Scenariusz
Data wydania26 lutego 2020
RysunkiGerardo Zaffino, Mahmud Asrar
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklConan Barbarzyńca (Egmont), Conan
ISBN9788328198241
Format160s. 167x255mm
Cena49,99
Gatunekfantasy, superhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Na kolana, psy, Conan powrócił!
[Jason Aaron, Mahmud Asrar, Gerardo Zaffino „Conan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po latach rozłąki Conan Barbarzyńca powraca do macierzy, czyli wydawnictwa Marvel. I, na Croma, jest to powrót udany, czego dowodzi „Conan Barbarzyńca: Życie i śmierć Conana księga pierwsza”.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Na kolana, psy, Conan powrócił!
[Jason Aaron, Mahmud Asrar, Gerardo Zaffino „Conan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana” - recenzja]

Po latach rozłąki Conan Barbarzyńca powraca do macierzy, czyli wydawnictwa Marvel. I, na Croma, jest to powrót udany, czego dowodzi „Conan Barbarzyńca: Życie i śmierć Conana księga pierwsza”.

Jason Aaron, Mahmud Asrar, Gerardo Zaffino
‹Conan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułConan Barbarzyńca #1: Życie i śmierć Conana
Scenariusz
Data wydania26 lutego 2020
RysunkiGerardo Zaffino, Mahmud Asrar
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklConan Barbarzyńca (Egmont), Conan
ISBN9788328198241
Format160s. 167x255mm
Cena49,99
Gatunekfantasy, superhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyznam, że zaliczyłem mały falstart. A to dlatego, że zamiast z przygodami Cymeryjczyka, najpierw zapoznałem się z odpryskiem, wprowadzającym na arenę jego ukochaną królową piratów z Czarnego Wybrzeża, czyli „Era Conana: Bêlit”. Powiedzieć, że poczułem się zmrożony tym, co ujrzałem, to nic nie powiedzieć. A tak się cieszyłem, że Conan wraca do Marvela, bo choć przekonałem się do tego, co prezentowało wydawnictwo Dark Horse Comics, to jednak sentyment pozostał. Nawet mając świadomość, że klasycy, którzy pracowali nad najlepszymi komiksami o barbarzyńcy albo nie żyją (John Buscema, Alfredo Alcala, Tony DeZuniga), albo dawno już rozstali się z Domem Pomysłów (Gary Kwapisz). Z drugiej strony scenarzysta Roy Thomas, który fenomenalnie czuje klimat prozy Roberta E. Howarda powrócił do dawnego pracodawcy właśnie z zamiarem kontynuowania pracy nad rosłym barbarzyńcą.
Na razie jednak stery nad serią powierzono doświadczonemu Jasonowi Aaronowi, mającemu na koncie pozycje poświęcone największym ikonom Marvela. Można było zastanawiać się, czy spec od superbohaterów poradzi sobie z czystym heroic fantasy, ale od razu je rozwiewam – dał radę. Choć nie opierał się na opowiadaniach Howarda, zaprezentował własną wizję przygód Conana, które idealnie wpisują się w kanon stworzony przez pisarza i jego kontynuatorów.
W albumie znajdziemy sześć zeszytów z czego każdy stanowi odrębną opowieść, ale łączą je zakończenia. W każdym z nich przenosimy się do czasów, kiedy Conan jest już sędziwym królem Akwilonii i dopada go klątwa z czasów młodości. Na razie nie wiemy z jakim skutkiem, ale poszczególne historie układają się w cegiełki, które mają nas doprowadzić do wielkiego finału. Ta swoista fabularna klamra wyjątkowo dobrze się sprawdza, podsycając napięcie i nie sprowadza kolejnych części do pokonania zagrożenia / potwora / wroga (niepotrzebne skreślić).
Co zaś się tyczy owych osobnych historii, to prezentują różny charakter, od czysto batalistycznego, po mroczny horror, niczym z prozy Lovecrafta, albo twórczości Mike′a Mignoli (co w sumie na jedno wychodzi). Nie trzymamy się także chronologii zdarzeń. Raz mamy do czynienia z nieokrzesanym Conanem, który niedawno opuścił rodzinne strony, kiedy indziej z królem Conanem Wielkim, zmęczonym urzędniczymi czynnościami i spragnionym konfrontacji oko w oko z przeciwnikiem. Aaron należycie przygotował się do swojego zadania, oferując mięsiste dialogi, wartką akcję i krwawe pojedynki. Zadbał także, by epizody dało się umiejscowić w życiorysie barbarzyńcy, a także na mapie ery Hyboryjskiej. Każdy z zeszytów rozpoczyna się grafiką przedstawiającą krainy po których podróżował Conan z zaznaczonym miejscem akcji. A jakże by inaczej, na czerwono.
Nieco więcej uwag mam do kwestii graficznych. Główny artysta pracujący nad serią Mahmud Asrar nie preferuje ani czystego, wypełnionego szczegółami stylu, jak John Buscema, ani nie posiada tak charakterystycznej, dynamicznej kreski, niczym Cary Nord, który tworzył przygody barbarzyńcy dla Dark Horse Comics. I tej wyrazistości trochę mi brakuje, bo pod względem technicznym trudno mu cokolwiek zarzucić. Pod tym względem lepiej wypadają grafiki Gerarda Zaffino, który stworzył zeszyt numer cztery. Zgodzę się, że strony jego autorstwa są mniej czytelne, ale przez to jego styl posiada pewne cechy oryginalności.
W sumie mamy więc do czynienia z bardzo udanym i obiecującym powrotem. Dobrze, że jednak decydenci Marvela nie poszli miałką ścieżką wytyczoną przez „Bêlit” i postawili na twarde, męskie historie z których zasłynął Conan. Miejmy nadzieję, że to tylko rozgrzewka przed tym, co nas czeka w przyszłości.
koniec
28 marca 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Bohaterowie musza umrzeć
— Maciej Jasiński

Krótko o komiksach: Żyjąca legenda
— Miłosz Cybowski

Tegoż twórcy

Świat vs mutanci
— Andrzej Goryl

Bohaterowie musza umrzeć
— Maciej Jasiński

Kierunek - punkt zero
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zwycięzców nikt nie sądzi
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie wpuścimy mutantów nad Bałtyk!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Okres przejściowy
— Marcin Knyszyński

A jak poszedł król na wojnę…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Krótko o komiksach: Avengers w odwrocie
— Andrzej Goryl

Trepy vs. koty
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Łamie kości, burzy mury
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kobieta ich bije
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.