Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Didier Tarquin, Lyse Tarquin
‹OKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud
Scenariusz
Data wydania12 sierpnia 2020
RysunkiDidier Tarquin, Lyse Tarquin
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklOKP Dolores
ISBN9788328197435
Format48s. 216x285mm
Cena39,99
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Dużo pytań, mało odpowiedzi
[Didier Tarquin, Lyse Tarquin „OKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po bardzo dynamicznym pierwszym tomie cyklu „OKP Dolores” część druga zatytułowana „Sieroty z Fortu Messaoud” nieco rozczarowuje. Dzieje się niby dużo, ale przygody pięknej Mony i twardego Kasha nie poszły za bardzo do przodu.

Marcin Osuch

Dużo pytań, mało odpowiedzi
[Didier Tarquin, Lyse Tarquin „OKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud” - recenzja]

Po bardzo dynamicznym pierwszym tomie cyklu „OKP Dolores” część druga zatytułowana „Sieroty z Fortu Messaoud” nieco rozczarowuje. Dzieje się niby dużo, ale przygody pięknej Mony i twardego Kasha nie poszły za bardzo do przodu.

Didier Tarquin, Lyse Tarquin
‹OKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOKP Dolores #2: Sieroty z Fortu Messaoud
Scenariusz
Data wydania12 sierpnia 2020
RysunkiDidier Tarquin, Lyse Tarquin
PrzekładMaria Mosiewicz
Wydawca Egmont
CyklOKP Dolores
ISBN9788328197435
Format48s. 216x285mm
Cena39,99
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„OKP Dolores” to klasyczna space opera autorstwa Didera i Lyse Tarquinów, znanych dotychczas z graficznej strony opowieści o Lanfeuście i świecie Troy. Wszystko jest tak, jak powinno być w space operze. Piękna, acz naiwna Mony opuszcza klasztor (jest kimś w rodzaju futurystycznej zakonnicy) i od razu ładuje się w kłopoty. Z opresji ratuje ją Kash, facet po przejściach dorabiający gladiatorskimi pojedynkami z robotami. Ten standardowy układ dopełniają droidopodobny Tork oraz tytułowa OKP Dolores. Skrót oznacza „okręt kosmicznych piratów”, a sam statek okazuje się jednym z najsłynniejszych we wszechświecie. Należąc niegdyś do kapitana McMonroe’a, przyciąga wszelkiego typu zbirów spod ciemnej gwiazdy, poszukujących legendarnego skarbu wspomnianego właściciela. Trochę to przypomina „Wyspę skarbów”. Pierwszy tom zakończyło lądowanie pokiereszowanej Dolores na planecie o wdzięcznej nazwie Teneryfa, gdzie znajduje się misja kościoła nowych pionierów. Mony może liczyć na wsparcie misjonarzy, tym bardziej że oprócz nawracania barbarzyńskich Rassetów (pierwotnych mieszkańców Teneryfy), zajmują się oni wydobyciem kryształów wykorzystywanych w napędach statków kosmicznych. Kto zresztą wie, czy to drugie nie jest ważniejsze niż samo nawracanie.
Duża część tego tomu poświęcona jest właśnie Rassetom, to zresztą oni są wykorzystywani do niewolniczej pracy przy wydobywaniu kryształów. Nieuważny czytelnik może odnieść wrażenie, że wątki związane z nimi nie są do końca przemyślane i raczej wsadzone na siłę. Owszem, opowieść o dawnych bogach Rassetów, czy też bunt przeciw misjonarzom robią wrażenie, na pierwszy rzut oka nie tworzą jednak spójnej całości z resztą historii. Jest pewna szansa, że coś tam wyjaśni się w kolejnych albumach, Tę nadzieję dają nawiązania do McMonroe’a i czerwonego kryształu. Było, nie było, zgodnie z zapowiedzią kolejny tom będzie nosił właśnie taki tytuł – „Czerwony kryształ”. Pozostaje tylko trzymanie kciuków za to, że autorzy dobrze zaplanowali rozegranie tych wątków i konsekwentnie zrealizują ten plan.
W samych „Sierotach z Fortu Messaoud” właściwie tylko jedna scena, rozmowa między Mony i Kashem, jednoznacznie uchyla rąbka tajemnicy skrywającej przeszłość tego ostatniego i jego motywacji do działania. I na razie, jak większość tego tomu, to wyjaśnienie stawia przed nami więcej kolejnych pytań niż daje odpowiedzi, a skutek jest taki, że czytelnik po przeczytaniu albumu nie czuje, że akcja mocno poszła do przodu. Ten brak osłodzi nam graficzna strona komiksu. Twórcy (Didier – rysunki, Lyse – kolory) odnajdują się idealnie w kreowaniu fantastycznych światów i charakterystycznych bohaterów. Sprawdzili się pod tym względem idealnie przy okazji opowieści ze świata Troy i talent ten eksploatują przy swoim autorskim komiksie.
koniec
31 sierpnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, którego ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Uczmy się języków!
Marcin Osuch

15 IV 2024

Na przestrzeni ostatnich paru lat polscy czytelnicy otrzymali kilka pozycji, których osią były kultury indiańskie Mezoameryki. Dwa lata temu Ongrys wznowił „Hernána Cortésa i podbój Meksyku”, w zeszłym roku Taurus – „Węża i włócznię”. Do klimatów konkwisty nawiązuje także „Ixbunieta” wydawnictwa Komiks i My. Ten zestaw w bardzo udany sposób uzupełnia „Ta, która mówi” oficyny Lost in Time.

więcej »

Kolejne „Igrzyska Śmierci”
Maciej Jasiński

14 IV 2024

Egmont wydaje równolegle kilka serii z Conanem w roli głównej. W cyklu „Conan Barbarzyńca” mieliśmy do tej pory między innymi całkiem niezłą historię Jasona Aarona zatytułowaną „Życie i śmierć” Conana. Tym razem w albumie zatytułowanym „Tygiel” główny bohater trafia do miasta Garchall w Uttara Kuru i niemal od razu pakuje się w kolejne wielkie kłopoty.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Podróż w nieznane
— Maciej Jasiński

Tegoż twórcy

Podróż w nieznane
— Maciej Jasiński

Za dużo wątków
— Marcin Osuch

O żonach, potworach i problemach rodzinnych
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Niespodzianka!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Wielka powtórka z potencjałem
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Za Troy!
— Paweł Ciołkiewicz

You are my only hope
— Marcin Osuch

Powrót do przyszłości
— Paweł Ciołkiewicz

Dźlamgi i pfluki batorów
— Marcin Osuch

Luke, I’m your son!
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.