Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo: Początek. Księga 2›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo: Początek. Księga 2
Scenariusz
Data wydanialipiec 2020
RysunkiStan Sakai
PrzekładWitold Nowakowski
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN9788328198821
Format480s. 145x205mm
Cena89,99
Gatunekfantasy, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ten komiks się nie zestarzał
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo: Początek. Księga 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Chwilami trudno jest uwierzyć, że ronin Miyamoto Usagi jest już z nami dwadzieścia lat. Od momentu jego pojawienia się na naszym rynku wyrosło nowe pokolenie fanów komiksów. I chociaż kolejne, regularnie wydawane albumy nie robią takiego wielkiego wrażenia jak te pierwsze, to bez dwóch zdań jest to seria trzymająca wysoki poziom i mająca na naszym rynku liczne grono fanów.

Marcin Osuch

Ten komiks się nie zestarzał
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo: Początek. Księga 2” - recenzja]

Chwilami trudno jest uwierzyć, że ronin Miyamoto Usagi jest już z nami dwadzieścia lat. Od momentu jego pojawienia się na naszym rynku wyrosło nowe pokolenie fanów komiksów. I chociaż kolejne, regularnie wydawane albumy nie robią takiego wielkiego wrażenia jak te pierwsze, to bez dwóch zdań jest to seria trzymająca wysoki poziom i mająca na naszym rynku liczne grono fanów.

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo: Początek. Księga 2›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo: Początek. Księga 2
Scenariusz
Data wydanialipiec 2020
RysunkiStan Sakai
PrzekładWitold Nowakowski
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN9788328198821
Format480s. 145x205mm
Cena89,99
Gatunekfantasy, historyczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Usagi po raz pierwszy pojawił się w Polsce na łamach egmontowskiego „Świata Komiksu” bodaj na jesieni 2001 roku. Później miała miejsce niecodzienna sytuacja, gdyż serię publikowało jednocześnie dwóch wydawców (na szczęście różne albumy), nieistniejąca już Mandragora oraz Egmont, które realizuje tę edycję do dzisiaj. Sprawdzone źródła twierdzą, że ten ostatni niedługo rozpocznie wydawanie pozycji publikowanych oryginalnie przez IDW Publishing, które, jak można się domyśleć, przejęło współpracę z Sakai od Dark Horse.
Niektóre z tych starszych, pierwszych albumów są jeszcze dostępne w księgarniach, ale Egmont postanowił podejść kompleksowo do wznowień. Po pierwsze, wznawia wszystkie albumy (prawie) po kolei. Po drugie, zgodnie z panującą obecnie modą, wydaje w formie albumów zbiorczych. Sprawa raczej zrozumiała, seria jest już sprawdzona i mocno zakorzeniona na rynku, wiadomo, że się sprzeda, a czytelnicy będą zadowoleni, bo per saldo zapłacą mniej. Egmont rozpoczął zbiorcze wznowienia od albumów, które sam wcześniej publikował (teraz pod zbiorczym tytułem „Saga”). Dopiero w drugim kroku pojawiły się historie chronologicznie wcześniejsze na naszym rynku publikowane przez wspomnianą Mandragorę, nadając im podtytuł „Początek”. Tom drugi tego minicyklu obejmuje albumy „Samotny kozioł i koziołek”, „Kręgi”, „Gen”. Tak, nie ma tutaj pomyłki, nieźle brzmiący „samotny cap i koźlę” zamienili się trochę nijakich „kozła i koziołka”. Tłumaczem obydwu wydań jest Witold Nowakowski, ale zapewne kwestia praw autorskich nie pozwoliła na skorzystanie z poprzedniej, bardzo dobrej wersji tytułu. Ale, jest to jedyna uwaga do tłumaczenia.
Rozpoczynając ponowną lekturę drugiego tomu „Usagi Yojimbo – Początek”, stali czytelnicy cyklu o króliku samuraju, od razu dostrzegą jego charakterystyczne elementy. Należą do nich krótkie, zamknięte epizody takie jak „Ogień i lód”, pełne niebanalnych (niekoniecznie pozytywnych) postaci, kipiące emocjami. Z ważnymi artefaktami, tak ważnymi jak samurajskie miecze, które ostatecznie schodzą na dalszy plan, ustępując miejsca właśnie uczuciom. Uwielbia też Sakai dzielić się z czytelnikiem dziedzictwem kulturowym Japonii, czego przykładem jest historia budowniczego latawców, z której dowiadujemy się encyklopedycznej wręcz wiedzy na temat tej sztuki. Całość wieńczy wariacja Sakaiego na temat „Samotnego wilka i szczenięcia”, klasycznej samurajskiej mangi autorstwa Kazuo Koike i Goseki Kojimy, czyli wspominany wcześniej „Samotny kozioł i koziołek”.
O ile wcześniejsze opowieści to epizody dosyć krótkie, o tyle w drugiej części znajdujemy kilkudziesięciostronicową historię „Kręgi”. Usagi, zmęczony ciągłą tułaczką postanawia powrócić do rodzinnej wioski, akurat gdy miejscowa banda porywa Jotaro, syna jego dawnej miłości. I znowu, walka z obwiesiami dowodzonymi przez demona jest niezwykle wciągająca, ale kluczowe sprawy rozgrywają się między roninem, Mariko, jej mężem i małym Jotaro. Prawdziwy majstersztyk, ale perełką tej części jest „Pojedynek”. Początek rodem z „Siedmiu samurajów”, gdy Usagi po walce na bambusowe kije zostaje zmuszony do śmiertelnego starcia na miecze. Całość jest nakręcana i prowokowana przez szajkę prowadzącą zakłady bukmacherskie. Usagi nie wyciąga swojego miecza pochopnie, ale równie pilnie unika oskarżeń o tchórzostwo. Wyzwany, staje do walki. Czy zrobiłby to wiedząc, że na jego przeciwnika czeka żona i mały synek? Czytając „Usagiego” nie można się spieszyć. Sakai co chwila mruga do czytelnika, a spiesząc się możemy tych mrugnięć nie zauważyć. A to cytuje jakieś popkulturowe dzieło, a to łączy poszczególne opowiadania ledwo zauważalnymi wątkami.
Trzecią, końcową część albumu, zatytułowaną „Gen”, zdominowała opowieść o Gennosuke, łowcy nagród i jednocześnie chyba jedynym przyjacielu Usagiego. Po tylu latach, już wszyscy fani długouchego samuraja wiedzą doskonale, że Gen to jedna z najbardziej barwnych postaci całego cyklu. Ale być może wielu będzie takich, którzy podobnie jak ja, zapomnieli o tej opowieści a jest ona niezwykle wciągająca właśnie ze względu na to, czego możemy się o nosorożcu dowiedzieć. Co się stało z jego rodzicami, kim był jego ojciec, dlaczego został łowcą nagród.
Czas mija, dawno przeczytane opowieści popadają w niepamięć. Jeśli macie gdzieś na półce któryś z tych starszych albumów Stana Sakai, przeczytajcie go koniecznie. A jeśli, tak jak w moim przypadku, gdzieś się zapodziały, to jest okazja uzupełnić kolekcję.
koniec
16 września 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

20 IV 2024

Powieść „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne′a została opublikowana w 1864 roku i choć nawet wówczas zaprezentowane w niej teorie miały w sobie o wiele więcej z fantastyki niż nauki, to do dziś zachwyca kolejne pokolenia czytelników. Dla tych, którzy wolą rysunki od żywego tekstu, Egmont przygotował jej wierną adaptację komiksową.

więcej »

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Inne czasy, inni samuraje
— Andrzej Goryl

Usagi w kolorze
— Andrzej Goryl

Potężny przeciwnik
— Marcin Osuch

Tajemna katana z ostrzem energetycznym
— Marcin Osuch

W siedemnastowiecznej Japonii
— Andrzej Goryl

„Patrzcie! On ma głowę pana Mifune!”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Dr Jekyll i Mr Usagi
— Marcin Osuch

Chrześcijanie w Japonii
— Andrzej Goryl

Drobne smaczki
— Marcin Osuch

Bohaterowie nie zawsze wygrywają
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.