Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Cullen Bunn, Vanesa R. Del Rey
‹Pusty Człowiek›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPusty Człowiek
Scenariusz
Data wydania26 listopada 2018
RysunkiVanesa R. Del Rey
Wydawca Mucha Comics
ISBN9788365938282
Format160s. 170x260 mm
Cena65,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ewolucja koszmaru
[Cullen Bunn, Vanesa R. Del Rey „Pusty Człowiek” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwoje przedstawicieli amerykańskich instytucji państwowych – agentka FBI Monica Jensen oraz agent CDC Walter Langford – są członkami międzyagencyjnej grupy zadaniowej, w ramach której prowadzą wyjątkowe śledztwo. Ich zadaniem jest badanie przypadków przestępczości powiązanych z zakażeniami destrukcyjnym wirusem nazywanym „pustym człowiekiem”.

Agata Włodarczyk

Ewolucja koszmaru
[Cullen Bunn, Vanesa R. Del Rey „Pusty Człowiek” - recenzja]

Dwoje przedstawicieli amerykańskich instytucji państwowych – agentka FBI Monica Jensen oraz agent CDC Walter Langford – są członkami międzyagencyjnej grupy zadaniowej, w ramach której prowadzą wyjątkowe śledztwo. Ich zadaniem jest badanie przypadków przestępczości powiązanych z zakażeniami destrukcyjnym wirusem nazywanym „pustym człowiekiem”.

Cullen Bunn, Vanesa R. Del Rey
‹Pusty Człowiek›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPusty Człowiek
Scenariusz
Data wydania26 listopada 2018
RysunkiVanesa R. Del Rey
Wydawca Mucha Comics
ISBN9788365938282
Format160s. 170x260 mm
Cena65,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kolejna sprawa zaprowadzi ich do domu Simmonsów, ostatnich ofiar tajemniczej epidemii. Oboje zainfekowanych, martwych małżonków odnaleziono na miejscu zdarzenia, ich dzieci jednakże – nie. To, co się z nimi stało, będą musieli ustalić Jensen i Langford. Powiedzieć, że ich zadanie nie jest łatwe, będzie sporym eufemizmem. To, na co natrafią, z czym mierzą się od kilku już lat, wymyka się wszelkim racjonalnym ramom – jeśli bowiem „pusty człowiek” jest wirusem, wówczas nie można go ani wyizolować, ani zbadać, a objawy u każdej zarażonej osoby są inne. „Pusty człowiek”, jak się domyślamy, to problem z zupełnie innej półki: nie biologicznej, a parapsychicznej.
Scenariusz Cullena Bunna przypomina połączenie dobrego, starego „Z Archiwum X” (gdzie racjonalna, empirycznie potwierdzona wiedza spotyka się z niemożliwym) z dużą dawką horroru i noir. Skojarzenie to nasuwa się tak przez wzgląd na treść „Pustego człowieka”, jak również sposób jego opowiedzenia. Zbudowany został na zasadzie przeplatania się trzech perspektyw: retrospekcji skoncentrowanych wokół samozwańczego uzdrowiciela i telepastora Markoffa, prowadzonego przez Jensen i Langford śledztwa oraz tytułowego „pustego człowieka”. Każdy z tych punktów widzenia ma swoje ograniczenia w postrzeganiu wskazówek, tym samym podsyca ciekawość dotyczącą najważniejszej zagadki zawartej w komiksie, czyli: co właściwie dzieje się na kartach? Czy mamy do czynienia z halucynacjami? Atakiem kosmitów? Mutantów? Jaki związek z epidemią ma telewizyjny pastor, jakich w Stanach Zjednoczonych wielu?
Niestety sprawia to również, że wyjątkowo łatwo pogubić się między poszczególnymi rozdziałami. Jeśli należycie do osób długo uczących się imion protagonistów – będzie ciężko. Nie dlatego, że jest ich wielu, raczej otrzymali oni na tyle niestereotypowe przydomki i na tyle często imiona i nazwiska używane są naprzemiennie, że można odczuć wielką chęć przygotowania sobie na boku pomocnego ich spisu. Owa przeplatanka punktów widzenia nie pomaga w zorientowaniu się w wydarzeniach.
Charakterystycznym elementem „Pustego człowieka” jest wyraźnie konturowany rysunek Vanesy R. del Rey. Niektóre kadry wydają się wręcz wykonane węglem – formy bohaterów czy przedmiotów wyglądają jakby należały raczej do świata snów albo majaków niż do rzeczywistości. Podobne wrażenie (że „coś jest nie tak” w całej historii Bunna) buduje także nagromadzenie czarnych elementów, ponownie kojarzących się z węglowymi szkicami oraz ciemne, niepokojące barwy zastosowane przez Michaela Garlanda. Pierwszy rzut oka na ten komiks powie nam, że nie będziemy mieli do czynienia z historią miłą, prostą i radosną, a kolejny zaprowadzi nas bliżej ku dolinie niesamowitości. Poza budowaniem konkretnej atmosfery, podobna decyzja artystyczna pociąga za sobą jednak dość znaczącą konsekwencję: to nie jest komiks, który da się czytać przy słabym świetle. Nawet w niewielkim półmroku ciemne kolory zlewają się ze sobą sprawiając, że całość staje się po prostu nieczytelna. Jednocześnie więc staje się to zaletą i wadą tego komiksu.
„Pusty człowiek” to komiks graficznie niesamowicie ciekawy i ładny, jeśli chodzi o fabułę zaś – trzeba lubić podobne historie; zwolennicy klasycznych kryminałów noir raczej nie będą zadowoleni z rozpisanej przez Brunna opowieści. To zdecydowanie propozycja dla osób poszukujących historii rodem z „Z Archiwum X”.
Plusy:
  • noirowość fabuły
  • skomplikowanie narracji
  • rysunek i kolorystyka dopasowane do historii
  • sprawnie ukryta w fabule niesamowitość
Minusy:
  • skomplikowanie narracji
  • ciemny rysunek i kolorystyka
koniec
4 listopada 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Moon Knight i krew
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.