Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jason Aaron, Chris Bachalo
‹Doktor Strange #2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDoktor Strange #2
Scenariusz
Data wydania22 stycznia 2020
RysunkiChris Bachalo
PrzekładMarceli Szpak
Wydawca Egmont
CyklDoktor Strange
ISBN9788328197701
Format264s. 167x255mm
Cena69,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Czarodziej zawsze sobie poradzi
[Jason Aaron, Chris Bachalo „Doktor Strange #2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jason Aaron to twórca świetnych komiksów autorskich – m.in. „Skalpu” i „Bękartów z południa”. Na koncie ma też mnóstwo projektów dla Marvela, w tym przygody Doktora Strange’a, naczelnego maga naszej planety. Pierwszy tom tego cyklu średnio mu wyszedł – komiks pod względem konstrukcji fabuły za bardzo przypominał początkową opowieść z pisanego przez niego wcześniej „Thora”. Druga część wypada zdecydowanie lepiej.

Andrzej Goryl

Czarodziej zawsze sobie poradzi
[Jason Aaron, Chris Bachalo „Doktor Strange #2” - recenzja]

Jason Aaron to twórca świetnych komiksów autorskich – m.in. „Skalpu” i „Bękartów z południa”. Na koncie ma też mnóstwo projektów dla Marvela, w tym przygody Doktora Strange’a, naczelnego maga naszej planety. Pierwszy tom tego cyklu średnio mu wyszedł – komiks pod względem konstrukcji fabuły za bardzo przypominał początkową opowieść z pisanego przez niego wcześniej „Thora”. Druga część wypada zdecydowanie lepiej.

Jason Aaron, Chris Bachalo
‹Doktor Strange #2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDoktor Strange #2
Scenariusz
Data wydania22 stycznia 2020
RysunkiChris Bachalo
PrzekładMarceli Szpak
Wydawca Egmont
CyklDoktor Strange
ISBN9788328197701
Format264s. 167x255mm
Cena69,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ponownie dostajemy gruby album, zbierający dwa tomy wydania oryginalnego (w sumie 11 zeszytów), jednak tym razem fabuła jest mniej skondensowana, nie ma właściwie większego wątku przewodniego – mamy do czynienia z serią galopujących, następujących po sobie (ale niekoniecznie ściśle ze sobą powiązanych) wydarzeń. Mistrz magii musi zmierzyć się z szeregiem przeciwników: Baronem Mordo, córką diabła, Dormammu, a także z potężną istotą zrodzoną z jego własnego cierpienia. Czeka go też kilka mniej wymagających wyzwań.
Aaron pozwala sobie tu na więcej luzu i humoru, nie stara się trzymać czytelnika w nieustannym napięciu, przetyka akcję scenami spokojniejszymi. Nie pędzi już na złamanie karku, zatrzymuje się, żeby pobawić się trochę magicznymi elementami tego świata, daje też więcej miejsca pomocnikom Strange’a – Wongowi i Zelmie Stanton. Zelma to nowa postać, wprowadzona przez Aarona i Bachalo w poprzednim tomie. Bohaterka coraz mocniej zaznacza swoją obecność w cyklu – i ładnie się weń wpasowuje, nadając serii młodzieńczej lekkości. To wychodzi serii zdecydowanie na dobre. Podobnie jak dodanie większej dawki humoru i szeroko pojętej dziwaczności. Aaron wreszcie ogarnął, że nie musi tworzyć dla Strange’a wielkiej narracji, a wystarczy, że da mu kilka ciekawych fabuł doprawionych nutką szaleństwa.
„Doktor Strange”, mimo iż wciąż jest komiksem czysto rozrywkowym, to jednak sposobem prowadzenia historii odbiega od typowych trykotów – bo to jednak trochę inny typ herosa. Strange, owszem, jest czarownikiem, ale też trochę tricksterem i trochę naukowcem. Sprawy załatwia więc w trochę inny sposób. Oprócz klasycznego marvelowskiego mordobicia sporo tutaj rozwiązań opartych na sprycie tytułowego bohatera – a także, rzecz jasna, magii. Która ma swoją cenę i protagonista musi ją raz za razem płacić. Aaronowi całkiem zgrabnie udało się pokazać koszt czarów, jak również ich mroczną, bardziej obrzydliwą stronę.
Większość albumy ponownie rysuje Chris Bachalo (znany z takich tytułów jak „Sandman”, „Śmierć”, czy „Uncanny X-Men”). To artysta posługujący się bardzo charakterystycznym stylem – uproszczonym, opierającym się na grubym konturach, ale jednocześnie bardzo rozbuchanym. Na jego planszach panuje radosny chaos, wszystko jest w ciągłym ruchu, kadry zdają się momentami wręcz wibrować i pulsować – to doskonale oddaje dziwaczną, nadrealną atmosferę magicznej części uniwersum Marvela. Bachalo jest wspierany przez kilku innych artystów, z których szczególnie wyróżnia się Kevin Nowlan ze swoją czystą kreską, tak ładnie kontrastującą z pracami głównego rysownika, oraz Frazer Irving, akcentujący niesamowitość świata, którym poruszają się bohaterowie.
Po trochę topornym pierwszym tomie, „Doktor Strange” nabrał wiatru w żagle. Aaron zrobił przyjemny, rozrywkowy komiks, dający czytelnikom sporo radochy. To też niestety ostatni album pisany przez tego twórcę. Ciekawe, jak poradzą sobie inni autory.
Plusy:
  • Przyjemna, dająca sporo radochy fabuła
  • Elementy humorystyczne
  • Rysunki Bachalo, Nowlana i Irvinga
Minusy:
  • Nie spodziewajcie się cudów, to jednak wciąż komiks czysto rozrywkowy
koniec
29 stycznia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Gra tajemnic
Maciej Jasiński

28 V 2023

Mimo gwiazdorskiej obsady, pierwszy filmowy „Legion Samobójców” nie był specjalnie udanym dziełem. Drugi okazał się produkcją o wiele lepszą, a James Gunn pokazał jak powinno się robić takie filmy: łączące przemoc, humor i grupę wyrzutków, którzy często mają - delikatnie mówiąc - coś z deklem. Czy komiksowa „Zła krew” podąża tym samym tropem?

więcej »

Rewolucja bez rewolucji
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 V 2023

Rewolucja w świecie mutantów zapoczątkowana przez Jonathana Hickmana nie ograniczyła się tylko do X-Men, ale także innych składów. O jednym z nich opowiada album „Świt X: New Mutants”.

więcej »

Ślizg dla dwóch!
Marcin Knyszyński

26 V 2023

Deadpool i Cable zajęli swego czasu siódme miejsce w komiksowym rankingu „10 Greatest Buddy Teams” wszechczasów. Ba, Josh Brolin musiał zdjąć na chwilę kostium Thanosa, aby zagrać Cable’a w drugim „Deadpoolu” – ci dwaj kolesie faktycznie mają się ku sobie (ok, pod koniec omawianego dziś tomu niby pół żartem, ale i półserio, pojawia się sugestia, że Deadpoola ciągnie do Cable’a, a nie odwrotnie - i ma z tym coś wspólnego olejek do opalania i środek WD-40). W 2004 roku po potencjał drzemiący w (...)

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Bez udziwniania
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

So 90’s…
— Marcin Knyszyński

Akt poświadczenia dziedziczenia
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Dyrektor z pazurami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Synowie Jodorowsky’ego
— Andrzej Goryl

Jeszcze raz, ale inaczej
— Andrzej Goryl

Zepsuty zegar
— Andrzej Goryl

Więcej Thorów!
— Andrzej Goryl

Co się stało z Jean Grey?
— Andrzej Goryl

Zgniłe bagno
— Andrzej Goryl

Wielcy Przedwieczni w Nowej Anglii
— Andrzej Goryl

Świetlana przyszłość?
— Andrzej Goryl

Viltrumianie, Angstrom Levy, Dinosaurus i…
— Andrzej Goryl

Spadek formy
— Andrzej Goryl

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.