Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Garth Ennis, Leandro Fernandez, Lan Medina
‹Punisher MAX #4›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPunisher MAX #4
Scenariusz
Data wydania18 kwietnia 2018
RysunkiLan Medina, Leandro Fernandez
Wydawca Egmont
CyklPunisher MAX
ISBN9788328126657
Format312s. 170x260 mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Chcesz być mną?
[Garth Ennis, Leandro Fernandez, Lan Medina „Punisher MAX #4” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czwarty „Punisher MAX” zawiera jak zwykle dwie zamknięte, kilkuodcinkowe historie – obie są jednak kontynuacjami wątków z poprzednich tomów. Udajemy się na górskie bezdroża Afganistanu, aby potem wrócić do Ameryki i stawić czoła… kobietom. Tak właśnie – ale po kolei.

Marcin Knyszyński

Chcesz być mną?
[Garth Ennis, Leandro Fernandez, Lan Medina „Punisher MAX #4” - recenzja]

Czwarty „Punisher MAX” zawiera jak zwykle dwie zamknięte, kilkuodcinkowe historie – obie są jednak kontynuacjami wątków z poprzednich tomów. Udajemy się na górskie bezdroża Afganistanu, aby potem wrócić do Ameryki i stawić czoła… kobietom. Tak właśnie – ale po kolei.

Garth Ennis, Leandro Fernandez, Lan Medina
‹Punisher MAX #4›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPunisher MAX #4
Scenariusz
Data wydania18 kwietnia 2018
RysunkiLan Medina, Leandro Fernandez
Wydawca Egmont
CyklPunisher MAX
ISBN9788328126657
Format312s. 170x260 mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Mateczka Rosja”, czyli pierwsza połowa drugiego tomu, opowiadała o wielkiej awanturze na północy Rosji, gdzie w starym, zimnowojennym silosie rakietowym Punisher ścielił podłogę ludźmi generała Mikołaja Aleksandrowicza Zacharowa. Generał wraca, aby pojmać Franka Castle’a –wymuszone zeznania Pogromcy w sprawie akcji na Syberii obciążą organizację SHIELD, a tym samym rząd Stanów Zjednoczonych. Jest szansa na „zimna wojnę 2.0”! Najpierw jednak Punishera trzeba jakoś wywabić z nory – a, że ten nie zwykł pozostawiać niezakończonych spraw, nie powinno to być trudnym zadaniem. Sześcioodcinkowy „Człowiek z kamienia” opowiada o ostatecznym starciu Franka z tytułowym, legendarnym rzeźnikiem z czasów sowieckiej agresji na Afganistan, czyli właśnie generałem Zacharowem i jego ludźmi. W całą aferę wplątuje się również, znana z poprzednich komiksów, żeńska wersja Punishera – Kathryn O’Brien. Afgańskie pustkowia znowu rozbłysną eksplozjami i zabarwią się na czerwono.
Druga historia czwartego tomu (wyjątkowo siedmioczęściowa) nosi tytuł „Owdawiacz”. Garth Ennis nazywa w ten sposób oczywiście Punishera – jasne jest przecież to, że wielu bandytów zlikwidowanych przez Pogromcę było żonatych. Kilka takich owdowiałych żon zebrało się właśnie w Nowym Jorku i postanowiło zrobić to, co nie udało się ich nieświętej pamięci mężom – zabić Franka Castle’a. Wdowy nie przewidziały jednak, że we wszystko (jak zwykle) wmieszają się osoby trzecie, „duchowe bliźniaki” Punishera – czarnoskóry, wyglądający jak Samuel L. Jackson, gliniarz z Nowego Jorku oraz stara znajoma spiskujących wdów. Ona też ma do pogadania z Punisherem, choć tematy niekoniecznie mogłyby się spodobać polującym na niego kobietom.
„Człowiek z kamienia” to rzecz bardzo „ennisowa”. Mamy tu szeroko zakrojony wątek międzynarodowy, wspomnienie jakiegoś krwawego epizodu wojennego z drugiej połowy dwudziestego wieku (tym razem chodzi o sowiecką agresję na Afganistan) i opowieść o żołnierskiej, surowej przyjaźni oraz szacunku dla kolegów po fachu. Liczy się honor, każdy dług zaciągnięty na wojnie musi być spłacony, a porozumienie między mężczyznami na froncie jest niemal telepatyczne. Generał Zacharow, który przypomina tu trochę Kingpina, jest wcielonym złem – diabłem, którego trzeba zlikwidować za wszelką cenę. I tylko tacy twardziele o konsystencji diamentu jak Frank Castle mogą tego dokonać.
Ale Garth Ennis nie zapomina o kobietach – te potrafią być równie twarde. W „Człowieku z kamienia” jest co prawda tylko jedna, ale w „Owdawiaczu” mamy ich już trochę więcej. Druga historia czwartego tomu nie jest tak mocno nacechowana scenariuszowymi manieryzmami Ennisa. Jest to rzecz nieco prostsza fabularnie, nastawiona na szybką akcję – bardziej standardowy „Punisher”. Tu również pojawia się kobieta bliska duchem Frankowi Castle – wycierpiała w życiu więcej niż powinna i złamana przez najbliższe osoby dyszy żądzą zemsty.
To właśnie w „Owdawiaczu” Punisher zadaje pytanie, będące tytułem niniejszej recenzji. Zarówno wspomniana, poharatana przez życie kobieta, jak i policjant próbujący zrozumieć, kto tak naprawdę poluje na Punishera, balansują blisko granicy, którą dawno temu przekroczył główny bohater. „W środku jesteśmy bliźniętami” – tylko, czy naprawdę ktokolwiek chciałby być Punisherem? Czasem złość na cały świat i otaczającą rzeczywistość wydaje się nie do opanowania, czasem najprościej jest wyciągnąć spluwę i wystrzelić cały magazynek w nieokiełznanej furii i na znak sprzeciwu wobec systemu podtrzymującego zło. „Czasem chciałbym dorwać w swoje ręce Boga” – mówi Frank Castle, który podczas swej krucjaty spotykał okrucieństwo niewyobrażalne. Jednak w pytaniu „Chcesz być mną?” jest gotowa odpowiedź, którą sugerują ziejące pustką oczy pytającego – nikt nie powinien stać tam, gdzie Pogromca.
Leandro Fernandez, którego już znamy z poprzednich tomów, rysuje „Człowieka z kamienia”. Jest bardzo surowo, dosadnie i niezbyt kolorowo. Debiutujący w serii Lan Medina ma o wiele bardziej „komiksowy” sposób na ilustracje. Kobiety w „Owdawiaczu” to nieziemsko piękne istoty, seksowne jak w superbohaterskich latach dziewięćdziesiątych – ostatnio takie podejście mieliśmy chociażby w „Ptakach Nocy” z Detective Comics. Obaj graficy świetnie pasują do charakteru obydwu historii – są to dwie różne i tak samo atrakcyjne opowieści.
W tomie czwartym mamy trochę mniej samego Pogromcy – jest na drugim planie oddając pola kobietom. Same historie nic na tym nie tracą – „Punisher MAX” to nadal jedna z najlepszych serii Marvela jakie możemy obecnie przeczytać w Polsce.
koniec
3 marca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Po bandzie z Punisherem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Razem do końca (prawie)!
— Marcin Knyszyński

Zawracanie rzeki kijem
— Marcin Knyszyński

On tu idzie!
— Marcin Knyszyński

Uciec przed śmiercią
— Paweł Ciołkiewicz

Depresja szpiega
— Tomasz Markiet

Krótko o komiksach: Październik 2003, cz. 2
— Sebastian Chosiński, Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Lorek, Piotr Niemkiewicz

W pajęczej sieci zdarzeń
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Beznadziejna piątka
— Marcin Knyszyński

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński

Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński

Cztery wywiady, coś tam pomiędzy i pogrzeb
— Marcin Knyszyński

Bez emocji
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.