Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Bob De Groot, Michel Rodrigue
‹Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułClifton tom 3 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania14 sierpnia 2019
RysunkiMichel Rodrigue
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklClifton
ISBN9788328142367
Format208s. 216x285mm
Cena99,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Szpiegowska opowieść z odrobiną seksizmu
[Bob De Groot, Michel Rodrigue „Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Clifton” jest jedną z tych serii komiksowych, które mają za sobą długą historię. Trzeci tom zbiorczy z przygodami angielskiego agenta do zadań specjalnyc, zawiera opowieści stosunkowo nowe, powstałe po dłuższej przerwie w wydawaniu cyklu. I trzeba przyznać, że przerwa ta nie odcisnęła na „Cliftonie” negatywnego piętna.

Marcin Osuch

Szpiegowska opowieść z odrobiną seksizmu
[Bob De Groot, Michel Rodrigue „Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)” - recenzja]

„Clifton” jest jedną z tych serii komiksowych, które mają za sobą długą historię. Trzeci tom zbiorczy z przygodami angielskiego agenta do zadań specjalnyc, zawiera opowieści stosunkowo nowe, powstałe po dłuższej przerwie w wydawaniu cyklu. I trzeba przyznać, że przerwa ta nie odcisnęła na „Cliftonie” negatywnego piętna.

Bob De Groot, Michel Rodrigue
‹Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułClifton tom 3 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz
Data wydania14 sierpnia 2019
RysunkiMichel Rodrigue
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklClifton
ISBN9788328142367
Format208s. 216x285mm
Cena99,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Twórcą „Cliftona” był belgijski rysownik i scenarzysta Raymond Macherot. Jak większość franko-belgijskich komiksów w tamtych czasach, zadebiutował on na łamach „Tintina” 16 grudnia 1959 roku. Jednak Macherot długo nie zajmował się serią. Na chwilę przejął ją Greg (ten od „Luca Orienta”, „Bruno Brazila” i „Bernarda Prince’a”), aby po jeszcze krótszym czasie przekazać ją Belgowi Bobowi de Groot. Ten ostatni jest odpowiedzialny za scenariusze aż do siedemnastu albumów z przygodami brytyjskiego agenta. Pisał je praktycznie przez czterdzieści lat, z małą przerwą, gdy zastąpił go Bernard Dumont (znany u nas przede wszystkim z serii „Hugo”).
Ten album zawiera ostatnie przygody Cliftona napisane przez de Groota w latach 2003-2008. Pierwsza opowieść „Jade” wprowadza do poukładanego świata emerytowanego pułkownika zamieszanie w postaci młodej, energicznej i uroczej Jade. Autorzy nie ukrywają, że inspiracji do tej historii szukali w filmach o Jamesie Bondzie, ale pozwolili sobie na odrobinę przewrotności. Piękna kobieta nie jest tutaj tylko po to, aby pięknie wyglądać. Ona odwala całkiem duży kawałek brudnej roboty. A poza tym klasyka, wiecie, czarny charakter, jego tajna baza, jego łódź podwodna i tak dalej. A wszystko pośród pięknych szkockich pejzaży i pięknej szkockiej pogody podsumowanej powiedzeniem: „Jeśli widzisz to wzgórze, to znak, że będzie padać. Jeśli go nie widzisz, to znaczy, że już pada”. Również w bodnowskim stylu utrzymana jest kolejna historia – „Czarny Księżyc”. Rzecz o sekcie religijnej rozgrywająca się w… Korei Północnej. Możemy się z niej dowiedzieć o źródłach finansowania koreańskiego programu rakietowego. Aczkolwiek mnie najbardziej zainteresowało to, czy prawidłowe jest tłumaczenie koreańskich dymków.
Kolejna opowieść, „Elementarne, mój drogi Cliftonie!” to także nawiązanie do klasyki, acz nieco starszej. Mieszanka Conan Doyla z Wellsem doprawiona dużą liczbą „wejść” Jade w wydaniu hinduskim tworzy mieszankę iście wybuchową. Album zamyka najciekawsza opowieść tego tomu – „Irlandzka wyprawa”. Po pierwsze zawiera ona najbardziej wciągającą intrygę, po drugie wprowadza humorystycznie rozgrywany wątek narodowości wysp brytyjskich i po trzecie, chyba nie przypadkowo, opowieść ta jest pełna pięknych kobiet. Można by wręcz powiedzieć, że chociaż „Clifton” jako całość to lektura dla młodszych czytelników, to niektóre kadry powinny zostać nieco ocenzurowane. Co ciekawe, odpowiedzialność za scenariusz tej opowieści wziął na siebie Michel Rodrigue, który narysował wszystkie historie znajdujące się w tym albumie. Rysownik ten przejął także realizację komiksów o słynnym Cubitusie, postaci stworzonej przez Luca Dupanloupa.
Całość uzupełnia bardzo przyzwoita ilość materiałów dodatkowych. Znajdziemy tutaj dużo ilustracji, szkiców plansz i informacji pisanych. To właśnie z nich możemy się dowiedzieć, że pierwowzorem Jade była Emma Peel, bohaterka serialu „Rewolwer i melonik”, popularnego także w Polsce w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Cóż, nie byłby to pierwszy przypadek sięgania do archiwów popkultury, w tym wypadku najważniejsze, że jest to sięgnięcie udane.
koniec
11 marca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Beznadziejna piątka
Marcin Knyszyński

21 IV 2024

Spider-Man to tylko jeden bohater komiksowy, ale posiadający tak rozbudowane własne uniwersum, jak mało który. Nic dziwnego, był to od zawsze pupil samego Stana Lee, ulubieniec czytelników i wydawniczy samograj. Wrogów miał mnóstwo, najwięcej tych występujących kilka razy i często zapominanych, bo przemykających szybko po nawet nie drugim czy trzecim, ale czwartym planie. Dziś czytamy komiks z takimi właśnie kolesiami w rolach głównych.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.