Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Karl Mostert, Tom Taylor
‹DCEased – Niezniszczalni›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDCEased – Niezniszczalni
Scenariusz
Data wydania10 lutego 2021
RysunkiKarl Mostert
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
CyklUniwersum DC, DCEased
ISBN9788328159334
Format144s. 170x260mm
Cena59,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Zjedz mnie, jeśli potrafisz
[Karl Mostert, Tom Taylor „DCEased – Niezniszczalni” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Niezniszczalni” to rozszerzenie projektu „DCeased”, przedstawiającego uniwersum DC w czasie pandemii zombie. I nie wiem, czy nie wypada lepiej od głównej serii.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zjedz mnie, jeśli potrafisz
[Karl Mostert, Tom Taylor „DCEased – Niezniszczalni” - recenzja]

„Niezniszczalni” to rozszerzenie projektu „DCeased”, przedstawiającego uniwersum DC w czasie pandemii zombie. I nie wiem, czy nie wypada lepiej od głównej serii.

Karl Mostert, Tom Taylor
‹DCEased – Niezniszczalni›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDCEased – Niezniszczalni
Scenariusz
Data wydania10 lutego 2021
RysunkiKarl Mostert
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
CyklUniwersum DC, DCEased
ISBN9788328159334
Format144s. 170x260mm
Cena59,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Z grubsza sytuacja w świecie DCeased wygląda następująco: przypadkiem uwolniony wirus antyżycia, rozprzestrzenił się po świecie za pośrednictwem cyfrowej technologii, zamieniając ludzi w coś, co można porównać do zombie. Nie są to już żywe istoty, a wściekłe potwory, których jedynym celem jest zgładzenie wszelkiego życia we wszechświecie. Ich ugryzienie praktycznie natychmiast infekuje zranionego, na co nie ma lekarstwa. Na wirusa nie są odporni także superbohaterowie, którzy po zarażeniu nie tracą swoich umiejętności. Liczba ocalałych z każdą godziną dramatycznie się kurczy i nigdzie nie można spokojnie się schronić, nawet na Temiskirze.
O zmaganiach Supermana i innych sztandarowych postaci uniwersum DC opowiadała główna seria poświęcona imprintowi. Niestety mam wrażenie, że scenarzysta Tom Taylor chciał na raz chwycić za dużo srok za ogon i w efekcie wiele wątków był zmuszony potraktować po macoszemu. W „DCeased: Niezniszczalni” może wreszcie skupić się na szczegółach i dopiero czytając ten komiks można w pełni poczuć grozę sytuacji i doświadczyć bezradności towarzyszącej bohaterom.
Paradoksalnie tym razem dopingujemy nie pierwszoplanowym herosom, a w większości typom spod ciemnej gwiazdy, których raczej zaliczylibyśmy do grona superłotrów. Z tych dobrych mamy jedynie komisarza Gordona, Jasona Todda (niegdyś Robin) i Cassandrę Cain (Bat-Girl). Wkrótce ta trójka zmuszona zostaje do podjęcia współpracy z takimi jednostkami, jak Deadshot, Bane, Lady Shiva, Cheetah, Kapitan Chłód, Creeper, czy Solomon Grundy, by przeżyć i jednocześnie ocalić grupkę dzieciaków z sierocińca.
Choć na kartach komiksu pojawia się całkiem sporo osób, to jednak każda z nich ma swoje pięć minut i zadanie do wykonania. Nie stanowią one tylko podkolorowanej mieszanki, którą spokojnie można potraktować, jako mięsa armatnie. Nawet największy drań okazuje się mieć ludzie odruchy i w efekcie mu dopingujemy. Nie wpływa to jednak na tempo akcji, które cały czas trzyma nas w napięciu. To coś na skrzyżowaniu efekciarstwa „Świtu żywych trupów” Zakka Snydera i permanentnego poczucia osaczenia niczym u Georga Romero.
Za grafikę komiksu odpowiada Karl Mostert, który potrafi ukazać spektakularne, krwawe pojedynki, bez bawienia się w taryfę ulgową, ale jednocześnie nie przekrcza granicy ekstremalnego gore. Gorzej, że nie zawsze radzi sobie z twarzami postaci, przez co momentami wypadają groteskowo.
„DCeased: Niezniszczalni” pokazują, że projekt ten jest czymś więcej, niż kopią „Marvel Zombies” i wciąż można wykorzystać nieumarłych, by zaprezentować ciekawą, trzymającą w napięciu historię. Jeśli projekt ten będzie szedł w tym kierunku, pozostaje tylko przyklasnąć inicjatywie.
koniec
25 marca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kobieta ich bije
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.