Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jeff Lemire, Wilfredo Torres
‹Era Kwantowa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEra Kwantowa
Scenariusz
Data wydania4 grudnia 2019
RysunkiWilfredo Torres
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
ISBN9788328197855
Format176s. 170x260mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Krótko o komiksach: Lemire, zwolnij pan trochę!
[Jeff Lemire, Wilfredo Torres „Era Kwantowa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Komiksowy projekt Jeffa Lemire’a o nazwie „Czarny Młot” odniósł większy sukces niż autor się spodziewał. Bardzo szybko zaczęły powstawać spin-offy – „Sherlock Frankenstein i Legion Zła” oraz „Doktor Star i królestwo straconej przyszłości”. Dziś pora na trzeci – nastała „Era kwantowa”.

Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Lemire, zwolnij pan trochę!
[Jeff Lemire, Wilfredo Torres „Era Kwantowa” - recenzja]

Komiksowy projekt Jeffa Lemire’a o nazwie „Czarny Młot” odniósł większy sukces niż autor się spodziewał. Bardzo szybko zaczęły powstawać spin-offy – „Sherlock Frankenstein i Legion Zła” oraz „Doktor Star i królestwo straconej przyszłości”. Dziś pora na trzeci – nastała „Era kwantowa”.

Jeff Lemire, Wilfredo Torres
‹Era Kwantowa›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEra Kwantowa
Scenariusz
Data wydania4 grudnia 2019
RysunkiWilfredo Torres
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
ISBN9788328197855
Format176s. 170x260mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja komiksu toczy się na dwóch planach czasowych. Pierwszy z nich to mniej więcej początek dwudziestego drugiego stulecia, kiedy to Spiral City chronione jest przez nowych, młodocianych superbohaterów, nazywających się „Ligą Kwantową”. Lider grupy, mózgowiec Archive, zgłębia w wolnych chwilach historię – zastanawia się, gdzie podziali się herosi dwudziestego wieku, zaginieni po walce z Antybogiem. Drugi plan czasowy zabiera nas dwadzieścia pięć lat w przyszłość – Spiral City rządzone jest przez totalitarny reżim, bezlitośnie tępiący wszelkie pozaziemskie przejawy inteligentnego życia. Młody zmiennokształtny Marsjanin, ma już dość ukrywania się i wplątuje się w niezłą aferę. Spotyka niedobitki nie istniejącej już Ligi Kwantowej – razem postanawiają „w końcu coś z tym zrobić” i obalić tyranię. Ale to nie wszystko. Cała historia ma jeszcze drugie dno – spotkamy również niektórych członków starej grupy Czarnego Młota. Jeśli chodzi o ich dalsze losy, to nie dowiemy się niczego ponad to, co widzieliśmy w pierwszym tomie „Ery zagłady”, ale otrzymamy kolejne poszerzenie całościowego obrazu.
Lemire nieźle się rozpędził. Nie tylko uzupełnia naszą wiedzę o podstawowej serii „Czarnego Młota”, on wręcz buduje nowy świat. Ale chyba trochę za szybko i za dużo na jeden raz. Szaleńcze tempo nie pozwala na porządną budowę postaci – pojawiają się nagle, wycięte z papieru i wklejane trochę bez ładu i składu. Tylko te dobrze nam znane (mieszkańcy pewnej Farmy), Archive plus „Młoteczek” (sami się domyślcie, kto zacz) zapadają w pamięć. Sam świat przedstawiony jest niestety do bólu generyczny, a nadzieję na poprawę tego stanu daje dopiero końcówka – tu trzeba przyznać, że oryginalna.
Teoretycznie można czytać „Erę kwantową” bez znajomości poprzednich komiksów uniwersum, ale będzie wtedy raczej nie wyróżniającym się komiksowym tworem. Działa ona o wiele lepiej w odniesieniach do regularnej serii, choć i tak, w świetle, tego co widzieliśmy w poprzednim komiksie – pewne rozwiązania są tu odrobinę niezrozumiałe. Ale nie wiemy jeszcze wszystkiego, dajmy autorom szansę.
Rysuje Wilfredo Torres, którego styl przypomina to, co robi Ryan Ottley w serii „Invincible”. Jest zupełnie inny niż ten, znany z poprzednich komiksów cyklu (niepokojąco groteskowy Dean Ormston) – dość przyjazny i kolorowy. Tak właściwie, to cała „Era kwantowa” zdaje się być „Invincible’em” z akcją skompresowaną aż zbyt mocno – a nie zapominajmy, że w komiksie Roberta Kirkmana pędzi ona na łeb, na szyję. To jest dokładnie ten sam sposób na opowieść obrazkową – bohaterowie, narracja, tematyka, grafika. Tylko, że Kirkman zrobił to lepiej. Ale, żeby już tak nie narzekać – zabawa superbohaterszczyzną, intertekstualność i świadomość gatunku jest na cały czas wysokim poziomie. Znowu możemy bawić się w wyszukiwanie easter eggów – a jest ich trochę.
Przed nami kolejny spin-off. Tym razem cofniemy się w przeszłość, do roku 1945. „Czarnomłotowcy” będą prać nazistów. Mam nadzieję, że Jeff Lemire zdejmie trochę nogę z gazu.
koniec
14 września 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

20 IV 2024

Powieść „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne′a została opublikowana w 1864 roku i choć nawet wówczas zaprezentowane w niej teorie miały w sobie o wiele więcej z fantastyki niż nauki, to do dziś zachwyca kolejne pokolenia czytelników. Dla tych, którzy wolą rysunki od żywego tekstu, Egmont przygotował jej wierną adaptację komiksową.

więcej »

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Młot jutrzejszy, młot wczorajszy
— Andrzej Goryl

Marsjanie atakują
— Paweł Ciołkiewicz

Z tego cyklu

Sielanka nigdy nie trwa wiecznie
— Marcin Mroziuk

Zły wampir i nierozgarnięci bohaterowie
— Miłosz Cybowski

NieZjawiskowy spadek formy
— Wojciech Gołąbowski

Bohaterowie, jakich potrzebujemy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

W pięknym lesie
— Maciej Jasiński

Dlaczego dziupla
— Wojciech Gołąbowski

Legendy miejskie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Conan jakich wielu
— Miłosz Cybowski

Machlojki w zimowej wiosce
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Coś tu nie wyszło
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż twórcy

Sprawiedliwość czeka!
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Oto koniec znanego nam świata
— Marcin Knyszyński

Po komiks marsz: Kwiecień 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Z rodzynkami, czy bez?
— Marcin Knyszyński

Hola, hola, panie Straczynski!
— Marcin Knyszyński

Żadna dziura nie jest dość głęboka
— Marcin Knyszyński

Uczta ekstremalna
— Marcin Knyszyński

Straczynski Odnowiciel
— Marcin Knyszyński

Niekoniecznie jasno pisane: Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Cztery wywiady, coś tam pomiędzy i pogrzeb
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.