Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Brenden Fletcher, Karl Kerschl
‹Isola #2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIsola #2
Scenariusz
Data wydania1 października 2021
RysunkiKarl Kerschl
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Non Stop Comics
CyklIsola
ISBN9788382301489
Format144s. 170 × 260 mm
Cena49,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Smętne miny tygrysicy
[Brenden Fletcher, Karl Kerschl „Isola #2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Drugi tom „Isoli” utrzymuje poziom pierwszego. Utrzymuje też poziom zagadkowości świata. Niby fantasy, a w jednym kadrze wyraźnie widać rury od instalacji wodociągowej…

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Smętne miny tygrysicy
[Brenden Fletcher, Karl Kerschl „Isola #2” - recenzja]

Drugi tom „Isoli” utrzymuje poziom pierwszego. Utrzymuje też poziom zagadkowości świata. Niby fantasy, a w jednym kadrze wyraźnie widać rury od instalacji wodociągowej…

Brenden Fletcher, Karl Kerschl
‹Isola #2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIsola #2
Scenariusz
Data wydania1 października 2021
RysunkiKarl Kerschl
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Non Stop Comics
CyklIsola
ISBN9788382301489
Format144s. 170 × 260 mm
Cena49,00
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Strażniczka pogranicza, młoda Rook, przedziera się przez mokradła, lasy i skaliste kaniony, starając się dotrzeć na tytułowa wyspę wraz z przemienioną w czarno-seledynowego tygrysa królową Olwyn. Świat różni się od naszego florą i fauną i wygląda jak kraina fantasy inspirowana trochę starożytnym Egiptem, a trochę Mezoameryką sprzed konkwisty. Mieszkańcy mają rysy wschodnioafrykańskie lub środkowoazjatyckie, zaś broń i ubrania nie kojarzą się z niczym konkretnym (albo kojarzą ze wszystkim). Sporadycznie pojawiają się rzeczy nam współczesne: majtki typu figi, spodnie o dżinsowym kroju, okulary czy wspominane już rury. Być może jest to świat, który osiągnął nasz poziom rozwoju, po czym na skutek jakiejś katastrofy gwałtownie się cofnął.
W uniwersum tym funkcjonuje też magia: na razie nie wiemy dokładnie, na jakich zasadach działa i na co pozwala, poza tworzeniem hybryd z ludzkich i zwierzęcych części ciała. No i oczywiście zaklinania ludzi w tygrysy (oraz inne futrzaki, co się okazuje mniej więcej w połowie tomu).
Fabuła drugiego tomu niewiele się różni od pierwszego. Rook i Olwyn w swojej wędrówce spotykają dziwne plemiona oraz pojedyncze osoby. Rzadko kiedy ludzie są do nich życzliwie nastawieni. Do tego bohaterki zaczyna prześladować dziwaczny pająkokształtny stwór-duch, mający najwyraźniej powiązania z rodzinnymi zaszłościami. Nieco mniej niż w poprzednim tomie jest snów i halucynacji utrudniających śledzenie akcji i zrozumienie, co jest realne. Zresztą do tego ostatniego problemu przyznaje się w pewnej chwili sama Rook…
Od strony graficznej nie ma na co narzekać – może co najwyżej na upodobanie twórców do poziomych, wąskich kadrów. Wszystkie postaci mają właściwe proporcje ciała, a pozy i ruchy są realistyczne. Nawet wyrazy twarzy w sytuacjach skrajnych emocji wyglądają dobrze, co nie wszystkim grafikom się udaje. Ciekawe są też „wyrazy twarzy” tygrysicy: oddają każdy stan jej ducha bez popadania w karykaturę. Cały styl rysowania i kolorowania może kojarzyć się z dopracowanym filmem rysunkowym. Światło ładnie oddaje pory doby oraz pogodę, tła są piękne i precyzyjne, z zastosowanym tu i ówdzie efektem rozmycia, jeśli należy skupić uwagę na pierwszym planie. Intensywna kolorystyka nie popada na szczęście w pstrokaciznę; poszczególne plansze utrzymano w konkretnej gamie barwnej, ciepłej lub zimnej.
Trochę brakuje mi w niektórych scenach dialogów – lub choćby monologów, bo tygrysica nie mówi – które mogłyby coś wyjaśnić, najlepiej z sytuacji geopolitycznej. Trwa jakaś wojna, ale nie wiemy, z kim. Wiele leśnych i „kanionowych” plemion funkcjonuje chyba poza nawiasem jakiejkolwiek państwowości – co akurat nie dziwi, jednak wolałabym wiedzieć na pewno w jakich relacjach pozostają do królestwa i siebie nawzajem. Bardzo długie sekwencje dzieją się w całkowitej ciszy, jeśli nie liczyć ryków czy wrzasków, oddawanych specyficznym liternictwem, częściowo tylko podobnym do naszego alfabetu. Również niektórzy tubylcy porozumiewają się językiem przedstawianym za pomocą przedziwnego pisma czy może ideogramów – a co gorsza, jeden z twórców w załączonej na końcu tomu „prezentacji ekipy Isoli” (utrzymanej w formie zabawnych rysuneczków) twierdzi, że nie są to znaki przypadkowe, lecz sensowne dialogi! Jak można robić coś takiego czytelnikowi, gdzie się podziała dawna tradycja umieszczania tłumaczeń w przypisach?!
koniec
29 października 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

20 IV 2024

Powieść „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne′a została opublikowana w 1864 roku i choć nawet wówczas zaprezentowane w niej teorie miały w sobie o wiele więcej z fantastyki niż nauki, to do dziś zachwyca kolejne pokolenia czytelników. Dla tych, którzy wolą rysunki od żywego tekstu, Egmont przygotował jej wierną adaptację komiksową.

więcej »

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dużo kobiet!
— Marcin Knyszyński

Skok w fabułę bez spadochronu
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Deadpool w pięciu smakach
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.