Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Charles M. Schulz
‹Fistaszki: Fistaszki zebrane: 1999–2000›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFistaszki zebrane: 1999–2000
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2021
RysunkiCharles M. Schulz
PrzekładMichał Rusinek
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklFistaszki
ISBN9788310136077
Format344s. 210 x 165mm
Cena69,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Koniec, po prostu
[Charles M. Schulz „Fistaszki: Fistaszki zebrane: 1999–2000” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
To jest wyjątkowy album „Fistaszków zebranych”. Nie tylko dlatego, że ostatni i nie tylko dlatego, że zawiera ostatni pasek narysowany przez Charlesa M. Schultza.

Marcin Osuch

Koniec, po prostu
[Charles M. Schulz „Fistaszki: Fistaszki zebrane: 1999–2000” - recenzja]

To jest wyjątkowy album „Fistaszków zebranych”. Nie tylko dlatego, że ostatni i nie tylko dlatego, że zawiera ostatni pasek narysowany przez Charlesa M. Schultza.

Charles M. Schulz
‹Fistaszki: Fistaszki zebrane: 1999–2000›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFistaszki zebrane: 1999–2000
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2021
RysunkiCharles M. Schulz
PrzekładMichał Rusinek
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklFistaszki
ISBN9788310136077
Format344s. 210 x 165mm
Cena69,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Rysownik zmarł 12 lutego 2000 roku, a ostatni pasek z Charliem Brownem, Snoopym i resztą ukazał się następnego dnia w ponad 2600 gazetach w 75 krajach. Chyba trudno byłoby znaleźć autora bardziej identyfikowanego ze swoimi bohaterami niż właśnie Schultz. Poprzednie albumy obejmowały równo po dwa roczniki pasków „Fistaszków”, ta odsłona stanowi swoistą klamrę spinającą twórczość ponad pół wieku twórczości autora. Po ostatnich paskach klasycznych „Fistaszków” czytelnik otrzymuje dwustronicowy tekst Gary’ego Grotha, opisujący początki kariery Schultza. Dowiadujemy się z niego, z jakimi gazetami współpracował i jakie serie tworzył. Kluczowy stał się cykl „Li’l Folks”, bo to w nim po raz pierwszy pojawiły się postacie, które później na stałe weszły do uniwersum „Fistaszków”.
A sam komiks? Rewelacyjny jak zawsze. Mowa oczywiście o części współczesnej, tej rysowanej w latach 1999-2000, bo „Li’l Folks”, trącące lekko myszką, należy traktować jako historyczną ciekawostkę. Znajdziemy tutaj praktycznie wszystkie znane nam motywy, takie jak rozgrywki baseballowe drużyny Charliego Browna, perypetie szkolne Sierżant Patty, czy też „kaktusowe” dysputy Spike’a. Co ciekawe, as lotnictwa z czasów pierwszej wojny światowej występuje tylko raz, ale za to w niezwykle dramatycznej scenie podniebnej potyczki z Czerwonym Baronem. Potyczka ta kończy się całkowitym zniszczeniem budy, znaczy się, samolotu asa. Wprowadził za to Schultz pasek z wątkiem kinowym (według mnie nowość), w którym na jednym długim kadrze kilka postaci rzuca swój komentarz na temat właśnie zakończonego seansu. I chyba po raz pierwszy umieścił przedmiot, który umożliwia przypisanie paska do konkretnej epoki. A jest to telefon komórkowy.
W przypadku ostatniego albumu „Fistaszków” szczególnie polecam lekturę wstępu. Wprowadzenia są znakiem szczególnym tej serii, tak w wydaniu oryginalnym, jak i polskim. Uważam, że bardzo dobrą była decyzja, aby nie tłumaczyć oryginału, ale zastąpić go tekstem polskiego autora, dziennikarza, badacza kultury, komiksiarza. Niezależnie od tego, że wstępny te nie zawsze trzymały równy poziom, takie podejście pozwalało na osadzenie tych „gigantów” światowej popkultury na naszym, komiksowym podwórku. Tym razem mamy do czynienia z jednym z najciekawszych tekstów, którego autorką jest Anna Garbal, redaktorka prowadząca polskie wydanie „Fistaszków”. Jako czytelnicy czasem zapominamy, że za wydawaniem komiksów stoją konkretni ludzie. A wydawanie kultowej serii, jaką są „Fistaszki”, to olbrzymi projekt rozłożony na lata. Anna Garbal uchyla nam drzwi do wydawniczej kuchni, która umożliwiła nam poznanie całość twórczości Schultza.
koniec
18 listopada 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.