Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Andrzej Chyży, Stefan Weinfeld
‹Klasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKlasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata
Scenariusz
Data wydania1991
RysunkiAndrzej Chyży
Wydawca Sport i Turystyka
CyklKlasyka Przygodowa
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Klasyka przygodowa: Go east!
[Andrzej Chyży, Stefan Weinfeld „Klasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Można długo dyskutować na temat tego, która powieść Juliusza Verne’a jest najpopularniejsza. Bez wątpienia jednak „W 80 dni dookoła świata” będzie w ścisłej czołówce. A w przeciwieństwie do omawianych wcześniej „Wyspy skarbów” i „Podróży Gulliwera”, jest wielce prawdopodobne, że duża część czytelników Esensji (i nie tylko) ma za sobą lekturę tej książki.

Marcin Osuch

Klasyka przygodowa: Go east!
[Andrzej Chyży, Stefan Weinfeld „Klasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata” - recenzja]

Można długo dyskutować na temat tego, która powieść Juliusza Verne’a jest najpopularniejsza. Bez wątpienia jednak „W 80 dni dookoła świata” będzie w ścisłej czołówce. A w przeciwieństwie do omawianych wcześniej „Wyspy skarbów” i „Podróży Gulliwera”, jest wielce prawdopodobne, że duża część czytelników Esensji (i nie tylko) ma za sobą lekturę tej książki.

Andrzej Chyży, Stefan Weinfeld
‹Klasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKlasyka Przygodowa: W 80 dni dookoła świata
Scenariusz
Data wydania1991
RysunkiAndrzej Chyży
Wydawca Sport i Turystyka
CyklKlasyka Przygodowa
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Jak wiadomo, ojciec światowej fantastyki naukowej nie stronił także od literatury czysto przygodowej, czego najlepszymi przykładami, poza omawianymi tu przygodami Fileasa Fogga, mogą być takie powieści jak „Piętnastoletni kapitan”, „Pięć tygodni w balonie”, „Dwa lata wakacji” czy „Michał Strogow”. Ponoć do napisania „W 80 dni dookoła świata”, zainspirował Verne’a fakt otwarcia Kanału Sueskiego w roku 1869. Książka ta doczekała się wielu adaptacji filmowych, takich jak serial z Piercem Brosnanem z roku 1989, hiszpańsko-japoński serial animowany „Willy Fog – W 80 dni dookoła Świata” oraz – oczywiście – inspirowana dziełem Verne’a nasza „Wielka podróż Bolka i Lolka”. I trudno się dziwić, że akurat tę powieść wybrano na kolejną komiksową adaptację w serii „Klasyka przygodowa”.
Podobnie jak w poprzednich odsłonach cyklu, za scenariusz odpowiada Stefan Weinfeld i podobnie jak wcześniej, przyjęta jest tu mieszana narracja. Jej podstawą jest tekst, znajdujący się pod większością rysunków, a jedynie wybrane sceny są „opowiadane” za pomocą klasycznych kadrów z dymkami.
Adaptacja Weinfelda całkiem wiernie (zwłaszcza jak na skromną objętość komiksu) oddaje ducha i treść powieści Verne’a. Zwłaszcza osoby, które czytały literacki pierwowzór, odnajdą się dobrze w tym zeszycie. Główny bohater, angielski gentelman Fileas Fogg, wraz ze świeżo przyjętym na służbę służącym Janem Obieżyświatem, w wyniku zakładu wyruszają w podróż dookoła świata. Ich celem jest udowodnić, że możliwe jest dokonanie tego w tytułowe osiemdziesiąt dni. Pamiętajmy, że mówimy o roku mniej więcej 1870. Pech chciał, że już po wyruszeniu w podróż, Fogg został uznany za podejrzanego o kradzież pokaźnej sumy z jednego z londyńskich banków. W związku z tym jego tropem wyrusza niejaki detektyw Fix, który nieomalże przyczyni się do przegranej gentelmana we wspomnianym zakładzie. Podróż całej trójki (Fix podróżował z Foggiem pod różnymi pretekstami, czekając na nakaz aresztowania), była bardzo zróżnicowana. Podróżowali oni praktycznie wszystkimi dostępnymi ówcześnie środkami lokomocji (może poza balonem). Ich wyścig z czasem był przeplatany niezwykle barwnymi przygodami włącznie ze sztormem, przejazdem pociągiem przez uszkodzony most i napadem Indian. Najbardziej dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Indiach, gdzie główni bohaterowie uratowali z rąk fanatycznych wyznawców bogini Kali (tej od Indiany Jonesa) młodą wdowę po miejscowym radży. Epizod o tyle istotny, że ocaloną panią Audę Fogg postanowił wywieźć z niebezpiecznych dla niej Indii, co zaskutkowało ostatecznie decyzją o ślubie. I to właśnie wtedy Obieżyświat, wysłany do wielebnego Wilsona, aby ustalić termin uroczystości, przyniósł wiadomość, że niezwykle skrupulatny Fogg pomylił daty. Tak dokładnie to nie pomylił, a przynajmniej nie w kategoriach swoich czasów. Fakt, że okrążając Ziemię na wschód „zyskuje się” się jeden dzień, a robiąc to samo w kierunku zachodnim „traci się” ten dzień, zauważono wcześniej. Dopiero w roku 1884 prowadzono „międzynarodową linię zmiany daty”, która wyeliminowała powyższy paradoks. Na szczęście Fogg podróżował na wschód.
O ile scenarzystą wszystkich zeszytów serii była ta sama osoba (Stefan Weinfeld), to do każdego zapraszano innego rysownika. W przypadku „W 80 dni dookoła świata” był to Andrzej Chyży, artysta nieco dzisiaj zapomniany – a niniejszy zeszyt to dobra okazja, aby przypomnieć jego twórczość. Jego komiksowy życiorys przypomina nieco ten Tadeusza Raczkiewicza. Podobnie jak twórca „Tajfuna”, Chyży nie miał wykształcenia plastycznego, był samoukiem. Komiksową karierę rozpoczął w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku od współpracy z łódzkim „Expressem Ilustrowanym” a później z „Małą Fantastyką”. Próbował nawiązać też kontakty z większymi wydawnictwami, jak Sport i Turystyka czy KAW. Z przedstawicielami tej pierwszej oficyny spotykał się kilkukrotnie, poproszono go nawet o przygotowanie próbnej pierwszej planszy „Wyspy skarbów”, którą ostatecznie narysował Marek Szyszko. Jednak upór opłacił się, w końcu zlecono mu narysowanie plansz do trzech zeszytów tej samej serii: „Robinson Crusoe”, „W 80 dni dookoła świata” i „Czerwony korsarz”. Jak widać, drukiem ukazała się tylko adaptacja powieści Verne’a. Dwa pozostałe komiksy, nie dość, że nie zostały opublikowane, to plansze do nich zaginęły.
Rysunek Chyżego jest bardzo charakterystyczny, skłaniający się ku realistycznej kresce. Wydłużonym ludzkie twarze powodują jednak, że można rysunek ten odbierać jako nieco przerysowany. Współpraca z gazetami typu „Express Ilustrowany” narzucała Chyżemu specyfikę komiksu prasowego ze wszystkimi jej ograniczeniami. Wydawać się mogło, że Chyżemu trudniej będzie się odnaleźć w pełnowymiarowych albumach „Klasyki przygodowej”. Nic bardziej mylnego. Rysownik wprowadził dynamiczne kadrowanie, a pod tym względem zeszyt prezentuje się najlepiej ze wszystkich zeszytów serii. Bardzo dobrym przykładem jest scena ataku Indian na pociąg.
W przeciwieństwie do Zdzisława Byczka, odpowiedzialnego za warstwę graficzną poprzedniego zeszytu serii („Podróże Gulliwera”), Andrzej Chyży, projektując okładkę, nawiązał do „Wyspy skarbów” Szyszki. Mamy więc kolorowe tło, z czarno-białymi sylwetkami głównych bohaterów, podróżujących na słoniu.
„Klasyka przygodowa”, chociaż była planowana jako dłuższy cykl, nie wytrzymała zderzenia z wolnym rynkiem. A dokładnie, nie wytrzymało tego zderzenia wydawnictwo Sport i Turystyka. Ale też sama seria nie trafiła na dobry czas. To właśnie wtedy magazyn „Komiks” (dawniej „Komiks Fantastyka”), przekształcony z kwartalnika w miesięcznik, publikował „Yansa”, „Rorka” czy „W poszukiwaniu ptaka czasu”. Równolegle wydawnictwo Orbita drukowała, byle jak, bo byle jak, ale kolejne albumy „Thorgala”. W zderzeniu z takimi komiksowymi olbrzymami, produkcje Sportu i Turystyki były bez szans. Może gdyby zeszyty miały większą objętość i zrezygnowano by z opisowej narracji, to odcisnęłaby głębszy ślad w pamięci polskich czytelników? „Dr Jekyll i Mr Hyde” Weinfelda i Szyszki udowodnił, że jest to możliwe.
koniec
28 listopada 2021
1) „Wywiad z Andrzejem Chyżym” – Samotnik i inne opowieści, Wydawnictwo Kurc

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Same śliczności
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 III 2023

Jakiś czas temu Egmont zaczął jakiś czas temu dodawać w dziale komiksów dla dzieci serie wydawane w większym formacie, w twardej oprawie, które zachwycają rysunkami. Takie są „Pamiętniki Wisienki”, taka jest „Czarolina”, a teraz także rozpoczęta w roku 2021 „Pozytywka”.

więcej »

Zamknięta w opowieści
Agata Włodarczyk

29 III 2023

Dzieci wychowywane w ośrodku badawczym, poddawane nieludzkim eksperymentom, obdarzone niewyobrażalnymi mocami – co się stanie, gdy uciekną? Co się stanie, gdy jedno z nich zostanie poddane takim manipulacjom, że straci poczucie rzeczywistości?

więcej »

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Leumer w Brobdingnagu
— Marcin Osuch

Zmarnowany temat
— Marcin Osuch

Tegoż twórcy

Powrót do przeszłości
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Książka bardzo potrzebna
— Marcin Osuch

Fotorelacja ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim
— Marcin Osuch, Marcin Ścibior

Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Co łączy Forda Falcona z Czerwonym Baronem?
— Marcin Osuch

Krótko o książkach: Silni, zwarci, gotowi?
— Marcin Osuch

Po komiks marsz: Luty 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Krótko o komiksach: Nie dla dzieci
— Marcin Osuch

Krótko o komiksach: Komiksowa zawiść
— Marcin Osuch

Marilyn Monroe, Jaś Sobieski i inni
— Marcin Osuch

Po komiks marsz: Styczeń 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.