Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Gallieno Ferri, Guido Nolitta
‹Zagor #3: Tajemnicza śmierć›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZagor #3: Tajemnicza śmierć
Scenariusz
Data wydania10 października 2021
RysunkiGallieno Ferri
PrzekładJakub Łagoda
Wydawca Tore
CyklZagor
Format88s. 165x220 mm
Cena29,00
Gatunekprzygodowy, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Przygoda, humor i oldschool
[Gallieno Ferri, Guido Nolitta „Zagor #3: Tajemnicza śmierć” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
To już trzeci tomik przygód Zagora, cowboya z baśniowego Dzikiego Zachodu. Sięgając po „Tajemniczą śmierć”, należy wziąć poprawkę na miejsce i czas powstania komiksu. Być może jeszcze bardziej, niż ostatnio.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przygoda, humor i oldschool
[Gallieno Ferri, Guido Nolitta „Zagor #3: Tajemnicza śmierć” - recenzja]

To już trzeci tomik przygód Zagora, cowboya z baśniowego Dzikiego Zachodu. Sięgając po „Tajemniczą śmierć”, należy wziąć poprawkę na miejsce i czas powstania komiksu. Być może jeszcze bardziej, niż ostatnio.

Gallieno Ferri, Guido Nolitta
‹Zagor #3: Tajemnicza śmierć›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZagor #3: Tajemnicza śmierć
Scenariusz
Data wydania10 października 2021
RysunkiGallieno Ferri
PrzekładJakub Łagoda
Wydawca Tore
CyklZagor
Format88s. 165x220 mm
Cena29,00
Gatunekprzygodowy, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Przypomnijmy zatem, że „Zagor” to włoska seria powstała w 1961 roku na bazie popularności klasycznych westernów. Jej twórcy Sergio Bonelli i Gallieno Ferri nie zamierzali łamać schematów. Wręcz przeciwnie, kreowany przez nich świat nie ma nic wspólnego z prawdziwym Dzikim Zachodem. Mamy jasny podział na dobrych osadników i zabobonnych Indian. Główny bohater chodzi w rzucającej się w oczy czerwonej kamizelce z emblematem czegoś na kształt ptaka w żółtym kółku, umieszczonym na piersiach, a i tak udaje mu się pozostawać niezauważonym, kiedy skrywa się w koronach drzew. Jest przystojny, dzielny, sprytny i zwinny. Okoliczni pionierzy darzą go sympatią, a Indianie uważają za wcielenie ducha puszczy.
Już na samym początku „Tajemniczej śmierci” zostajemy wrzuceni w środek akcji, której początek mieliśmy zasygnalizowany w poprzednim albumie. Zagor, wraz ze swoim nieodłącznym przyjacielem, niezgrabnym Meksykaninem Cico, podsłuchują rozmowę dwóch typów spod ciemniej gwiazdy, którzy zamierzają ukraść mityczny totem jednego z indiańskich plemion. Legenda głosi, że został obłożony klątwą, w wyniku której każdy, kto będzie chciał się stać jego właścicielem, niechybnie umrze. Nasi bohaterowie będą chcieli przeszkodzić złodziejom, jednocześnie narażając się Indianom. W ten sposób rozpoczyna się ciąg wydarzeń, które na zmianę są to śmiertelnie niebezpieczne, to zabawne.
Ostatnio w „Zagorze” mieliśmy do czynienia z tajemnicą i wątek przygodowy został zepchnięty na dalszy plan, będąc zastąpiony przez sensacyjno-detektywistyczny, który wypadał całkiem interesująco. Tym razem jest na odwrót. Dość szybko odkrywamy tajemnicę totemu i pozostaje nam śledzić awanturnicze przygody obrońcy lasu Darkwood. Tu jednak nie należy oczekiwać wielkich niespodzianek, scenariusz bowiem mocno trąci myszką. Zabawne sytuacje, które najczęściej spotykają Cico, to drugi sort slapsticku, zaś sam Zagor prezentuje się jako gość, który ma zdecydowanie więcej szczęścia niż rozumu. Jeśli spada z gałęzi, to na bank pod nim znajduje się miękki krzak, a kiedy ktoś do niego strzela, to choćby stał trzy metry od niego, nigdy nie trafi. Naiwne to i niezbyt pasjonujące.
Sytuacja poprawia się wraz z drugą historią, składającą się na niniejsze wydawnictwo. Tu już pojawia się zagadka i nie ma tylu wątpliwej jakości humorystycznych wstawek. Tyle tylko, że tym razem zaczynamy ocierać się o klimaty rodem z fantastyki. A nie westernu. To trend, który z czasem wyraźnie zaznaczy się w „Zagorze”. Niestety nie poznajemy zakończenia, ponieważ akcja urywa się w kulminacyjnym momencie. Na jej dokończenie będziemy musieli czekać do następnego numeru.
„Tajemnicza śmierć” jawi się więc jako pozycja specyficzna, w większym stopniu niż poprzednio przeznaczona dla amatorów klimatów retro. Z drugiej strony – całości nie można odmówić swoistego uroku; jeśli ktoś ma ochotę na lekturę lekką i nieobowiązującą, śmiało niech sięga po „Zagora”.
koniec
4 grudnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Impreza się rozkręca
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 IV 2024

Seria duetu Carbone & Gijé fabularnie rozwija się w bardzo ciekawym kierunku - widać to dosłownie z tomu na tom. Autorzy najwyraźniej mają zamiar stworzyć rozbudowaną opowieść fantastyczną z całkiem rozległym światem przedstawionym.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Zanim narodził się Duch z Toporem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baśń o Dzikim Zachodzie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.