Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Greg, Hermann Huppen
‹Comanche #7: Palec diabła›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułComanche #7: Palec diabła
Tytuł oryginalnyComanche. Le doigt du diable
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2017
RysunkiHermann Huppen
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklComanche
ISBN978-83-8097-050-2
Format48s. 245×320mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Na miedzianej ziemi
[Greg, Hermann Huppen „Comanche #7: Palec diabła” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Red Dust zdejmuje gwiazdę szeryfa i opuszcza Greenstone Falls. Porzuca ostatecznie ranczo „Trzy Szóstki”, Comanche oraz jej ekipę i wyrusza na Północ. Montana wabi go swą dziczą, bowiem „Wyoming za bardzo się ucywilizowało”.

Tomasz Nowak

Na miedzianej ziemi
[Greg, Hermann Huppen „Comanche #7: Palec diabła” - recenzja]

Red Dust zdejmuje gwiazdę szeryfa i opuszcza Greenstone Falls. Porzuca ostatecznie ranczo „Trzy Szóstki”, Comanche oraz jej ekipę i wyrusza na Północ. Montana wabi go swą dziczą, bowiem „Wyoming za bardzo się ucywilizowało”.

Greg, Hermann Huppen
‹Comanche #7: Palec diabła›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułComanche #7: Palec diabła
Tytuł oryginalnyComanche. Le doigt du diable
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2017
RysunkiHermann Huppen
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklComanche
ISBN978-83-8097-050-2
Format48s. 245×320mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekwestern
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Tuż po przekroczeniu granicy stanu Red natrafia na dziwną scenę. Nie byłby sobą, gdyby się nie wtrącił. W ten sposób dowiaduje się kto rządzi okolicą i co stanowi jej prawdziwe bogactwo. Sam szuka czego innego – pracy podobnej do tej, jaką miał w „Trzech Szóstkach”. Lokalsi jednak są uprzedzeni. Na pierwszy rzut oka widać, że Red to nie jest typowy farmer…
Skarbem Montany jest miedź. I to ona daje jej mieszkańcom dobrobyt. Przynajmniej części z nich, bo całkiem sporej reszcie nastręcza problemów. Na nowym ranczo przyjdzie Dustowi się z nimi zmierzyć. Okoliczności i osoby uczestniczące w sporze okażą się niespodzianką. Podobnie jak ich plany i wybujałe ambicje. Mimo, że to dość brutalna historia, jest w niej potężne tchnienie nadziei. Takiej zrodzonej ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości, która wydaje się na tym naprawdę dzikim, Dzikim Zachodzie czymś zaskakującym.
Mimo przenosin w nowe miejsce widać wyraźnie, że komiks ewoluuje. Pewne podobieństwa z wcześniejszymi częściami, zwłaszcza tomem pierwszym, szybko zaciera urozmaicenie akcji. Jak zwykle udział w niej bierze barwny korowód postaci, jak się okazuje słynnych w pewnych kręgach, a jednocześnie bardzo zróżnicowanych.
Greg nie stroni od małostek życia, dlatego jego bohaterowie są nam tak bliscy. To nie posągowe legendy Dzikiego Zachodu – nawet, jeśli wyprzedza ich (nie)sława, która wcześniej zyskali, nikt nie jest tu nieomylny. Każdy odczuwa nieubłagany upływ czasu, miewa własne słabości, z którymi musi się zmierzyć.
Warto osobno docenić pracę grafika, która jest klasą sama w sobie. Już od pierwszych części pejzaże Hermanna zapierały dech w piersiach rozmachem i barwnością. Porywające były dynamiczne sceny walki. Nieco słabiej wypadała mimika postaci. Tutaj również w tym zakresie widać zdecydowany postęp.
W oryginalnej edycji serii po tej części autorzy stanęli trochę na rozdrożu. Tom siódmy był ostatnim ukazującym się w trybie corocznym. Ósmy miał pojawić się dopiero trzy lata później. Na tym etapie cyklu, można powiedzieć, że fabuła zatoczyła koło. Red znów zaczyna od zera, w nowym terenie i okolicznościach, z zupełnie innymi ludźmi. Tytuł „Comanche” pozostaje już nawet nie tłem, ale omalże pustym frazesem. Choć trudno odmówić mu bezpośrednich westernowych skojarzeń, które wzbudzać będzie zawsze.
Niby proste, a jednak kręte ścieżki wiodą Reda Dusta z dala od Wyoming, „Trzech Szótek” i… Comanche. Nowe otwarcie serii nie traci nic ze swej oryginalności i śmiałości. Przeciwnie, komiks wciąż zyskuje na grafikach doskonalącego warsztat twórczy Hermanna. Ogólnie cykl wspina się na coraz wyższy poziom.
Plusy:
  • zaskakujący kierunek rozwoju serii
  • piękne grafiki plenerowe
  • wyraźny postęp w ukazywaniu twarzy
Minusy:
  • niewielkie zróżnicowanie krajobrazów mimo przenosin do innego stanu
  • nowe otwarcie serii w oderwaniu od jej tytułu
koniec
15 lutego 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięcie etapu
Andrzej Goryl

19 IV 2024

Dziesiąty tom „Ms Marvel” jest jednocześnie ostatnim pisanym przez G. Willow Wilson – autorkę, która zapoczątkowała tę serię i stworzyła postać Kamali Khan. Scenarzystka prowadziła tę postać przez ponad pięćdziesiąt zeszytów, a jej cykl przez cały ten czas utrzymywał równy, wysoki poziom (z drobnymi potknięciami, nie rzutującymi na ogólną jakość). Jak wypadło zakończenie tej serii?

więcej »

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Miasto grzechu i występku
— Sebastian Chosiński

Konflikt pokoleń
— Sebastian Chosiński

Gwiazda wyrwana z galaktyki
— Sebastian Chosiński

Diamenty nie zapewniają wieczności
— Sebastian Chosiński

Prawo i bezprawie
— Tomasz Nowak

Odwaga i poświęcenie
— Sebastian Chosiński

Prosto i spójnie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tragedia pomyłek
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Co za porąbana rodzinka!
— Sebastian Chosiński

Bystanders w czasach pogardy
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Alter Sisters
— Tomasz Nowak

Między Alfą a Omegą
— Tomasz Nowak

Imperium po drugiej stronie lustra
— Tomasz Nowak

Hej, marines, hej!
— Tomasz Nowak

Ostatni występ kwartetu
— Tomasz Nowak

Tornadem porwani
— Tomasz Nowak

Ech, ta zła religia
— Tomasz Nowak

Oby nauka nie szła w las
— Tomasz Nowak

Komiksowa retrospektywa
— Tomasz Nowak

Droga w nieznane
— Tomasz Nowak

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.