Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Malin Falch
‹Światła północy #1: W dolinie trolli›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiatła północy #1: W dolinie trolli
Scenariusz
Data wydania16 czerwca 2021
RysunkiMalin Falch
PrzekładMateusz Lis
Wydawca Egmont
CyklŚwiatła północy
ISBN9788328149489
Format168s. 148x210mm
Cena39,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Nibylandia ze skandynawskich mitów
[Malin Falch „Światła północy #1: W dolinie trolli”, Malin Falch „Światła północy #2: Uczennica Wyroczni”, Malin Falch „Światła północy #3: Siostry wrony” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Seria "Światła północy" Malin Falch to obecnie najbardziej gorący komiksowy towar eksportowy Norwegii. Teoretycznie skierowany jest do młodszych czytelników, niemniej barwne wykorzystanie motywów skandynawskiego folkloru sprawia, że dużo frajdy z lektury będą mieli także starszacy.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nibylandia ze skandynawskich mitów
[Malin Falch „Światła północy #1: W dolinie trolli”, Malin Falch „Światła północy #2: Uczennica Wyroczni”, Malin Falch „Światła północy #3: Siostry wrony” - recenzja]

Seria "Światła północy" Malin Falch to obecnie najbardziej gorący komiksowy towar eksportowy Norwegii. Teoretycznie skierowany jest do młodszych czytelników, niemniej barwne wykorzystanie motywów skandynawskiego folkloru sprawia, że dużo frajdy z lektury będą mieli także starszacy.

Malin Falch
‹Światła północy #1: W dolinie trolli›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiatła północy #1: W dolinie trolli
Scenariusz
Data wydania16 czerwca 2021
RysunkiMalin Falch
PrzekładMateusz Lis
Wydawca Egmont
CyklŚwiatła północy
ISBN9788328149489
Format168s. 148x210mm
Cena39,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Na samym początku był komiks internetowy, który Malin Falch udostępniała za darmo. Tak, jak wiele tego typu przedsięwzięć, tworząc go, płynęła z prądem, nie wiedząc, dokąd ją to wszystko zaprowadzi. Po prostu to lubiła. W pewnym momencie otrzymała ofertę norweskiego oddziału Egmontu, by wydać go w formie eleganckich książeczek. W rodzimym kraju pozycja ta została przyjęta bardzo ciepło, zarówno przez krytyków, jak i czytelników. Do tej pory „Światła północy” dorobiły się pięciu części, z czego w Polsce ukazały się trzy. Pierwsza z nich nosi tytuł „W dolinie trolli”.
Poznajemy w niej Sonję, dziewczynkę wiodącą tradycyjne życie w niewielkim norweskim miasteczku. Wszystko zmienia się, kiedy otrzymuje od wujka, znanego z survivalowych wypraw, tajemniczą zapinkę. Jeszcze tej samej nocy w jej domu zjawia się tajemnicza postać, chcąca rzecz odzyskać. Osoba okazuje się być o wiele sympatyczniejsza, niż to wyglądało na pierwszy rzut oka. Nazywa się Espen i pochodzi z magicznej krainy, do której zaprasza Sonję – w ten sposób rozpoczyna się wielka przygoda naszej bohaterki.
„W dolinie trolli” to wprowadzenie do cyklu, w którym poznajemy po kolei najważniejsze postacie. Nie liczcie więc na zaskakujące zwroty akcji i rozbudowaną intrygę. Tu liczy się baśniowy klimat całości. Tak jak Sonja, zafascynowani obserwujemy baśniową krainę zamieszkiwaną przez mówiące niedźwiedzie i wilki, trolle, wikingów oraz latające smoko-ważki. Wszystko to zostało zaprezentowane w lekki i zabawny sposób. Owszem, można wytknąć, że Malin Falch jawnie nawiązuje do przygód Piotrusia Pana, a osadzony w mitach norweskich świat, to po prostu podrasowana wersja Nibylandii, gdyby nie to, że jest to celowy zabieg. „Światła północy” początkowo stanowiły projekt, który autorka miała zrealizować w szkole, a który miał być opowieścią o Piotrusiu Panie, opowiedzianą od nowa, ale w nieoczywisty sposób.
Dużo uroku tej serii dodaje także oprawa graficzna, będąca skrzyżowaniem disneyowskiej animacji z elementami niemal malarskimi. Ich cechą charakterystyczną jest to, że postacie są bardzo wyraźnie narysowane i uwypuklone w stosunku do tła, które z kolei potrafi zachwycić bogactwem szczegółów i pięknem. Choć mamy do czynienia ze światem baśni, ewidentnie krajobraz inspirowało piękno Norwegii.

Malin Falch
‹Światła północy #2: Uczennica Wyroczni›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiatła północy #2: Uczennica Wyroczni
Scenariusz
Data wydania11 sierpnia 2021
RysunkiMalin Falch
PrzekładMateusz Lis
Wydawca Egmont
CyklŚwiatła północy
ISBN9788328149496
Format148s. 148x210mm
Cena39,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Pierwszy tom „Świateł północy” to lekkie wprowadzenie i wyjaśnienie zasad świata przedstawionego. Właściwa przygoda rozpoczyna się od tomu drugiego – „Uczennica wyroczni”. Akcja w nim zaczyna gęstnieć, zaś świat magiczny pokazuje swoje mroczne oblicze. Okazuje się, że życie w nim nie upływa tylko na beztroskiej zabawie.
Polujący na Espena jarl Hjalmar dostaje propozycję pomocy w jego złapaniu od nieznanej sobie magiczki, ukrywającej twarz pod maską. Oczywiście nie za darmo. Na razie ma go wspierać jej uczennica Lotta. Tymczasem do magicznej krainy przybywa wuj Sonji, podejrzewający, że przekroczyła ona granicę rzeczywistości. Niestety, z marszu wpada w sidła trolli.
W „Uczennicy wyroczni” powoli zaczynamy oddalać się od schematów związanych z Piotrusiem Panem. Nawet groźny jarl Hjalmar nie przypomina groteskowego kapitana Haka, tylko jawi się jako postać bardziej zróżnicowana charakterologicznie. Charakter Sonji również ewoluuje: dziewczyna nie jest już biernym obserwatorem wydarzeń, a zaczyna mieć na nie realny wpływ. Jest dobrze, ale mam wrażenie, że to wciąż jeszcze etap przejściowy, w którym autorka zaczyna być coraz bardziej świadoma kierunku, w którym ma podążać jej komiks.

Malin Falch
‹Światła północy #3: Siostry wrony›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚwiatła północy #3: Siostry wrony
Scenariusz
Data wydania13 kwietnia 2022
RysunkiMalin Falch
PrzekładMateusz Lis
Wydawca Egmont
CyklŚwiatła północy
ISBN9788328155268
Format184s. 148x210mm
Cena49,99
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Trzeci i jak na razie ostatni u nas wydany album serii nosi tytuł „Siostry wrony” i jak na razie jest najlepszą częścią z zaprezentowanych. Po nawiązaniach do Piotrusia Pana praktycznie nie zostało śladu, a fabuła nabrała tempa. Pojawiły się wreszcie tajemnice i nieoczekiwane zwroty akcji, a między bohaterami zaiskrzyło o wiele mocniej, niż do tej pory.
Espen po wydarzeniach wieńczących poprzedni album gdzieś zaginął. Sonja zaś została jedynie w towarzystwie mówiącego niedźwiedzia Bjornara i Lotty, która ma już dość bycia uczennicą mrocznej czarownicy. Sonja dowiaduje się, że jej wujek został uwięziony. Postanawia go odnaleźć, po drodze odprowadzając młodą magiczkę do plemienia Ludzi Gór, z którego pochodzi.
Choć od strony graficznej niewiele się zmieniło, to trzeba przyznać, że Malin Falch ciekawie rozbudowuje magiczny świat. Niby wciąż mamy do czynienia z baśnią, ale postacie stają się wielowymiarowe, a ich motywacje i decyzje nieoczywiste. Nie znaczy to, że pozycja ta nagle stała się poważną rozprawą dla dorosłych. W dalszym ciągu cechuje ją pewnego rodzaju niewinność, która w pierwszym tomie mogła nieco przeszkadzać starszym czytelnikom, ale z czasem stała się znakiem rozpoznawczym „Świateł północy”. To wciąż fantasy lżejsze formalnie, skierowane głównie do młodszych czytelniczek, ale niezależnie od wieku i płci warto sięgnąć po ten tytuł. Stanowi idealną odskocznię od bolączek dzisiejszego, skomplikowanego świata.
koniec
4 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
Maciej Jasiński

18 IV 2024

Pierwsze dwa tomy serii „Pan Borsuk i pani Lisica” były naprawdę interesującymi komiksami przedstawiającymi wspólne życie dwóch zupełnie obcych kulturowo rodzin. Pan Borsuk wychowujący samotnie trójkę dzieci oraz pani Lisica, która wraz z córką musiała uciekać przed myśliwymi – zamieszkali razem w norce, tworząc z czasem jedno gospodarstwo domowe. W kolejnych albumach czytelnicy będą mieli okazję lepiej poznać bohaterów.

więcej »

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Dobrze, dobrze, coraz lepiej
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Podkręcamy tę imprezę!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż twórcy

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dłuższe cienie, ciemniejsze kolory
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

W grocie króla trolli
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kobieta ich bije
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.