Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Stephen Desberg, Griffo
‹Golden Dogs #4: Kwartet›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGolden Dogs #4: Kwartet
Scenariusz
Data wydania20 lipca 2018
RysunkiGriffo
Wydawca Scream Comics
CyklGolden Dogs
ISBN9788365454782
Format48s. 240x320 mm
Cena54,99
Gatunekkryminał, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ostatni występ kwartetu
[Stephen Desberg, Griffo „Golden Dogs #4: Kwartet” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jak dotąd wszystko idzie zgodnie z planem Orwooda. A jednak znowu górę bierze zdrada. To, kto ostatecznie zatriumfuje przestaje mieć znaczenie, skoro wszyscy okazują się kłamcami i oszustami.

Tomasz Nowak

Ostatni występ kwartetu
[Stephen Desberg, Griffo „Golden Dogs #4: Kwartet” - recenzja]

Jak dotąd wszystko idzie zgodnie z planem Orwooda. A jednak znowu górę bierze zdrada. To, kto ostatecznie zatriumfuje przestaje mieć znaczenie, skoro wszyscy okazują się kłamcami i oszustami.

Stephen Desberg, Griffo
‹Golden Dogs #4: Kwartet›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGolden Dogs #4: Kwartet
Scenariusz
Data wydania20 lipca 2018
RysunkiGriffo
Wydawca Scream Comics
CyklGolden Dogs
ISBN9788365454782
Format48s. 240x320 mm
Cena54,99
Gatunekkryminał, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ostatni skok Golden Dogs ma ich unieśmiertelnić, a jednocześnie stać się karą dla sędziego Aarona. Ktoś jednak zdradza mu cel złodziei. Zamiast tryumfu szykuje się wielka wsypa. Jednak nagłe zmiany sprawiają, że wcale nie jest pewne, kto zostanie mistrzem intrygi.
Finałowy tom serii stanowi jej godne zwieńczenie. Nawet trochę się wyróżnia. Dogs, wodząc za nos „policyjny Londyn”, wreszcie pojmują, że sami byli dotychczas jedynie marionetkami. Sterujący wszystkim Orwood również okazuje się nie tylko wielkim mózgiem wszystkich operacji, ale narzędziem w szponach czegoś jeszcze groźniejszego.
Dogs przystępują więc do akcji, która ma wywieść wszystkich w pole i ukarać godnych kary. Zaczyna ją wielka zmyłka, która ujawni drugie, a nawet trzecie dno. Co jednak, kiedy wszystko się skończy? Co dla spragnionych adrenaliny dotychczasowych legend półświatka oznacza „emerytura"?
W tym wszystkim najbardziej racjonalnie odnajduje się Fanny, której perypetie są w zasadzie od początku serii kręgosłupem fabuły. I dobrze, bo to postać najciekawsza. Choć nie jest szczególnie błyskotliwa, na tle sztampowości i naiwności pozostałych przynajmniej się wyróżnia.
Zdecydowanie mocną stroną komiksu pozostaje grafika. Tym razem bardziej skupiona na postaciach. Jak zwykle ekspresyjne, pozostają w sferze umowności, dając rysunkom, a tym samym współtworzonej narracji większą swobodę. Trochę szkoda, że tak mało tu miasta, bo zapierające dech portrety Londynu to najlepsze, co się tej serii przytrafiło.
Na plus wypada także tłumaczenie tomu czwartego. Zdecydowanie mniej tu „zawiech”, jakich doświadczyła choćby część trzecia. Daleko mu jednak do doskonałości. Czy to niewprawność tłumacza, redaktora, czy niedostatki oryginału, pozostanie tajemnicą wydawcy.
Wszytko ma swój kres. I dobrze, że w przypadku tej serii nastąpił on już i wygląda właśnie tak. Ot, przygoda „do przeżycia” i zapomnienia. Nad kolejną warto by było autorom bardziej przysiąść i popracować.
Wszelka awantura ma swój kres. Dobrze, że chociaż w tym udało się autorom uniknąć totalnej sztampy. Szkoda, że zdecydowanie mniej tu obecności samego Londynu, niemniej najmocniejszą stroną albumu pozostają i tak znów rysunki.
Plusy:
• grafiki – dosłowne, gdy chodzi o tła, ekspresyjne, kiedy idzie o postaci • niesztampowe zakończenie historii • ewolucja Fanny
Minusy:
• wciąż naiwni i sztampowi bohaterowie • proste rozwiązania niektórych wątków • zdecydowanie mniejsza obecność miasta w grafice
koniec
30 listopada 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Uczmy się języków!
Marcin Osuch

15 IV 2024

Na przestrzeni ostatnich paru lat polscy czytelnicy otrzymali kilka pozycji, których osią były kultury indiańskie Mezoameryki. Dwa lata temu Ongrys wznowił „Hernána Cortésa i podbój Meksyku”, w zeszłym roku Taurus – „Węża i włócznię”. Do klimatów konkwisty nawiązuje także „Ixbunieta” wydawnictwa Komiks i My. Ten zestaw w bardzo udany sposób uzupełnia „Ta, która mówi” oficyny Lost in Time.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Anioły i demony…
— Paweł Ciołkiewicz

Ech, ta zła religia
— Tomasz Nowak

Krótko o komiksach: Lipiec 2003, cz. 2
— Tomasz Kontny, Tomasz Sidorkiewicz, Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Marzec 2003, cz. 2
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Tomasz Kontny, Marcin Osuch, Tomasz Sidorkiewicz, Konrad Wągrowski, Michał R. Wiśniewski

Krótko o komiksach: Październik 2002 (3)
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Listopad 2001, cz. 2
— Artur Długosz, Paweł Nurzyński

Tegoż autora

Alter Sisters
— Tomasz Nowak

Między Alfą a Omegą
— Tomasz Nowak

Imperium po drugiej stronie lustra
— Tomasz Nowak

Hej, marines, hej!
— Tomasz Nowak

Tornadem porwani
— Tomasz Nowak

Ech, ta zła religia
— Tomasz Nowak

Oby nauka nie szła w las
— Tomasz Nowak

Komiksowa retrospektywa
— Tomasz Nowak

Droga w nieznane
— Tomasz Nowak

Na miedzianej ziemi
— Tomasz Nowak

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.