Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Teresa Radice, Stefano Turcioni
‹Ziemia, niebo, kruki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZiemia, niebo, kruki
Scenariusz
Data wydania15 listopada 2022
RysunkiStefano Turcioni
Wydawca Mandioca
ISBN9788396483522
Format208s. 170x260 mm
Cena99,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Włoch, Niemiec i Rosjanin uciekają z niewoli…
[Teresa Radice, Stefano Turcioni „Ziemia, niebo, kruki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tak mógłby zaczynać całkiem niezły dowcip, ale jest to początek dramatycznej walki o przeżycie. „Ziemia, niebo, kruki” to kolejny komiks Teresy Radice i Stefano Turconiego, jaki pojawia się na polskich półkach komiksowych. Po doskonałej opowieści przygodowej „Zakazany port” oraz bardzo udanej serii dla dzieci „Toska z lasu” dostajemy poruszającą opowieść wojenną.

Paweł Ciołkiewicz

Włoch, Niemiec i Rosjanin uciekają z niewoli…
[Teresa Radice, Stefano Turcioni „Ziemia, niebo, kruki” - recenzja]

Tak mógłby zaczynać całkiem niezły dowcip, ale jest to początek dramatycznej walki o przeżycie. „Ziemia, niebo, kruki” to kolejny komiks Teresy Radice i Stefano Turconiego, jaki pojawia się na polskich półkach komiksowych. Po doskonałej opowieści przygodowej „Zakazany port” oraz bardzo udanej serii dla dzieci „Toska z lasu” dostajemy poruszającą opowieść wojenną.

Teresa Radice, Stefano Turcioni
‹Ziemia, niebo, kruki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZiemia, niebo, kruki
Scenariusz
Data wydania15 listopada 2022
RysunkiStefano Turcioni
Wydawca Mandioca
ISBN9788396483522
Format208s. 170x260 mm
Cena99,00
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja komiksu rozgrywa się zimą roku 1943 na wschodnim froncie drugiej wojny światowej. Niemiecki jeniec wojenny postanawia uciec z sowieckiego więzienia. Wszystko starannie obmyślił, ale w trakcie realizacji planu napotkał nieprzewidziane okoliczności. Natknął się mianowicie na innego jeńca – Włocha, który postanowił uciec razem z nim. Markotnemu Niemcowi nie było to w smak, ale nie miał wyjścia. Co gorsza nie był to koniec nieprzewidzianych zdarzeń. Na drodze uciekinierów pojawił się mianowicie rosyjski żołnierz pełniący wartę. Inicjator ucieczki chciał go zabić, ale nowy towarzysz odwiódł go od tego zamiaru, argumentując, że może przydać się im ktoś znający teren. Tak rozpoczyna się ucieczka trzech mężczyzn przez skute lodem rosyjskie pustkowia.
W tej historii nie ma rzecz jasna nic śmiesznego. Bohaterowie na każdym kroku spotykają śmierć i cierpienie. Wokół trwa przecież wojna, a oni znajdują się na terenie wroga. Wszystkie wydarzenia śledzimy z perspektywy Włocha. Attillo Limonta wciela się w rolę narratora i snuje swoją opowieść o ucieczce przed śmiercią. Wplata do niej wiele retrospekcji ukazujących jego – nie zawsze łatwą – przeszłość. W tej narracji stopniowo coraz więcej szczegółów uzyskują charakterystyki jego towarzyszy. Volker Werner – nazywany Lisem – początkowo jest bardzo zamknięty w sobie i wrogo nastawiony… właściwie do wszystkich. Iwan Pawłowicz Mostowski znajduje się oczywiście w najtrudniejszej sytuacji. Ze strażnika stał się jeńcem i jego życie zależy teraz od dwóch uciekinierów. Relacje pomiędzy trzema mężczyznami oczywiście stopniowo ulegają zmianie i rodzi się coś na kształt szorstkiej przyjaźni. Czy jednak wytrzyma ona próbę?
Teresa Radice snuje swoją historię, posiłkując się licznymi źródłami historycznymi i literaturą. Wraz z rozwojem zdarzeń, ukazuje również psychologiczne zawiłości relacji łączącej uciekinierów. Zawiłości wzmacniane dodatkowo tym, że każdy z nich mówi swoim językiem i porozumiewanie się jest dosyć skomplikowane. Wszystkie te niuanse doskonale ukazuje Stefano Turconi. Artysta oferuje stylistykę zupełnie inną od tej, którą znamy z poprzednich komiksów. Tym razem stawia na efektowne akwarelowe plansze. Tym co przykuwa uwagę przede wszystkim są przepiękne, choć przecież śmiertelnie groźne, krajobrazy. Bohaterowie przemierzają tereny skute lodem, ale w komiksie dominują ciepłe barwy. Owszem sporo jest tu zimnych błękitów, ale są one często przełamywane ciepłymi barwami ogrzewanych ogniem wnętrz oraz retrospekcji. Realistycznie malowane krajobrazy zestawione zostały z bardziej cartoonowymi postaciami. Delikatny kontur pozwala artyście wydobyć mimikę twarzy i mowę ciała bohaterów. Na końcu albumu możemy zaś obejrzeć warsztat pracy Turconiego na efektownym zdjęciu, potwierdzającym fakt korzystania z tradycyjnych technik.
Komiks „Ziemia, niebo, kruki” nie należy do lektur łatwych i przyjemnych. Temat opowieści, tło w jakim rozgrywają się zdarzenia i naznaczeni tragediami bohaterowie to elementy nadające komiksowi mroczny charakter. Pewną trudność sprawia również lektura rozmów głównych bohaterów. Autorzy zdecydowali się bowiem uwzględnić różnice językowe. Po „polsku” mówi jedynie Włoch, natomiast Niemiec i Rosjanin swoje kwestie wypowiadają w rodzimych językach (kwestie rosyjskie nie są na szczęście pisane cyrylicą). Z jednej strony jest to nieco uciążliwe, ale z drugiej pozwala poczuć atmosferę tej ucieczki. W końcu bohaterowie też nawzajem nie do końca mogą się porozumieć, co musi potęgować ich dezorientację. Jeśli jednak już te trudności pokonamy to naszym oczom ukazuje się niezwykle poruszająca, epicka opowieść o rozpaczliwym dążeniu do szukania okazji, by odmienić swoje życie. Autorzy po raz kolejny udowadniają, że potrafią nadać swoim historiom tempo, nastrój oraz napięcie, które nie pozwalają oderwać się od lektury.
koniec
28 grudnia 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Piękny umysł
Paweł Ciołkiewicz

17 IV 2024

Życie nie rozpieszczało Wiktora. Wychowywał się bez ojca, a jego matka raczej nie była osobą, którą trudno uznać za wzór macierzyńskiej troskliwości. Wszystkie problemy chłopak rekompensował sobie zanurzaniem się w cudowny świat…, nie, nie baśni, lecz matematyki. To liczby i ich wzajemne relacje pochłaniały go bez reszty. A u źródeł tej fascynacji stało, rzecz jasna, poszukiwanie szczęścia.

więcej »

Oto koniec znanego nam świata
Marcin Knyszyński

16 IV 2024

Nieistniejący już imprint DC Comics o nazwie „Vertigo” miał kilka flagowych tytułów, takich swego rodzaju wizytówek lat dziewięćdziesiątych amerykańskiego komiksu. Jedną z nich są bez wątpienia „Niewidzialni”, których ostatni, czwarty tom zbiorczy wyszedł w marcu nakładem Egmontu. Każdy, kto uważa, że pierwsze trzy były trudne w odbiorze, musi przygotować się na jeszcze większe wyzwanie. Teraz Grant Morrison nie ma już zupełnie litości i nie bierze jeńców.

więcej »

Uczmy się języków!
Marcin Osuch

15 IV 2024

Na przestrzeni ostatnich paru lat polscy czytelnicy otrzymali kilka pozycji, których osią były kultury indiańskie Mezoameryki. Dwa lata temu Ongrys wznowił „Hernána Cortésa i podbój Meksyku”, w zeszłym roku Taurus – „Węża i włócznię”. Do klimatów konkwisty nawiązuje także „Ixbunieta” wydawnictwa Komiks i My. Ten zestaw w bardzo udany sposób uzupełnia „Ta, która mówi” oficyny Lost in Time.

więcej »

Polecamy

Batman zdemitologizowany

Niekoniecznie jasno pisane:

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Pejzaż wojenny. Piękna podróż przez okrutny czas
— Paweł Stolarczyk

Tegoż autora

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Obrzęd przejścia
— Paweł Ciołkiewicz

Szklane domy
— Paweł Ciołkiewicz

Miejska pułapka
— Paweł Ciołkiewicz

Przeciwstawić się losowi
— Paweł Ciołkiewicz

Powszechna historia nikczemności
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.